Samochód elektryczny

Ogólne dyskusje o naszym hobby.

oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 6105
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

Re: Samochód elektryczny

#21

Post napisał: oprawcafotografii » 04 maja 2019, 18:02

dasza77 pisze:
04 maja 2019, 17:01
Tylko po drogach publicznych, mając legalny przegląd techniczny....
Przegląd techniczny pojazdu, który nie ma homologacji??? Da się u nas?

q




Autor tematu
dasza77
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 11
Posty: 1116
Rejestracja: 14 maja 2006, 17:34
Lokalizacja: Ełk

Re: Samochód elektryczny

#22

Post napisał: dasza77 » 04 maja 2019, 18:53

Do przeróbki planuję zarejestrowany samochód z silnikiem spalinowym, prawdopodobnie będzie to Fiat Panda. Wymontuję silnik spalinowy, zbiornik paliwa, ukł. wydechowy, ukł. chłodzenia i inne niepotrzebne części i zamontuję silnik elektryczny z baterią akumulatorów. Myślę że nie powinno być problemów z przeglądem technicznym. Oświetlenie, ukł. hamulcowy, sprzęgło i skrzynia biegów zostają oryginalne.
Jak już pisałem na Yutubie są filmy na których konstruktorzy chwalą się że podobnie przerobione samochody elektryczne są zarejestrowane.
Pomimo to oczywiście planuję wizytę w miejscowym wydziale komunikacji i stacji diagnostycznej celem skonsultowania czy i pod jakimi warunkami mój przerobiony samochód przejdzie przegląd i otrzyma dopuszczenie do ruchu oraz certyfikat że ma napęd elektryczny ibędę mógło liczyć na różnorakie ulgi np. przy płatnym parkowaniu.


lepi
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1435
Rejestracja: 09 lip 2012, 20:34
Lokalizacja: Poznań

Re: Samochód elektryczny

#23

Post napisał: lepi » 04 maja 2019, 18:58

Sprzęgło i skrzynia zostają? A po co? Hamulce w oryginale? Wiesz jak działa wspomaganie hamulców?
Nikt Cię nie zniechęca ale warto znać potencjalne problemy jaki możesz napotkać.


gozdd
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 842
Rejestracja: 02 gru 2013, 19:21
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Samochód elektryczny

#24

Post napisał: gozdd » 04 maja 2019, 19:07

Żeby trochę filozofować, to trzeba wiedzieć o czym się pisze...
Akumulatory dla zapewnienia sensownego zasięgu i wagi, tylko litówki.
Vacuum pompa dla zasilenia serwa nie jest problemem.
Reszta gratów - zastanów się jaka prędkość i przyspieszenie Cię satysfakcjonuje. Policz jaka moc jest do tego potrzebna i znajdź odpowiedni silnik. Następnie regulator i znów liczenie pakietu baterii. A na koniec najmniej przyjemne - liczenie kosztów.

Awatar użytkownika

MiziAir
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 137
Rejestracja: 31 gru 2018, 13:20
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Samochód elektryczny

#25

Post napisał: MiziAir » 04 maja 2019, 19:07

Taka przeróbka to nic nowego. Po mojej okolicy od 6 lat jeździ stary vw jetta przerobiony na elektryka. Widocznie dało rady zarejestrować, regularnie przechodzi przeglądy. Wspomaganie hamulców na wakum elektrycznym się robi bez problemów. Za 60 zł można już kupić od merca w208.


oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 6105
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

Re: Samochód elektryczny

#26

Post napisał: oprawcafotografii » 04 maja 2019, 19:26

Taa wszystko gra. Do pierwszego wypadku z ofiarami w ludzkości. Prokurator będzie miał ubaw...
A ubezpieczyciel to się po prostu posmarka ze śmiechu.

