Projekt frezarki 300x250x75 mm

Maszyny wykonane z drewna, płyt meblowych itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę
Awatar użytkownika

dudis69
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1418
Rejestracja: 15 lis 2010, 20:18
Lokalizacja: okolice

#11

Post napisał: dudis69 » 29 sty 2011, 03:41

Cube, mea culpa za tą numerację :mrgreen:, ten szkic powyżej photo2.jpg powstał i był wstawiony dzień później, zresztą to widać po ilości ściągnięć :mrgreen: Generalnie to jestem w szoku, że Chopaki(Koledzy) tak cisną, i widzę że jest zapotrzebowanie na proste rozwiązania :wink:
Zaglądnij sobie tutaj... :wink:
https://www.cnc.info.pl/topics58/-mini- ... 67,430.htm
Cube..., na podstawie takich tulejek rozprężnych i nie koniecznie z mosiądzu można z łatwością wykonać kasowanie luzów na śrubie pociągowej, jak widzisz ja przewidziałem dla nich inną bardzo ważną rolę. :mrgreen:
Qrcze, a mialem Ci dać punkcik za to przecięcie nakrętki. Ale po namyśle, ...mówimy Nie Skrytożerczym parówkożercom!!!... :cool:
Bo jak przetniesz nakrętkę z kołnierzem, i ją odwrócisz, to jak sie będzie miało fi kołnierza do fi reszty śruby, pomysł niby fajny, ale i tak będziesz musiał dotoczyć drugą cześć nakrętki o większej średnicy aby wykonać gwinty wew na śruby mocujące... :wink:
Ok. jak będziesz wykonywał to kasowanie dobrze było by dać pomiędzy obie nakrętki jakąś sprężystą, cienką podkładkę, np. wyciętą ze starej dętki rowerowej :shock:
Kolego Cube..., jak się czegoś nie wie to trzeba się kolegi Googla zapytać.
To on mi właśnie kiedyś powiedział, że są nawet gwinty wykonane ze stali kwasoodpornej.
A tak na poważnie, te pręty z nierdzewki są o wiele gładsze od ocynku i śmiem twierdzić iż nie wymagają docierania smarem grafitowym :mrgreen:, nakrętka obraca się gładko bez wyraźnych zacięć. A przecież dążymy do tego aby zminimalizować opory tarcia.
Niestety jak każdy gwint, posiadają tolerancję. W moim przypadku raz poszedłem do sklepu
i zapodałem dwa pręciki, ale żem tylko człek to popełniam błędy... I polazłem z powrotem do tegoż sklepu, tym razem rozsypałem dwie paczki prętów gw, usiadłem na podłodze z jedną nakrętką i sufmiarem i zacząłem grymasić jak baba w lumpeksie :twisted:
I teraz mam dwa pręciki M8 z najściślejszym gwintem jaki był dostępny w tym sklepie.
Co do śrub kulowych, pewien człenio ostatnio miał na wolumenie fajny zestawik...
Tak na oko, śruba kulowa fi 35 jak nie 40/15 dł 800mm wraz z nakrętką, całą przekładnią i dużym silnikiem, jakieś 18 kilo za 250zł. Zawsze idzie tam coś wykukać. Można gdybać
w jakim stanie?, specem nie jestem... :cry: A widziałem parokrotnie prowadnice liniowe z wózkami i całe stoły krzyżowe. Vis'a'vis wzmaków i kolumn od strony metra ustawia się kolo co ma dużo gratów do automatyki. :evil:


Pozdrawiam Sławek


Tagi:


Autor tematu
cube000
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 6
Posty: 199
Rejestracja: 18 gru 2010, 00:31
Lokalizacja: okolice wwa

#12

Post napisał: cube000 » 29 sty 2011, 14:56

Obrazek taka fotka na szybko.

łożyska liniowe, wałki 16 w osi y, podparte na środku. ugięcie wychodzi ok 0,01mm.
jak przetniesz nakrętkę z kołnierzem, i ją odwrócisz, to jak sie będzie miało fi kołnierza do fi reszty śruby, pomysł niby fajny, ale i tak będziesz musiał dotoczyć drugą cześć nakrętki o większej średnicy aby wykonać gwinty wew na śruby mocujące
raczej myślałem o obudowie do tej odciętej części bez kołnierza. może wkleić? otwory na śruby powinny dać się zrobić całkiem łatwo. do zaznaczenia ich pozycji na czole obudowy wykorzystać można... odcięty kołnierz. wkręcić obie części na śrubę trapezową, zaznaczyć miejsce do wiercenia otworów a dopiero potem przerobić kołnierz z 6-otworowego na 3-rowkowy ;)

Awatar użytkownika

dudis69
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1418
Rejestracja: 15 lis 2010, 20:18
Lokalizacja: okolice

#13

Post napisał: dudis69 » 29 sty 2011, 23:23

Co pomysł, to pomysł :wink:
Co do wklejania, to tak sobie..., raczej traktuj nakrętki i inne elementy współpracujące mechanicznie jako wymienne, które się z czasem zużywają :oops:
Czyli jak będziesz chciał z jakichś powodów wymienić nakrętkę to będziesz musiał dorobić kolejne mocowanie. I to jest właśnie ( to tak sobie...)
Cube..., właśnie naszkicowałem sobie na szybko ten przykład kołnierza z dwoma rowkami i obok ten z trzema rowkami.... :cry:
Powiem tak, w pierwszym przypadku masz regulację ≈120°, a w wykonaniu trój rowkowym ograniczysz sobie znacznie możliwość regulacji, tylko ≈60°.
No chyba że do max przewęzisz martwe pole między rowkami, ale wtedy osłabisz kołnierz!!! :oops:

Może jednak taka nakrętka, jak ta w lewym dolnym rogu?





