Znaleziono 10 wyników

autor: zdzicho
02 paź 2015, 21:25
Forum: CNC podstawy
Temat: Uczenie innego pracownika
Odpowiedzi: 81
Odsłony: 16108

Ustaliliśmy już wcześniej ,ze ja i RaV23 nie dajemy się.- zapomniałeś :mrgreen: ?
autor: zdzicho
02 paź 2015, 19:54
Forum: CNC podstawy
Temat: Uczenie innego pracownika
Odpowiedzi: 81
Odsłony: 16108

Zatem, sporo gwałtów w naszej rzeczywistości. Nie mam pewności ,czy też nie jesteś gwałcicielem ,a co najmniej molestującym :smile:
autor: zdzicho
01 paź 2015, 21:51
Forum: CNC podstawy
Temat: Uczenie innego pracownika
Odpowiedzi: 81
Odsłony: 16108

Nie widzę w pracy przyjemności ,raczej obowiązek. To rodzaj polowania na żer. Chętnie prowadziłbym szczęśliwy żywot trutnia i skupił się na przyjemnościach.
autor: zdzicho
01 paź 2015, 20:29
Forum: CNC podstawy
Temat: Uczenie innego pracownika
Odpowiedzi: 81
Odsłony: 16108

Re: Uczenie innego pracownika

RaV23 pisze: czy pracodawca może ode mnie wymagać abym nauczył 3 osoby w firmie obsługi maszyn CNC? Czyli włączanie, wczytanie programu, wymierzenie narzędzi, ustawienie bazy i obróbka - ogólnie robota produkcyjna.

Nie jestem żadnym kierownikiem - na umowiem mam operator CNC.
Wy tu wyciągacie przeszkolenie stanowiskowe ,wstępne,etc. Te dwa są ujęte w przepisach . Natomiast tego jak zrobić z kawałka metalu dobry produkt (słowem o kwintesencji tej pracy) już w przepisach nie ma. O tym jednak pisze założyciel tematu.
ma555rku są ludzie ,i ludziska. Są dymający i dymani. Sa kamary i jemu podobni należący do dymających. Są ma555rki należący do dymanych i zdzichy i RaV23, nie dający się dymać :lol: [/b]
autor: zdzicho
01 paź 2015, 15:46
Forum: CNC podstawy
Temat: Uczenie innego pracownika
Odpowiedzi: 81
Odsłony: 16108

kamarze -nawet bym nie próbował. ,bo i po co?
Po pierwsze ty nie potrzebujesz pracownika z moimi umiejętnościami ,bo nie masz dla niego roboty-nie ta półka.
Po wtóre nie chciałbym pracować u ciebie właśnie z powodu twojej osobowości.
Po trzecie ,gdybym zapragnął zmienić, prace to jest firma która dobrze płaci i szuka wzorcarza od roku. Tyle ,ze nie w moim regionie ,bardziej już w twoim , gdybym już miał zmienić miejsce zamieszkania, to wybór byłby oczywisty.
Kolego upanie. Wiedza to mój wyłączny kapitał,i nikt poza mną nie ma prawa tym zasobem dysponować ,chyba ,ze zawrzemy odpowiednia umowę. Nie ważne gdzie i jak ja nabyłem. Pracodawcy nie przysługują z tego tytułu żadne roszczenia .
Nikt nie powiedział ,a zwłaszcza założyciel tematu ,ze nauczył się u danego pracodawcy ,wręcz odwrotnie. Pisał wyraźnie ,ze szkolił się na własny koszt gdzie indziej.
Kolego jasiu. Nie obroniłbyś takiego zwolnienia z pracy w sądzie. Nie masz prawa wydać, mu takiego polecenia,bo nie odpowiada ono kwalifikacjom pracownika.
Co więcej nawet nie możesz tego uczynić ,a pracownik ma prawo ,a nawet obowiązek ci odmówić,we własnym interesie.
Jeżeli przeszkoli nowego ,ten czegoś nie zatrybi i urwie mu głowę ,to prokurator przytuli się najpierw do zatrudniającego ,a potem do szkolącego ,który szkolił nie mając do tego uprawnień. Nie ważne ,ze umiał ,wiedział ,a nawet chciał- nie ma papierka ,jest wina.
autor: zdzicho
30 wrz 2015, 22:10
Forum: CNC podstawy
Temat: Uczenie innego pracownika
Odpowiedzi: 81
Odsłony: 16108

kamar pisze: A nie wydaje Ci się ze ucząc szczypiora nie robisz w tym czasie tego za co niby masz płacone.https://www.cnc.info.pl/topics86/uczeni ... htm#509779
I szef ma zawsze w plecy :)
Jak nie chce mieć w plecy ,to niech nie wysyła pracownika do uczenia zielonego.
Po wtóre cóż ,z tego ,ze ma płacone,skoro nie na to się umawiali.
Może dostać wg twojego toku rozumowania polecenie ,,Będziesz posuwał moją stara ,nieatrakcyjna żonę ,żeby mi nie buczała ,ze niedopchnięta,bo ja wolę swoje siły witalne zostawić u młodej kochanki? Wszak większość pracowników płci męskiej ma ku temu instrumentarium , a checi na taka ,,atrakcję" niekoniecznie.
FDSA - jak byś nie zauważył, to piszemy o konieczności ,lub nie ,szkolenia innego pracownika ,przez osobę ,która się na to nie umawiała. Nie odbiegaj i nie rozmydlaj tematu,jak to komu jest źle.
autor: zdzicho
30 wrz 2015, 19:51
Forum: CNC podstawy
Temat: Uczenie innego pracownika
Odpowiedzi: 81
Odsłony: 16108

