Przecinarka SPARTUS 65 CNC Problem

Cześć,

Mam problem z swoją przecinarką plazmową Spartus 65 CNC.

Przecinarka po włączeniu wydaje się ok. wentylatory wszystko pracuje, lecz zajarza jeden łuk, przy następnych przebiciach puszcza tylko powietrze. Po odczekaniu około 10 minut nadal pozwala zajarzyć jeden łuk, a później:

Podczas załączania zaświeca się kontrolka "cutting", a na THC pojawia się około 300 łuku pilatożowego, ale właściwego łuku tnącego brak.

Sprawdziłem sterowanie. Sygnał z sterownika do urządzenia dochodzi poprawnie. Cewka na elektrozaworze w plazmie załącza się bez problemów za każdym razem.
Ponadto sprawdziłem wtyczki, wszystkie fazy są.
Sprawdziłem uchwyt. Wymieniłem dyszę i elektrodę. Wszystko zdaje się poprawnie. Żadna kontrolka na urządzeniu nie sygnalizuje awarii.
Masa także została sprawdzona

Kolejną wskazówka jest fakt, że zajarza łuk, dopiero gdy skończy się "przedmuch" jak elektrozawór jest po cięciu zostaje włączony na "przedmuch dyszy" to nie zajarza kolejny raz. Wcześniej działało to rok bez problemów.

Koledzy co to może być i gdzie szukać?

Przespałem się z problemem i metodą dedukcji z rana sprawdziłem dwie rzeczy.

1.Reduktor przekłamywał dając o 1,5 bara więcej. Na angielskich stronach wyczytałem, że bywa możliwość niezajarzenia z powodu zbyt dużego ciśnienia. Warto dla spokoju sprawdzić i wyeliminować. Poprawiłem to.

2.W uchwycie zajarzenie łuku następuje przez system "blow back" Po naciśnięciu elektrody, bardzo powoli wracała, więc nie stykała się z dyszą natychmiast, a dopiero po pewnym czasie (pokrywało się to z czasem przedmuchu) Nasmarowałem tą część tak, aby wracała natychmiast.

I zaczęło działać jak należy.

Może komuś kiedyś się to przyda

Cześć , może się przydać . Jaki masz palnik ? Czy używasz gniazda CNC ?