Obrazek

... (dopisane)
Co do poprawianego??? projektu :cry: to nie wiele mogę wnieść, bo nigdy nie bawiłem się programami typu CAD, rysuję na kartce zwykłym ołówkiem :oops: tzw. old school :mrgreen: Najlepiej będzie zacząc od początku... :evil: :evil: :evil:
Cube..., naszkicuj sobie w 2D na kraciastej kartce, bo tak łatwiej :wink: w jakiejś skali np 1÷10 w trzech rzutach zarys całej maszynki. Zapisz z boku jakie pole robocze Cię interesuje, nanieś poprawkę na mocowanie różnych detali.
Przyjmij jakieś zasady proporcji dla danych podzespołów i grubości materiału.
Nic się nie przejmuj... szkicuj dalej, tak aby uzyskać najlepiej max pola pracy, a zminimalizować gabaryty frezarki. Rozrysuj każdą oś oddzielnie z detalami oczywiście w uproszczeniu... łożyska, mocowania, w skrajnych położeniach, może wyciągnij X poza obrys bramy, jeżeli wyjedziesz Y poza podstawę to nie za daleko tak do max ¼ długości stołu. Ustal jaką max wysokość Z będzie Ci potrzebna względem obrabianego materiału
Naszkicuj to zaczynając od wrzeciona gdzie oś obrotu freza wypadnie dokładnie w połowie długości stołu w pozycji 0, dorysuj następnie całą oś Z i na samym końcu dorysuj bramę.
Na podstawie w/w. zorientujesz się jak daleko od siebie możesz umieścić łożyska (symetrycznie) , jak szeroko rozstawić prowadnice, ect...
Jeżeli będziesz zadowolony z naszkicowanej maszynki, to z wymiaruj 1÷1 :grin:
W ten prosty sposób będziemy wiedzieli jakie gabaryty wyjściowe otrzymałeś. To dalej pogdybamy o wałkach, śrubach, napędzie...
Na podstawie tego narysuj frezarkę w programie 3D i przedstaw do dalszej analizy Kolegom na forum... :mrgreen:, pewnie się ucieszą :wink:
Sorki Cię za tą ŁOPATOLOGIĘ
I na miłość boską Kolego niech to nie będzie połączenie podkładu kolejowego z biurkową szufladą jw.:twisted:
Proszę wykaż wiecej smaku, plissss... :mrgreen:

...(stare)
Cube..., jak chcesz i tak podeprzeć wałki to dlaczego nie na całej długości?
Skąd wiozłeś to ugięcie podpartej 16tki?, nawet jeśli tylko punktowo...
Pójdź teraz raczej w stronę upraszczania konstrukcji, daj wałki fi 20,25 i daruj sobie podpieranie. :cool:

[ Dodano: 2011-01-31, 07:50 ]
Tu:

https://www.cnc.info.pl/topics58/kit-fr ... 281,30.htm

Kolega kak ...tu troszkę opowiedział (poproszony) o swoim rozwiązaniu kas. luzów,
polecam....
Pozdrawiam Sławek



Autor tematu
cube000
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 6
Posty: 199
Rejestracja: 18 gru 2010, 00:31
Lokalizacja: okolice wwa

#14

Post napisał: cube000 » 01 lut 2011, 16:10

zaczynając od poprawionego projektu: akurat wyłączone było wyświetlanie części elementów, używam kilkuletniego laptopa i jak wszystko jest włączone to strasznie zwalnia. zmieniło się układ osi Y, reszta to tylko kosmetyczne zmiany. dlatego nie włączałem tego co powtarza się ze screenów na początku tematu. pole robocze również nie uległo zmianie.

co do ugięcia: zrobiłem sobie arkusz w excellu do liczenia, na podstawie takiej ładnej tabeli, którą kilkanaście razy już na forum widziałem. przyjąłem po jednej podporze na środku wałka, długość prowadnicy 560mm, siła działająca na stolik ok 200N.

teraz znów kasowanie luzów. propozycja kolegi kak bardzo ciekawa, warta rozważenia. jak będę miał trochę czasu to usiądę, pozbieram wymiary różnych nakrętek i te pomysły które przez ten wątek się przetoczyły. potem wybiorę najłatwiejszy do wykonania ;)

i na koniec projektowanie na kartce: mam cały segregator różnych szkiców które stworzyłem przez kilka lat, nie tylko dot. cnc. owszem, jest to wygodne. ale mimo tego że geometrię zawsze lubiłem i nie miałem z nią najmniejszych problemów... to możliwość zasymulowania działania mechanizmu w programie jest naprawdę genialna. pozwala wyłapać wszystkie interferencje, błędy, szczegóły :)

Awatar użytkownika

dudis69
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1418
Rejestracja: 15 lis 2010, 20:18
Lokalizacja: okolice

#15

Post napisał: dudis69 » 03 lut 2011, 12:30

Wiem, wielorakość rozwiązań zawsze rodzi wątpliwości, i trudno się zdecydować.
Skoro Kolega jest już ponad to..., to nic tylko zbierać graty i do dzieła. :mrgreen:
Pozdrawiam Sławek


ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja drewniana”