Pytanie nowicjusza w dziedzinie spawania

Spawalnictwo i obróbka cieplna

Autor tematu
hakorgon
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 8
Posty: 69
Rejestracja: 10 mar 2009, 23:10
Lokalizacja: Wrocław

#11

Post napisał: hakorgon » 13 sie 2011, 00:19

Jeżeli chodzi o Migomaty znalazłem następujące :

1. migomat

2.migomat

3.migomat

4.migomat

Również proszę o przejrzenie chociaż i tak myślę że za 800zł nie kupi się dobrego migomatu. I sądzę również, a nawet jestem pewien że z butlą, drutem i wszystkim co jest potrzebne do spawania migomatem na spokojnie nie zmieszczę się nawet w 950zł tak wiec to następny mankament tego przedsięwzięcia który coraz bardziej skłania mnie do zakupu inwerteru.


" Wszystko da się zrobić tylko trzeba chcieć "

Tagi:


KEYZOR
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 7
Posty: 57
Rejestracja: 21 lut 2009, 12:47
Lokalizacja: TG

#12

Post napisał: KEYZOR » 13 sie 2011, 00:42

Moje zdanie jest takie ze jedynym dobrym uniwersalnym rozwiazaniem dla przydomowego warsztatu jest TIG, pospawa sie tym od blach bardzo cienkich po bardzo grube nie ma problemu z nierdzewka czy Cr-Mo. Dodatkowe kazde urzadzenie TIG ma mozliwosc spawania elektoroda otulona czyli sa dodatkowe mozliwosci. Natomiast ma jedna bardzo duza wade TIG jest najtrudniejsza metoda do opanowania i naprawde trzeba sie zawziac zeby to zalapac, natomiayst potem to juz sa tylko plusy i sie morda smieje.


mariuszbroda
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 430
Rejestracja: 13 lip 2011, 21:57
Lokalizacja: Wrocław

#13

Post napisał: mariuszbroda » 13 sie 2011, 02:18

Napiszę coś,chciałbym tu się wciać i uspokoić trochę Bartussa,który się zdenerwował słusznie.Reszta to są opowieści kto i czym ,i jak długo spawał.
Wiedza teoretyczna spawaczy jest niska(no nie zawsze),spawanie rozumieją od strony praktycznej (ładna spoina).
Spotkałem się wielokrotnie z tym,że spawacz mówi "podkręć mi napięcie"-na moje,że nie odróżnia prądu(natężenia) od napięcia -robią zdziwioną minę(wiele lat spawania mają za sobą)
Teraz do założyciela wątku.
Zadnego znaczenia nie ma taki,czy siaki sprzęt za 1000zł.Wszystkie spawają(klatki dla królików) i nie powinny spawać rzeczy odpowiedzialnych,odpowiadających za bezpieczeństwo ludzi.
A jak to wygląda w praktyce?
Ano tak:dedra no spawa,no pospawałem-już spawam 3 miesiące,ale radocha-tak cieszy się człowiek początkujący.....
I jakimś trafem temu człowiekowi dostał się w ręce Fronius,Miller,Migatronic,Messer i także Kemppi(taka kolejność).
I ten człowiek już spawający jakiś czas siada na du*** i przeklina ten niesprawiedliwy świat,bo cisza przy spawaniu,zero odprysków,zero przyklejenia,zero świecenia po oczach,spoina "sama" się układa ,bardzo niski skupiony łuk,dowolnie panuje nad właściwym przetopem grubych i nie przepala cienkich materiałów,długo można wymieniać dalej.
Życzę wszystkim takiego sprzętu,niezależnie od stopnia zaawansowania-wtedy okreslenie "kocham spawać" będzie nieprzesadzone i bezpieczne dla zdrowia.
A w Polsce dawno temu OZAS był na takim(wtedy) poziomie(nie mylić z dzisiejszymESSAB-em)
Pozdrawiam.

[ Dodano: 2011-08-13, 03:14 ]
W sumie to pomyślałem żeby cię hakorgon namówić na coś lepszego,zobacz na zdjęciu to sprzęt za 3 tyś (spawanie)-już markowy.Zregenerujesz przeguby kulowe od cięzkiego auta terenowego, a potem z radości zrobisz sobie orurowanie.Jak mnie przywołają do porządku,że dedra też to zrobi,to w masce za 200 złotych też można spawać,wiem coś o tym i z całej siły odradzam.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#14

Post napisał: clipper7 » 13 sie 2011, 09:11

Kiedyś kupiłem Dedrę, dostałem 3 lata gwarancji, spawam mało ważne rzeczy tak, jak potrafię. Muszę powiedzieć, że do typowych prac "gospodarskich" spawarka nadaje się, nie mam zastrzeżeń. Oczywiście przewody dałem porządne, fabryczną maskę natychmiast wyrzuciłem :lol:
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 9323
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#15

