Zaciągam przez dorobione koło zębate i kluczem dynamometryczny. Jeden zegar jest do czoła tarczy by zobaczyć czy się cofnęła. Drugi zegar kontroluje czy pojawił się luz obrotowy lub jakieś ugięcie. trzeci zegar opiera się o ząb koła blokującego by ocenić czy bez hamulca się cofa. Ani szarpanie ramieniem 500mm ani bicie młotkiem nie spowodowało zluzowania . Silnika DC z hamulcem nie mam , silnik hybrydę mam albo 2Nm albo 12Nm więc też odpada zatem na testy chyba zainstaluje zwykły krokowy i będziemy obserwować i w razie czego modyfikować.

Dziękuję wszystkim za udział w dyskusji
