Znaleziono 10 wyników
- 25 lut 2017, 09:20
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Po zakupie - TUE 35
- Odpowiedzi: 826
- Odsłony: 168291
- 24 lut 2017, 23:09
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Po zakupie - TUE 35
- Odpowiedzi: 826
- Odsłony: 168291
- 24 sty 2016, 11:31
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Po zakupie - TUE 35
- Odpowiedzi: 826
- Odsłony: 168291
- 08 lut 2015, 18:40
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Po zakupie - TUE 35
- Odpowiedzi: 826
- Odsłony: 168291
Korzystając z pomysłu RomanaJ4 (pomógł przyznany) zamieszczonego w temacie "Przeróbka -modyfikacja NUTOL -tokarka" wykonałem przełącznik roboczy przy suporcie. Pomysl został nieco rozbudowany względem oryginału bo maszyna większa.
Listwa przy suporcie jest łożyskowana łożyskiem kulkowym a przy wyłączniku tulejką brązową. Listwa jest więc w pełni samonośna i nie obciąża ośki wyłącznika.
Jako wyłącznik zastosowałem 3 sekcyjny wyłącznik ŁUK 25.
Powyżej na łożysku śruby pociągowej wykonałem łożysko oporowe wzdłużne aby wyeliminować luzy wzdłużne śruby pociągowej.
Zdjęcia w galerii.
Listwa przy suporcie jest łożyskowana łożyskiem kulkowym a przy wyłączniku tulejką brązową. Listwa jest więc w pełni samonośna i nie obciąża ośki wyłącznika.
Jako wyłącznik zastosowałem 3 sekcyjny wyłącznik ŁUK 25.
Powyżej na łożysku śruby pociągowej wykonałem łożysko oporowe wzdłużne aby wyeliminować luzy wzdłużne śruby pociągowej.
Zdjęcia w galerii.
- 31 gru 2014, 20:40
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Po zakupie - TUE 35
- Odpowiedzi: 826
- Odsłony: 168291
Dzięki za linki mogą się przydać.
Na razie temat sprzęgła się rozwiązał. po rozebraniu okazało się że w środku osi są dwa popychacze o średnicy 10mm przylegające klinowymi końcami. u mnie jeden miał ok 55 a drugi 35 stopni. Ten o kącie 55 wgniatał się ostrą krawędzią w drugi klin. Sprzęgło można zdemontować bez demontowania calej skrzynki suportowej.
Jeden z popychasczy napawałem i oba przeszlifowałem aby kąt styku wynosił 45/45. Dodatkowo między popychaczem i pokrętłem dałem kulkę.
Na razie temat sprzęgła się rozwiązał. po rozebraniu okazało się że w środku osi są dwa popychacze o średnicy 10mm przylegające klinowymi końcami. u mnie jeden miał ok 55 a drugi 35 stopni. Ten o kącie 55 wgniatał się ostrą krawędzią w drugi klin. Sprzęgło można zdemontować bez demontowania calej skrzynki suportowej.
Jeden z popychasczy napawałem i oba przeszlifowałem aby kąt styku wynosił 45/45. Dodatkowo między popychaczem i pokrętłem dałem kulkę.
- 31 gru 2014, 12:17
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Po zakupie - TUE 35
- Odpowiedzi: 826
- Odsłony: 168291
Konik jest na 100% zamieniony. Gościu miał co najmniej 7 tokarek tego typu. Dlatego liczę że ten mój konik leży na innym łożu i czeka na swojego klienta. Tuleja w miarę dobra i konik wizualnie nie wygląda na zajechany. Łoże wizualnie wygląda dobrzei to samo suporty. Największe luzy są w mechanizmach napędowych zarówno w napedzie wrzeciona jak i w napędach posuwu.
Na chwilę obecną mam inne problemy. Zabieram się za kasowanie luzów i z tego co widzę to tokarka pracowala intensywnie na śrubie pociągowej (robiono nią gwinty lub ślimaki) W perespektywie mam do wymiany nakrętkę (duże zużycie gwintu)
Słabo ciągnie mi również sprzęgło załączające posów poprzeczny i wzdłużny. Po dokręceniu na siłę posów mechaniczny jest ale wystarczy położyć rękę na kole przesuwu wzdłużnego aby zatrzymać posów i to samo jest z poprzecznym. zaczełem właśnie demontaż skrzynki suportowej aby dojść do tego sprzęgła. Jeszcze nie wiem jakie są możliwości jego regeneracji. Nawet nie wiem jak to może wyglądać.
