Jakiś czas temu zacząłem budowę pierwszej frezarki CNC, w trakcie budowy pojawił się pomysł przerobienia małej frezarki, do której brakowało pionowego wrzeciona. Po przewertowaniu forum, oraz ze względu na to, że obrabiam głownie stal, zatrzymałem budowę i zająłem się modernizacją starej frezarki. Miejmy nadzieję, że była to dobra decyzja.
Frezarka została wyczyszczona oraz pomalowana. Zdjęcia po rozebraniu osi.
Prowadnice będą skrobane pod liniał, a śruby trapezowe zastąpione kulowymi ø16 . Na oś Z wykorzystam mało używane sanki tokarskie, nie wymagają skrobania. Oryginalną Z-tkę zostawiam jak jest, ma możliwość blokowania, a dzięki temu zwiększę zakres prac na osi. (Na zdjęciu sanki z obudową śruby kulowej.)
Do zamocowania sanek na frezarce chciałbym wykorzystać oryginalną podstawę. Natomiast nie wybrałem jeszcze miejsca mocowania, zastanawiam się nad mocowaniem do wysuwnej belki widocznej na zdjęciu, obawy to niepotrzebny element pośredniczący oraz straty sztywności. Mocując sanki bezpośrednio do korpusu (największa pryzma) pozbawię się oryginalnego wrzeciona horyzontalnego, które być może gdzieś się przyda.
Dwie z trzech obudów nakrętki kulowej są już zrobione, do zrobienia pozostała obudowa Y.
Mam nadzieję, że temat będzie ciekawy. Liczę na konstruktywną krytykę !
Robić , uruchamiać i zarabiać. Zetkę mocuj na belce, zyskasz na funkcjonalności a straty na sztywności pomijalne.
