bartuss1 pisze: a czy ramie robota musi wyglądać tak jak to fabryczne - bezpośrednio silnik z przekladnią w przegubie...
kiedys bodajże w książce Slodowego "Lubie majsterkowac" na samym koncu bylo takie ramie na śrubach, co prawda nie chodzi bynajmniej o szczyt mozliwosci takiej zabawki ale o jej kinematykę - śruba np trapezowa połączona wahliwie z ramieniem - i gniazdo silnika krokowego takze wahliwie, moze prędkości pozycjonowania niewielkie, ale do zrobienia na krokowcach, mi taka zabawka chodzi po glowie, chociazby do spawania

, sztywność takiego urządzonka to druga sprawa ...
Nie wiem czy koledze
bartuss1 chodzi o to samo co mnie, ale mnie chodzi (mocno po głowie i od dłuższego czasu) o to co poniżej

Dwie obrotowe prowadnice liniowe na których przesuwają się połączone w osi Z ramiona.
Kąty alfa1 i 2 są nieistotne. Całkiem dokładnie można pomierzyć przesunięcia ramion R1 i R2 względem niruchomych osi obrotu prowadnic liniowych.
Możliwość precyzyjnego wykonania elementów w warunkach amatorskich - zdecydowanie większa niż przy ruchomych stołach, a to liczy się dla mnie najbardziej.
I tutaj pytanie do fachowców: czym i jak wyprowadzić G-cody takiej kinematyki.
Jakiś CAM uwzględnia taką kinematykę?
Nie wchodzi tutaj w grę (jako niedokładne, lub wymagające extra enkoderów) sterowanie w
układzie kołowym (kąt alfa, przesunięcie R, oś Z) - rys. poniżej.
Interesuje mnie układ (przesunięcie R1, przesunięcie R2, oś Z) z pierwszego rysunku.
Cały dzionek szukam po sieci opisu tego typu kinematyki, i ni cholery