no z rybnika do GCE będziesz miał kawałek, ale ta szkołe moge tobie polecic sa tam i tokarki i frezarki zwykłae jak i manualne . poziom jest niezły .

a kolego co pisze o LO to troszeczke racji miał ale troszeczke . bo gdyby nie ja po tech,mech to te osoby po LO co zaliczyły matme bezproblemu wyleciały by z powodu nie zaliczenia maszynoznastwa ,rysunku, projektów ........ przedmioty mechaniczne to niebyło nic trudnego na polobudze . ale mata faktycznie ...... nie zniechcencam nikogo do studiowania .ae ja po technikum mam prace robie to co chce za odpowiednie pieniądze i nie potrzebowałem do tego studiów .... i moi przełozeni też ich nie maja lub maja np.z zakresu gastronomi a nie obróbki ale musze przyznac ze nieźli sa