Jak wyobrażacie sobie ubezpieczenie takiego samochodu? Walisz głupa i podajesz
pojemność dawcy? Czy np. 1000Ah 96V? ;) Chciałbym zobaczyć minę ubezpieczyciela :)

q
„Największym wrogiem wolności jest najedzony niewolnik.”


orion32
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 9
Posty: 1359
Rejestracja: 18 kwie 2017, 21:55

Re: Samochód elektryczny

#27

Post napisał: orion32 » 04 maja 2019, 19:51

,, Iditi na ch. j" maciąg.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.


abcdef
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 367
Rejestracja: 11 mar 2018, 10:39

Re: Samochód elektryczny

#28

Post napisał: abcdef » 04 maja 2019, 21:10

lewy przegląd i ściema przy OC. Zabezpieczenia przed spaleniem itd. Homologacja? Nie będzie problemów z przeglądem technicznym? XD Kolesiowi się nudzi. Ale daj znać jak wrócisz z urzędów xd


nanab
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 31
Posty: 330
Rejestracja: 01 paź 2018, 22:34

Re: Samochód elektryczny

#29

Post napisał: nanab » 06 maja 2019, 14:54

Kiedyś myślałem nad niskobudżetową przeróbką (chyba w kosztach do 15 tys.zł), no i po dłuższym przemysleniu stwierdziłem że za te pieniądze zbuduję dużo fajniejsze zabawki mniejszym wysiłkiem.
Przegląd przechodzi bez problemu, jak przy normalnym swapie trzeba tylko zmienić pojemność i paliwo-wizyta w urzędzie i SKP z papierkiem od warsztatu posiadającego uprawnienia na zmianę konstrukcji samochodu.
dasza77 pisze:mam wielu znajomych , którzy to robili i nie jest to dla mnie żadna inspiracja. Ot, trzeba kupić pewne części i zamontować. Wszystko na 100 % się powiedzie i uda

Tak samo z samochodem, kupujesz części, montujesz i gotowe.
dasza77 pisze:Koszty akumulatorów ołowianych nie są aż takie duże, np. akumulator żelowy 12 V / 100 Ah kosztuje ok. 500 zł.
Więc aby uzyskać nap. ok. 80 V trzeba w szereg połączyć 7 szt. czyli koszt raptem 3500 zł

Koszty akumulatorów to zwykle połowa ceny całej przeróbki albo i więcej. Jeśli już chcesz ołowiowe zabytki to trakcyjne a nie buforowe, no i licz się z tarciem podłogą o asfalt jak je załadujesz do takiej pandy, przynajmniej 200kg bateryjek trzeba liczyć jak to ma być ołów. Przy litowych jest lepiej, ale koszt rośnie jeszcze bardziej.
dasza77 pisze:1. brak emisji spalin,
2. tańsza eksploatacja bieżąca czyli niska cena przejechanego 1 km,

Emisja spalin jest w dalszym ciągu, spalany węgiel wytwarza spaliny. Eksploatacja wcale nie jest tańsza, może się tylko wydawać przy pojedynczym tankowaniu, ale jak doliczymy cenę zbiornika który ma mocno ograniczoną żywotność to już tak dobrze to nie wygląda.


pavyan
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 9
Posty: 744
Rejestracja: 12 paź 2018, 21:36

Re: Samochód elektryczny

#30

Post napisał: pavyan » 07 maja 2019, 10:09

Ano, właśnie - emisja CO2 jest skutkiem produkcji energii elektrycznej i przede wszystkim produkcji samych akumulatorów:
https://www.wprost.pl/motoryzacja/10212 ... iesle.html
Pomijając już tezę o antropogenezie "globalnego ocieplenia" poprzez wzmożone, przemysłowe wytwarzanie CO2 (nie zgadzam się z tym poglądem, jedynie " globalne ocipienie" rzeczywiście jest dziełem człowieka :wink: ), to podsumowanie szkodliwości ekologicznej obu rodzajów napędu daje jak widać (nie)ciekawe wnioski.
Pomogłem? Kliknij, proszę :-)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Ogólne Dyskusje o Hobby”