Nie jestem demagogiem. Czym innym jest koleżeńskość ,wobec ludzi których znam ileś tam lat ,a czym innym uczenie z przykazu szefa, szczypiora ,którego widzę pierwszy raz. Takiego sobie szefie zatrudniłeś -takiego masz. Za to bycie właśnie,, takim" płacisz mu mniej,a chciałbyś od innych mieć gratisa, i to nie z ich woli ,tylko z przykazu. Postawa wybitnie roszczeniowa. Takie postawy zdaje się piętnujesz ,węc czemu akurat tu nie? Mentalność Kalego?
Reasumując . Coś takiego, nie powinno mieć miejsca. Od uczenia są szkoły,a nie współpracownicy. Za przekazywanie wiedzy i doświadczenia, należy się gratyfikacja. Tak jest uczciwie. Nie ma darmowych obiadów, jak mawiają Amerykanie.
Nie nie o to idzie marku555. dziadował ,bo zamiast pracownikowi wypłacić dywidendę z jego kapitału ,zabrał ja dla siebie. Jak kapitalizm to kapitalizm. Płacimy za wszystko ,bierzemy za wszystko. Darmowych obiadów nie ma.
autor: zdzicho
30 wrz 2015, 18:18
Forum: CNC podstawy
Temat: Uczenie innego pracownika
Odpowiedzi: 81
Odsłony: 16108

Kamarze i paru innych.- wyznajecie podejście wolnorynkowe i typowo kapitalistyczne. W temacie przekazywania wiedzy jakoś dziwnie typowo komunistyczne. Pracownik ma przekazywać wiedzę innym ,za darmo ,w imię jakiejś ,,lepszej sprawy' jak w komunie. to może zezwólcie ,aby każdy z ulicy w imię ,,lepszej sprawy' przyszedł sobie do was do firmy ,i na maszynie ,która jest wolna zrobił sobie sam ,co potrzebuje ,nie zapłacił i poszedł. W końcu akurat w danym momencie i tak stoi bezużytecznie. Wiedza, to tez kapitał ,podobnie jak maszyna.
Zaproponujcie swoim kobietom ,aby w imię,, lepszej sprawy" dawały komu popadnie ,bo w końcu kuciapkę maja cały czas ,a potrzebujący też się znajdzie. Będą robiły to samo co z wami ,tyle ze w ,,słusznej sprawie". Wchodzicie w to?
Wyznając wasze podejście ,to prawnik ,czy nauczyciel winni zasuwać za darmo ,bo przecież ich praca polega na przekazywaniu wiedzy.

Czy na prawdę musicie dziadować? Nie stać was na kupienie sobie tej usługi(jak wolny rynek, to wolny rynek-potrzebuje pietruszki to kupuje ,a nie ,,załatwiam jak za PRLu)? Wystarczy podejść do pracownika i powiedzieć ,,Stasiu masz tu szczypiora ,pokaz mu co i jak się robi,dostaniesz za to x złociszy. Po co mam go wysyłać na kurs i płacić obcym jak ty możesz zarobić. Takie trudne? Czy zyle przysłaniają oczy i zmalują mózg?
W końcu to inwestycja w wasz interes
autor: zdzicho
29 wrz 2015, 23:33
Forum: CNC podstawy
Temat: Uczenie innego pracownika
Odpowiedzi: 81
Odsłony: 16108

Ok. Widzisz jednak powód albo przyczynę, aby szkolić kogoś za darmo?
autor: zdzicho
29 wrz 2015, 22:47
Forum: CNC podstawy
Temat: Uczenie innego pracownika
Odpowiedzi: 81
Odsłony: 16108

Oj kamarze. Nie całkiem tak to wygląda. Kiedyś wysłano mnie na szkolenie do innej firmy. do stolicy Przyszedł kierownik ,na wydział wzorcowni i mówi,, To jest kolega ,który przyjechał się szkolić na wzorcarza. Nauczcie go, na czym polega ta praca.
Na to stary doświadczany wzorcarz- będą za to jakieś pieniądze?.
Na to kierownik - nie.
To on na to- to niech uczy się sam" .
Koniec rozmowy. Musiałem nauczyć się sam..
Wtedy, poczułem się jak persona non grata ,ale teraz doskonale go rozumiem. Z jakiej to niby parady miałby przekazywać swoja życiową wiedzę zawodowa ,komuś obcemu ,za darmo?

Wróć do „Uczenie innego pracownika”