Z pewnością filmik z pracy zamieszczę.
Na chwilę obecną wrzeciono jest niedokończone, ale już niedługo. Mam nadzieję, że czasu trochę znajdę...

Pozdrawiam

Było trochę ciszy, ale prace nie stały w miejscu... powoli do przodu.
W zasadzie cała konstrukcja jest skończona. Pole pracy 300x240 Z-60.



Zostały mocowania silników. Porobić odwierty w stoliku na nakrętki pazurkowe do mocowania materiału.

Nie obyło się bez delikatnych przeróbek. Zdecydowałem się jednak na wrzeciono home made.

Elementy wrzeciona:



Pozdrawiam

[ EDIT: ]

Kolejny etap to elektronika. Nadal idę tropem amatorskim...


Nie miałem pod ręką żadnej obudowy, a przewalało się trochę pleksi i postanowiłem jakoś to wykorzystać...


Postaram się dzisiaj poskładać to w całość, obskoczyć resztę kabelkologii i przeprowadzić test czy w ogóle działa

Pozdrawiam

[ Dodano: 2011-04-23, 14:35 ]
Kabelki na swoich miejscach...



Całość poskładana, pleksi zmatowiona.



Wszystko działa jak trzeba. Nie mogło być inaczej

Witam

dudis69 pisze:Czy nie lepiej byłoby dać śruby o skoku 3 czuje niesmak...

Najchętniej GSR 16x5

dudis69 pisze:Mam obawy co do stabilności Twojej osi X podczas frezowania, tzn. zbyt duże oddalenie osi piojowej frezu do punktu podparcia na prowadnicach w osi X. No, wiesz..., im dalej wysunięte wrzeciono tym mniejsza siła potrzebna by wykrzywić prowadnice. Dałeś fi 20, a będą pracowały jak 12tki

Widzisz, jakbyś przeczytał całość...
Powiedz mi, jak chcesz wygiąć prowadnice fi20 tnąc sklejkę 3mm frezem fi 1?

Znaleźć gotowca - miałem na myśli.
Jak już znalazłem dostępne oprawki zaciskowe na tulejek ER 11 z chwytem walcowym, to cena powala... Taniej na stożku Mk2.
Musze na spokojnie przemyśleć, bo dzisiaj warunki pogodowe zmusiły mnie do 5cio godzinnej jazdy z pracy do domu...
Drogowców znowu zaskoczyła zima
Tylko spokój może nas uratować

pixes2 pisze:

namemartin pisze:Ale, może się podejmiesz wytoczenia oprawki na tulejki ER11?

Skoro nie zamierzasz używać narzędzi większych niż 3 mm, to może zastanów się nad wrzecionem z mocowaniem WELDONA. O wiele łatwiejsze do zrobienia, a i tak wszystkie narzędzia o których piszesz są dostępne na chwycie 3,175 lub 6mm.
Pozdrawiam.
Tomek.

Dałeś mi do myślenia. Aczkolwiek z uchwytem walcowym ciężko cokolwiek znaleźć.

pukury pisze:witam.
niestety !! nie dam rady zrobić gwintu .
przykro mi - taką mam małą tokarkę .
pozdrawiam .

Ok. Coś się wmyśli.
Ja nie mam nawet malej tokarki

pukury pisze:witam.
szkoda że nie pisałeś - mógłbym wytoczyć takie oprawki ( małe ) bez problemu .
a jak bym poszukał to bym znalazł już zrobione
pozdrawiam .

Witam,
Już po ptakach
Ale, może się podejmiesz wytoczenia oprawki na tulejki ER11?
Robota raczej prosta. Trzeba będzie toczyć z pręta około fi20 i długość nie będzie przekraczać 100mm + do tego nakrętka gniazda zaciskowego oprawki. Oczywiście rozrysuję jakiś projekt do wyceny.

Pozdrawiam

Gniazda zostały wysmarowane (zalewane) żywicą epoksydową z utwardzaczem.
Czy wystarczy? Zobaczymy. Frezy jakie najczęściej będą używane to jedno i dwu piórowe fi1mm, bardzo rzadko 2-3mm. Materiał obrabiany to głównie sklejka 3mm. Przy frezie 3mm na trzy warstwy można ustawić... Także w zasadzie oprawy łożysk muszą wytrzymać to co na nich spoczywa. Siły przenoszone na osie podczas frezowania będą niskie...

faka78 pisze:czy mógłby pan wysłać mi plany swojego patentu chce zbudowac sobie jakieś cacko

Planów nie posiadam, bo takowe tylko zostały namazane na kartce papieru "mniej więcej".
- - - - -

Oś Z prawie gotowa.



Teraz głównym problemem będzie wrzeciono.
Miałem iść na łatwiznę i zakupić Kressa, ale zacząłem bardziej się zastanawiać i raczej powstanie wrzecionko na tulejki ER 11 napędzane silnikiem BLDC. Napęd bezpośredni bez pasków. Tylko muszę znaleźć wykonawcę oprawki na tulejki ER11.

pukury pisze:witam.
nie wydaje Ci się straszne umieszczanie - bezpośrednio - łożysk w paździerzu ?
może jakieś najprostsze obsady - nawet na zasadzie wklejonych rurek .
pozdrawiam .

Tak, to jest fakt. Łożyska są pasowane na wcisk, a materiał nie jest do tego najlepszy. Mam świadomość, że obudowy łożysk wymagają modyfikacji i w tym celu muszę wybrać się na zakupy...

EDIT:
Prace idą do przodu...

Elementy Z-tki






W zasadzie wszystko już było wstępnie skręcane i pasowane. Jest ok. osiowość zdaje się być zachowana. Śruby w osiach Z i X z palca się obracają. Zostało zatoczyć śrubkę pod Y i wymyślić jakiś stoliczek... może t-owy aluminiowy, albo ze sklejki.
Ponownie rozebrać i pomalować.
Największy problem to czas na tą zabawę...

Kolejne detale:

Elementy bramy wykonane z płyty 38mm. Częściowo już zostały wywiercone otwory mocujące.