Remont kapitalny tokarki
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 66
- Rejestracja: 01 maja 2010, 08:32
- Lokalizacja: katowice
Remont kapitalny tokarki
Witam,
W odpowiedzi na pytania dotyczące remontów tokarek zamieszczam posta, moja juz wróciła i wyglada to nastepująco:
TUM 35E1
1) szlifowanie łoża
2) szlifowanie prowadnic suportu
3) wymiana klinów suportu oraz doskrobanie ich do prowadnic
4) wymiana śruby suportu na szlifowaną
5) regeneracja śruby pociągowej
6) korekcja geometrii wrzeciona - kraśnik
7) wymiana łożysk i panewek
wymiana nakrętek śrub
9) wymiana tuleji konika
10) wymiana zatrzasku imaka oraz tulejek
11) wymiana pompki chłodzenia
12) wymiana instalacji elektrycznej - Moeler
13) wymiana kół zębatych
14) ustawienia geometri, dosów powtarzalny do 0,005
15) wymiana panelu oraz tabliczek
16) modernizacja centralnego smarowania
17) malowanie maszyny
Remont był wykonany w firmie Premo Łuków
Generalnie jestem zadowolony z efektów
W razie pytań prosze na priv
W odpowiedzi na pytania dotyczące remontów tokarek zamieszczam posta, moja juz wróciła i wyglada to nastepująco:
TUM 35E1
1) szlifowanie łoża
2) szlifowanie prowadnic suportu
3) wymiana klinów suportu oraz doskrobanie ich do prowadnic
4) wymiana śruby suportu na szlifowaną
5) regeneracja śruby pociągowej
6) korekcja geometrii wrzeciona - kraśnik
7) wymiana łożysk i panewek
wymiana nakrętek śrub
9) wymiana tuleji konika
10) wymiana zatrzasku imaka oraz tulejek
11) wymiana pompki chłodzenia
12) wymiana instalacji elektrycznej - Moeler
13) wymiana kół zębatych
14) ustawienia geometri, dosów powtarzalny do 0,005
15) wymiana panelu oraz tabliczek
16) modernizacja centralnego smarowania
17) malowanie maszyny
Remont był wykonany w firmie Premo Łuków
Generalnie jestem zadowolony z efektów
W razie pytań prosze na priv
- Załączniki
-
- IMG_2055 .JPG (66.44 KiB) Przejrzano 7478 razy
Tagi:
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 66
- Rejestracja: 01 maja 2010, 08:32
- Lokalizacja: katowice
No Panowie stopki to z własnej kieszeni były:)
[ Dodano: 2012-06-06, 18:16 ]
Yogi wibroizolatory 60 zł netto/szt
http://www.wibroizolacjapolska.pl/produ ... lerzowe-TA
Pozdro Seb
[ Dodano: 2012-06-06, 18:16 ]
Yogi wibroizolatory 60 zł netto/szt
http://www.wibroizolacjapolska.pl/produ ... lerzowe-TA
Pozdro Seb
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 5355
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
A jak ci rozwiązali temat ustawienia geometrii. Bo widzisz, jeśli przeszlifujesz prowadnice w łożu i w suporcie, to suport znajdzie się "bliżej podłogi" - opadnie. Wałki nie zmieniają swojego położenia i wtedy osie wałków są wyżej, niż osie współpracujących z nimi elementów (np. nakrętki od śruby).
My robimy to tak, że łoże jest frezowane i lekko przeskrobane, a suport po frezowaniu nadlewa się "czarną masą". W ten sposób zostaje zachowany pierwotny wymiar i wałki idealnie pasują z suportem. W podobny sposób podnosi się konia (po przefrezowaniu byłby też niżej.
Ty piszesz, że jedynie przeszlifowali łoże i suport, mnie to zaciekawiło, bo tak to się nie powinno robić. Bo jak uzyskasz współosiowość śruby i nakrętki?
Niby powiedzą, że szlifowali mało, ale to ma wbrew pozorom znaczenie i maszyna tak zrobiona w końcach będzie pracować ciężej, a w środku lżej (tam śrubie łatwiej będzie się wyginać).
A przylep do uchwytu czujnik magnetyczny, ustaw konia i zobacz, czy kieł jest dokładnie w osi przy cofniętym kle (do środka konia) i przy kle wysuniętym. Napisz, czy rzeczywiście ta geometria jest.
My robimy to tak, że łoże jest frezowane i lekko przeskrobane, a suport po frezowaniu nadlewa się "czarną masą". W ten sposób zostaje zachowany pierwotny wymiar i wałki idealnie pasują z suportem. W podobny sposób podnosi się konia (po przefrezowaniu byłby też niżej.
Ty piszesz, że jedynie przeszlifowali łoże i suport, mnie to zaciekawiło, bo tak to się nie powinno robić. Bo jak uzyskasz współosiowość śruby i nakrętki?
Niby powiedzą, że szlifowali mało, ale to ma wbrew pozorom znaczenie i maszyna tak zrobiona w końcach będzie pracować ciężej, a w środku lżej (tam śrubie łatwiej będzie się wyginać).
A przylep do uchwytu czujnik magnetyczny, ustaw konia i zobacz, czy kieł jest dokładnie w osi przy cofniętym kle (do środka konia) i przy kle wysuniętym. Napisz, czy rzeczywiście ta geometria jest.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2136
- Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
- Lokalizacja: Łódź
Pierwsza zasada to fakt że remont remontowi nie równy.jasiu... pisze:My robimy to tak, że łoże jest frezowane i lekko przeskrobane, a suport po frezowaniu nadlewa się "czarną masą"....
...Niby powiedzą, że szlifowali mało, ale to ma wbrew pozorom znaczenie i maszyna tak zrobiona w końcach będzie pracować ciężej, a w środku lżej (tam śrubie łatwiej będzie się wyginać).
Gdy mały szlif łoża i niewielka korekta konika - planujesz skrzynkę suportową od góry a konik na nową podkładkę lub wyższą płytę zamkową. To groszowa sprawa i znacznie dokładniejsza niż wylewki - szczególnie dla małych obrabiarek.
Gdy łoże znacznie zużyte i zmiana po szlifie za duża na planowanie skrzynki wtedy łatwiej opuścić bazę wrzeciennika i skrzynkę posuwu - a klocek z łożyskami wałków na łezkach do dołu.
Przecież taka obrabiarka (tej wielkości) w remoncie często wyjdzie taniej gdy wstawić nową część niż zabawa w trudną technologię wylewek. Taniej dla wykonawcy bo cena za usługę to rzecz umowna.