Mozna jeszcze wykorzystać śrube kulowa i zrobic wałeczki o takim zarysie. Z napedów kulowych najdrozsza jest nakretka wiec moze to miałoby jakis sens. Wałeczki te mozna dodatkowo zahartować. Czy to realne i oplacalne?

Proponuje to narysować w jakims programie typu cad i zobaczyc jak to sie zachowuje. Przy gwincie jednozwojnym kolejne zwoje nie zasłaniaja sie nawzajem. Korekta jest naprawde zbedna.

IMPULS3 pisze:bardziej bym się czepil kąta tych nacięć bo nie może być on taki sam jak kąt gwintu.

Przy małym skoku śruby moze byc taki sam. Zmienia sie przaktycznie znikomo.

wydaje mi sie ze pochylanie nie jest aż tak konieczne. I z rowkami pierścieniowymi. nie śrubowymi to bedzie działało jak trzeba niezaleznie od poslizgu.

Gdy beda to trzy wałeczki gwintowane i nie połaczone przekładnią zebatą ze sruba to może to i ruszy ostatecznie jak sie nie zatnie ale nie bedzie na pewno precyzyjne. Po 100 przejazdach nie wroci na zero i to z duzym błedem. Jesli ktos wykona prototyp tego rozwiazania, to niech przetestuje powtarzalność. Poślizg toczacych sie srub skutecznie ja zabije.

no a za to tutaj to juz na bank sa śrubowe ale jak widac jest własnie sprzęzenie kinematyczne za pomoca przekładni zebatej. i o to wlasnie chodzi

Naped jest spoko podoba mi sie bardzo ale to muszą byc rowki nie srubowe To rozwiazanie skf-u to juz troche inna bajka. Tam jest bieznia wewnetrzna i zewnętrzna ale i tak wyglada na to ze tam tez sa to zwykłe rowki nie srubowe.

Dla co niektorych to trzeba chyba zrobić protoyp jakis prosty na gwintowanych i pokazac jak to bedzie działało, a raczej nie działało. żeby z gwintowanymi walkami było dobrze to musi byc statłe przełozenie kinematyczne pomiedzy śruba a tymi wałkami. Gdy gwinty sie po sobie toczą to zawsze wystepuje pewien poslizg i nigdy to nie bedzie przecyzyjne albo sie zatnie.

Zienek dobrze mowi. Nie moga być gwintowane ani spiralne ani śrubowe. To musza być zwykłe proste rowki. Gdyby były śrubowe to poślizg pomiedzy tymi waleczkami a śrubą zawsze wystapi i spowoduje conajmniej zgubienie dokładności śruby.

Sztywnośc rozwiazania z pierwszego postu bedzie tak gówniana, ze to sie bedzie więcej odginało przy pracy niż wielkośc luzów na normalnej nakretce