Problem z oscyloskopem analogowym (zniekształcony sygnał)
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 3775
- Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
- Lokalizacja: ::
Re: Problem z oscyloskopem analogowym (zniekształcony sygnał)
No to po kolei.
Oscyloskop faktycznie był składany ręcznie. Produkcja przez "Zakłady Doskonalenia Zawodowego" to po prostu produkcja przez uczniów w szkołach zawodowych.
Po drugie, ten oscyloskop jest bardzo uproszczony. To co nazywasz "skomplikowanym układem", jest w rzeczywistości układem bardzo prostym. Są tam po prostu głównie dwa wzmacniacze z wyjściami różnicowymi. Do tego generator podstawy czasu z opcją synchronizowania, i to tyle.
A uszkodzenie jakie widzisz wynika pewnie z przenikania sygnału generatora podstawy czasu do wzmacniacza odchylania Y. Są tam kondensatory papierowe (nazywane "kartoflakami") które prawie zawsze po latach dostają dużych upływności. Jeżeli nie, to drugą przyczyną może być impulsy ładowania z prostownika dostające się do toru Y. A wynikać on może z padniętych kondensatorów filtrujących zasilanie (też powszechne uszkodzenie).
Oscyloskop faktycznie był składany ręcznie. Produkcja przez "Zakłady Doskonalenia Zawodowego" to po prostu produkcja przez uczniów w szkołach zawodowych.
Po drugie, ten oscyloskop jest bardzo uproszczony. To co nazywasz "skomplikowanym układem", jest w rzeczywistości układem bardzo prostym. Są tam po prostu głównie dwa wzmacniacze z wyjściami różnicowymi. Do tego generator podstawy czasu z opcją synchronizowania, i to tyle.
A uszkodzenie jakie widzisz wynika pewnie z przenikania sygnału generatora podstawy czasu do wzmacniacza odchylania Y. Są tam kondensatory papierowe (nazywane "kartoflakami") które prawie zawsze po latach dostają dużych upływności. Jeżeli nie, to drugą przyczyną może być impulsy ładowania z prostownika dostające się do toru Y. A wynikać on może z padniętych kondensatorów filtrujących zasilanie (też powszechne uszkodzenie).
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 9319
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Problem z oscyloskopem analogowym (zniekształcony sygnał)
I właśnie dlatego szlag mnie trafia, kiedy tu zakładasz nowe wątki.
W tamtych czasach zasadniczo nie używano diod półprzewodnikowych, bo co prawda je produkowano, ale były drogie i kiepskiej jakości, zasadniczo germanowe ostrzowe.
O tym akurat nie musisz wiedzieć, więc żaden wstyd że nie wiesz.
Natomiast to, że nie spojrzałeś na schemat, nie obejrzałeś wnętrza oscyloskopu, tylko sobie wymyśliłeś jakieś absurdalne teorie o nieistniejących elementach, to nie tylko jest wstyd, ale po prostu dyskwalifikuje Cię jako rozmówcę.
No bo o czym z Tobą rozmawiać?
O twoich wyobrażeniach, których nawet nie spróbowałeś skonfrontować z rzeczywistością?
Poza tym, tutaj jest forum CNC.
Jak to się ma do zabytków techniki lampowej?
Nijak?
Po prostu nie chce Ci się poszukać w necie, więc przypadkowym ludziom dupę zawracasz?
A tak merytorycznie, to naprawa tego oscyloskopu nie ma sensu.
Aby zachować stan zabytkowy, trzeba by mieć takie elementy, jakich wówczas używano, tylko nowe, co oczywiście jest niemożliwe.
Jak zaczniesz przerabiać układ na elementy dzisiejsze, to przestanie on być zabytkiem.
Może go wtedy naprawisz, ale w dzisiejszych czasach użyteczność oscyloskopu Mini4 jest dokładnie zerowa.
Nie ważne jaki współczesny oscyloskop i za ile kupisz, będzie on miał parametry o rzędy wielkości lepsze.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 3775
- Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
- Lokalizacja: ::
Re: Problem z oscyloskopem analogowym (zniekształcony sygnał)
W prostownikach sieciowych nie stosowano diod ostrzowych.
Stosowano stosy selenowe albo nawet jeszcze kuprytowe.
