Avalyah pisze:Pandemia przykrywką, żeby to szybko przepchnąć (zresztą wtedy wyciągnęli też aborcję).

I cały świat się zmówił, żeby Kaczyński mógł podatek przepchnąć?
Wniosek do TK wpłynął w listopadzie ubiegłego roku, o pandemii jeszcze nikt na świecie nie wiedział.
Więc chyba dwa razy pudło.

upadły_mnich pisze:Kolego Wzór
To jest bez sensu.
Na stronie rządowej jest o 10 dniach kwarantanny.

Jest też o tym, że pozostali domownicy są dłużej o 7 dni. Jeśli żona się zaraziła, to Ciebie zarazi po kilku dniach, ona będzie zdrowa, Ty jeszcze nie.

ARGUS pisze:Tego to ja nie rozumiem.
Obowiązkowa apka?
Jakieś jaja sobie z nas robią.
A jak ktoś ma "zwykły " telefon?
Taki "dla seniora"?

Aplikacja sprawdza lokalizację telefonu i wzywa do zrobienia sobie kilka razy w ciągu dnia zdjęcia - jak nie zrobisz to skierują na miejsce patrol żeby sprawdzić czy siedzisz w domu.
Jak nie masz możliwości zainstalowania aplikacji to musisz wypełnić wniosek o braku możliwości zainstalowania. Nie wiem co się dzieje jak się to wypełni, bo nie miałem potrzeby.

Nie ten samolot i nie ta linia lotnicza.

Się kamar pytałeś czy mi za indykarzem-wróżbitą tęskno.
Jak czytam takie posty jak chociażby dwa powyżej, to tak, tęskno.

RX pisze: Magda- lenka czy Marta Lempart oto jest pytanie...

Daj spokój, gwiazda jednego odcinka, a tu się kreci brazylijską telenowelę. O alimenciarzu ktoś jeszcze pamięta? I nie, nie o Marcinkiewiczu mowa.

IMPULS3 pisze:Naprawdę jeśli piszę że ludzie negujący Boga to ludzi wojujący z religią to uważasz że musi to być 100.00% ? Może jednak znajdzie się miejszce na wyjątek.
Niestety czasami te dyskusje przypominają rozmowę z małymi dziećmi i zwyczajnie mi się nie chce.

Stary, ale to Ty używasz co chwila sformułowań "niewierzący czyli tak naprawdę wojujący", "nie ma żadnych szans, prawdopodobieństwo pokazuje to bezbłędnie", "nie mają żadnych argumentów" itd itp.
Nie dziw się, że tak są odczytywane Twoj wypowiedzi.

Co do tematu tu wielokrotnie poruszanego - może i bym chętnie odsunął kościół od życia publicznego i polityki, gdyby nie to, że zamiast tworzyć neutralny grunt próbuje się się wepchnąć w to miejsce inne ideologie. Wolę więc zostać przy kościelnym wpływie, bo mimo wszystko katolicka moralność jest mi bliższa niż ta nowomodna, "postępowa".

Jedyne co bezwzględnie powinno zostać zrobione, to przymuszenie instytucji kościelnych do pozbycia się zepsutych "pasterzy".

Dziwne tylko, że część tu obecnych naiwnie wierzy, że tylko PIS trzyma z kościołem - jakoś inni rządzili przed nimi i w żadnym momencie nie weszli w konflikt, pedofilii też nie tępili.
Chyba jednak Magdalenka..?

Dodane 1 minuta 10 sekundy:

oprawcafotografii pisze:Hehe muzyka, słowa i wykon na jednym równym poziomie

Tak, ale słowa o obrzydzeniu liberalizmu wyborcy bardzo znaczące. Gość z przekonaniami takimi jak Korwin nie ma szans na porwanie tłumów, nawet jak cześć postulatów jest słuszna.

No to posłuchajcie sobie Luxair - Dziadek z ADHD.
Muzycznie słabo, bo gość nie jest raperem, ale i tak warto.

kamar pisze:Akurat moje pokolenie szanuje czas bo mu coraz mniej zostaje i nie marnuje go na długie epistoły o niczym.
"Krótko, zwięźle i na temat" mawiała moja polonistka wywołując do odpowiedzi

Nie zawsze się tak da, świat nie jest czarno biały, chociaż niektórzy bardzo biorą sobie do serca zasadę z nami albo przeciwko nam.
Postawa wyważonej opinii występuje w zdecydowanym deficycie.

IMPULS3 pisze:Akcja się nie skończyła bo trwała dalej z drobnymi przerwami.
Po prostu ludzie uważający się za niewierzących ( a tak naprawdę wojujący z religiami przez co negujący istnienie siły sprawczej) nie mają żadnych argumentów na powstanie życia jako takiego. Bo jeśli jeden atom łączy się z drugim i kolejnymi i powstaje komórka która się dzieli i z niej i powstaje jakiś organizm to coś tu jest za dużo tych przypadków jak na coś co nie ma planu. Ot i cała tajemnica tej dyskusji jakbyś potrzebował streszczenia.

Ty to jednak jesteś nawiedzony
Planu to nie miało życie w najprostszej formie.
Każde kolejne stadium plan miało i to bardzo konkretny - przetrwać.

No i pokaż gdzie ja wojuję z jakimiś religiami?:)
Jestem tak wojujący, że mając około 20 lat, przez dobre dwa albo trzy lata chodziłem do lokalnych sióstr zakonnych i pomagałem im w zakładaniu ogrodu przy domu w którym mieszkały, robiłem różne plakaty, zabawki i całą masę innych rzeczy które były potrzebne przy okazji różnych akcji które organizowały dla dzieciaków z domu dziecka itp. Bywałem tam 2-3 razy w tygodniu, więc zrobiłem nie mało. Nikt tam nigdy nie miał problemu z tym, że jestem niewierzący, w drugą stronę działało to tak samo.
I niech Ci się teraz mózg nie przegrzeje z tej rozkminy.
Możesz sobie latać do kościółka co niedziela, leżeć krzyżem na marmurach, a mnie i tak jedyne co interesuje to czy jesteś dla innych ch*jem czy czasami zrobisz coś dobrego.
No i wiesz, bycie dobrym bo jest bat nad plecami to gorsze jak bycie zadeklarowanym dupkiem.

kamar pisze:Choć miał jedną zaletę, pisał może głupio ale krótko

Myślałem że akurat Twoje pokolenie bez problemu ogarniało teksty dłuższe niż 160 znaków.