W końcu znalazłem rozwiązanie;)
Na sterownikach były zamontowane kondensatory C1 i rezystory R2. Dzisiaj uruchomiłem je bez tych elementów i silniki zaczeły działać. Zdziwiło mnie to strasznie i jestem ciekaw dlaczego się tak stało, przyznam się szczerze że nie wnikałem w dokumentację L297 i L298.
Przy okazji mam jeszcze jedno pytanie mianowicie silniki strasznie mi piszczą ale na pierwszy rzut oka działają prawidłowo i obracają się w dobrym kierunku, i nie wiem czy to normalna sprawa czy coś robie źle, może to wina odwrotnego podłączenia uzwojeń do sterownika.
a to dlatego ze w złączu j3 masz zwarte srodek z masą