Post napisał: tuxcnc » 13 sie 2011, 09:54

mariuszbroda pisze:A jak to wygląda w praktyce?
Ano tak:dedra no spawa,no pospawałem-już spawam 3 miesiące,ale radocha-tak cieszy się człowiek początkujący.....
I jakimś trafem temu człowiekowi dostał się w ręce Fronius,Miller,Migatronic,Messer i także Kemppi(taka kolejność).
I ten człowiek już spawający jakiś czas siada na du*** i przeklina ten niesprawiedliwy świat,bo cisza przy spawaniu,zero odprysków,zero przyklejenia,zero świecenia po oczach,spoina "sama" się układa ,bardzo niski skupiony łuk,dowolnie panuje nad właściwym przetopem grubych i nie przepala cienkich materiałów,długo można wymieniać dalej.
Dokładnie tak.
Ale ja chciałbym spojrzeć na to odwrotnie.
W pracy mam różne obowiązki, ale się zdarza spawać i cały dzień non stop.
Może wielkim specjalistą nie jestem, ale doświadczenia mam sporo.
W domu mam transformatorową chińską spawarkę, która zamiast regulatora prądu równie dobrze mogła by mieć przełącznik <przyklej elektrodę>/<wypal dziurę>.
Na lepszy sprzęt najnormalniej szkoda mi pieniędzy.
Używam tej "spawarki" raz na trzy miesiące i co prawda więcej klnę niż spawam, ale jakoś wystarcza.
Z moim doświadczeniem nie bał bym się pospawać nią nawet odpowiedzialnych elementów.
Natomiast w żaden sposób nie mogę sobie wyobrazić tego sprzętu w rekach kogoś, kto o spawaniu ma blade pojęcie.
Jeszcze tylko kiepska elektroda i po pięciu przyklejeniach elektrody zapala się łuk na 30 mm ...
Czymś takim można spawać, ale nie uczyć się spawać !
Dlatego jak pisałem wcześniej, profesjonalista pospawa czymkolwiek, ale amator powinien sobie kupić profesjonalny sprzęt, którego cena się zaczyna od 2 tys. złotych.

Natomiast przy budżecie poniżej 1000 zł tylko gówno można kupić i co najwyżej może to być gówno uniwersalne czyli MMA/TIG, albo nieuniwersalne za stówkę taniej.
Ja bym tej stówki nie żałował.

.


Autor tematu
hakorgon
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 8
Posty: 69
Rejestracja: 10 mar 2009, 23:10
Lokalizacja: Wrocław

#16

Post napisał: hakorgon » 13 sie 2011, 10:49

Mariuszubrodo faktyczne te przeguby kulowe i orurowanie wyglądają bardzo ładnie. Spaw na przegubach jest prawie nie widoczny.
Niestety muszę pozostać przy moim przedziale cenowym dlatego że on szybko nie urośnie a już na pewno nie do rozmiarów 2 tysięcy.

Z waszych wypowiedzi wynika że sporo osób miało tą Dedrę. Prawdopodobnie właśnie na nią się zdecyduję gdyż opinie o niej nie są najgorsze. Kiedyś być może napiszę jeszcze raz tylko tym razem będziemy wybierać profesjonalnego MMA lub TIG. To się okaże, czas pokarze.
Ostatnio zmieniony 13 sie 2011, 10:55 przez hakorgon, łącznie zmieniany 1 raz.
" Wszystko da się zrobić tylko trzeba chcieć "

Awatar użytkownika

Yogi_
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 759
Rejestracja: 13 sty 2010, 08:07
Lokalizacja: Braniewo

#17

Post napisał: Yogi_ » 13 sie 2011, 10:52

Witam
tuxcnc pisze: Natomiast przy budżecie poniżej 1000 zł tylko gówno można kupić i co najwyżej może to być gówno uniwersalne czyli MMA/TIG, albo nieuniwersalne za stówkę taniej.
Ja bym tej stówki nie żałował.

.
Tak przy sobocie :-)
A może po taniości sprzęt Black-HardCore level 50
Obrazek
Pozdrawiam
Krzysiek

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#18

Post napisał: clipper7 » 13 sie 2011, 12:29

Yogi_ pisze:Tak przy sobocie :-)
A może po taniości sprzęt Black-HardCore level 50
Jeżeli to nie fotomontaż, to jest dowód na to, że teoria sobie, a życie sobie. Ciekawe, jakie ma oczy i skórę na dłoniach.....
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ


Autor tematu
hakorgon
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 8
Posty: 69
Rejestracja: 10 mar 2009, 23:10
Lokalizacja: Wrocław

#19

Post napisał: hakorgon » 13 sie 2011, 12:55

Jeszcze jedno szybkie pytanko : mianowicie czy dedra 160 A wystarczy również do spawania rur np. takich od ram rowerowych, grubość ścianki 2 - 3 mm ?
" Wszystko da się zrobić tylko trzeba chcieć "


spoko
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 3
Posty: 19
Rejestracja: 05 mar 2011, 15:28
Lokalizacja: szczecin

#20

Post napisał: spoko » 13 sie 2011, 15:21

Mocy wystarczy jej na pewno, ale do pospawania bezpiecznie takiej ramy elektrodą potrzebne są duuuuże umiejętności.

zdr
ps.Ramy rowerowe przeważnie wykonane są z aluminium lub stopów.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Spawalnictwo i obróbka cieplna”