Może ktoś już miał ten problem i go rozwiązał?
Na chwilę obecną mam inne problemy. Zabieram się za kasowanie luzów i z tego co widzę to tokarka pracowala intensywnie na śrubie pociągowej (robiono nią gwinty lub ślimaki) W perespektywie mam do wymiany nakrętkę (duże zużycie gwintu)
Słabo ciągnie mi również sprzęgło załączające posów poprzeczny i wzdłużny. Po dokręceniu na siłę posów mechaniczny jest ale wystarczy położyć rękę na kole przesuwu wzdłużnego aby zatrzymać posów i to samo jest z poprzecznym. zaczełem właśnie demontaż skrzynki suportowej aby dojść do tego sprzęgła. Jeszcze nie wiem jakie są możliwości jego regeneracji. Nawet nie wiem jak to może wyglądać.
Może ktoś już miał ten problem i go rozwiązał?
- 31 gru 2014, 08:12
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Po zakupie - TUE 35
- Odpowiedzi: 826
- Odsłony: 168291
- 30 gru 2014, 19:14
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Po zakupie - TUE 35
- Odpowiedzi: 826
- Odsłony: 168291
Myślę że na pryzmę trapezową, kątownik zimnogięty i blachy regulujące wysokość można ze sobą znitować, nie łączyć z podstawą konika tylko konikiem docisnąć do łoża. Podobnie prowadnicę płaską dopasować wysokość podkładki i docisnąć konikiem do łoża. Dla wygody można zrobić na krawędzi konika kołnierze w podkładkach aby konik przy przesuwaniu zabierał ze sobą podkładki.
Wiem że to partyzantka ale liczę na to że znajdę u gościa konik lepiej pasujący. Jeżeli różnica będzie wynosiła nie więcej niż 1mm można zrobić tak jak radził Roman.
Wiem że to partyzantka ale liczę na to że znajdę u gościa konik lepiej pasujący. Jeżeli różnica będzie wynosiła nie więcej niż 1mm można zrobić tak jak radził Roman.
- 30 gru 2014, 18:48
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Po zakupie - TUE 35
- Odpowiedzi: 826
- Odsłony: 168291
To nie jest takie proste bo po pierwsze, podkładki będą grubsze od prowadzenia poprzecznego(wysokość ok 6mm), a po drugie są dwie śruby po bokach które przesuwają konik w bok (dla stożków)lub ustalają w osi. Jak wynika z rysunku nakrętki tych śrub tworzą jedną całość z dolną częścią konia i nie będą "strzelały" w otwory zewnętrzne w części górnej.
Chyba jednak prościej byłoby zrobić podkładki na pryzmach ale nie wiem jak to będzie współpracować stal-żeliwo. Ale konik jest przesuwany bez obciążenia a pracuje tylko statycznie po dociśnięciu do łoża.
Chyba jednak prościej byłoby zrobić podkładki na pryzmach ale nie wiem jak to będzie współpracować stal-żeliwo. Ale konik jest przesuwany bez obciążenia a pracuje tylko statycznie po dociśnięciu do łoża.
- 29 gru 2014, 21:13
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Po zakupie - TUE 35
- Odpowiedzi: 826
- Odsłony: 168291
Panowie pozwolę się dołączyć do istniejącego tematu i go reaktywować. Nabyłem właśnie TUE35, Tokarka jest w stanie "Do kapitalnego remontu".
Chcę zasięgnąć porady w jednej konkretnej sprawie.
Po włożeniu kła do tulei konika okazało się że oś konika jest niżej ok 7mm od osi wrzeciona. Przede wszystkim podjadę do gościa który mi to sprzedał. Ma jeszcze trzy tokarki to może uda mi się dobrać lepiej pasujący.
Jeżeli jednak nie da się wymienić to jakie są opcje renowacji. Czy ktoś to może robił?
Chcę zasięgnąć porady w jednej konkretnej sprawie.
Po włożeniu kła do tulei konika okazało się że oś konika jest niżej ok 7mm od osi wrzeciona. Przede wszystkim podjadę do gościa który mi to sprzedał. Ma jeszcze trzy tokarki to może uda mi się dobrać lepiej pasujący.
Jeżeli jednak nie da się wymienić to jakie są opcje renowacji. Czy ktoś to może robił?