O tym akurat nie musisz wiedzieć, więc żaden wstyd że nie wiesz.
I właśnie dlatego szlag mnie trafia, kiedy się tu wypowiadasz kreując się na jakieś guru od wszystkiego.
Idź może lepiej wyjaśniać jak skasować luz na śrubie trapezowej. To jest Twój poziom wiedzy, na który możesz dyskutować na swoim poziomie. Tam jakoś nie określałeś pytającego debilem (choć ustawianie śruby trapezowej można znaleźć na pierwszym wyniku w google). Czyżby pytający miał taki sam poziom wiedzy jak Ty, że go nie nazwałeś debilem?
Chyba tak, bo obserwuję Twoje wypowiedzi od jakiegoś czasu i mam ciekawe wnioski (a nawet diagnozy).
Nie przeczytałeś że on już ma normalny współczesny oscyloskop? Nie czytasz co kto napisze, tylko od razu walisz swoje?
To nie tylko jest wstyd, ale po prostu dyskwalifikuje Cię jako rozmówcę.
On tego oscyloskopu nie naprawia dla użytku, ale z ciekawości, dla kolekcjonerstwa, czy z dowolnego innego powodu. Nie Twoja sprawa.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 9319
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Problem z oscyloskopem analogowym (zniekształcony sygnał)
Tak, on ten oscyloskop chce naprawić z dowolnego bezsensownego powodu.
I jako wolny człowiek w wolnym kraju, ma do tego prawo.
Tylko niech marnuje swój czas i swoje pieniądze, zamiast zakładać kolejny wątek na tym forum i zawracać dupę innym, bo mu się nie chciało poszukać i pomyśleć...
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 3775
- Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
- Lokalizacja: ::
Re: Problem z oscyloskopem analogowym (zniekształcony sygnał)
Każde forum tak działa że ktoś zakłada wątek, a inni jak chcą to za darmo odpowiadają.
Ale mogą nie chcieć, bo nie ma obowiązku. Dlaczego do nich nie dołączysz i omijać ten temat?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 7735
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
Re: Problem z oscyloskopem analogowym (zniekształcony sygnał)
Hej.
Po prostu wiele urządzeń robi się z ciekawości , chęci nauczenia się czegoś , itp.
Po co zrobiłem sobie podzielnicę elektroniczną ? - z ciekawości.
Albo obrotomierz , częstościomierz , itp.
Taniej by było kupić - ale ciekawość zwycięża.
Tak że - spoko - nie ma co się denerwować.
Na Elektrodzie jest sporo tematów o cnc - i jakoś nikt się nie burzy że to forum elektroniczne.
pzd.
Po prostu wiele urządzeń robi się z ciekawości , chęci nauczenia się czegoś , itp.
Po co zrobiłem sobie podzielnicę elektroniczną ? - z ciekawości.
Albo obrotomierz , częstościomierz , itp.
Taniej by było kupić - ale ciekawość zwycięża.
Tak że - spoko - nie ma co się denerwować.
Na Elektrodzie jest sporo tematów o cnc - i jakoś nikt się nie burzy że to forum elektroniczne.
pzd.
Mane Tekel Fares
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 1743
- Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
- Lokalizacja: Wiedeń
Re: Problem z oscyloskopem analogowym (zniekształcony sygnał)
Ten sam problem występuje nawet w oscyloskopach gdzie skala jest bezpośrednio na lampie.
Na szczęście jest to dość proste do skorygowania - na lampie jest cewka wytwarzająca pole magnetyczne "wzdłuż" lampy - regulując prąd w cewce można obracać wykres.
Jeszcze mała uwaga co do sensowności naprawy - pod względem praktycznym nie ma to sensu, dzisiaj za grosze można kupić urządzenie o 1000x lepszych parametrach. Z drugiej strony - imho to całkiem niezły materiał do nauki podstaw elektroniki

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 9319
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Problem z oscyloskopem analogowym (zniekształcony sygnał)
Raczej do nauki historii elektroniki, czyli w celu zdobycia wiedzy absolutnie nieprzydatnej...
Dzisiaj niczego się już na lampach nie buduje (pomijając jakieś niszowe zastosowania), a pólprzewodniki działają zupełnie inaczej...