Problem z LPT w Windowsie

Witam
Dzisiaj dostałem śledzia LPT żeby wyprowadzić sobie port z płyty głównej i po podłączeniu chyba znanego chińskiego sterownika na 3xTB6560 odrazu zapalone są diody od wysokiego stanu na pinach portów STEP. Wszelkie próby sterowania za pomocą JOGa kończone są porażką (oczywiście MACH 3 został skonfigurowany). Natomiast po odpaleniu Ubuntu żadna z diod wskazująca stan wysoki na portach STEP nie była zapalona a silnik po skonfigurowaniu EMC2 pracował normalnie. Jedyny problem był taki, że w EMC2 podczas konfiguracji portów nie znalazłem możliwości przypisania funkcji enable, więc porty ENABLE przypisałem jako DIR. Może wie ktoś jaka jest przyczyna problemów z konfiguracją w Windowsie?
Edit:
Żeby nie było wątpliwości posiadam śledzia LPT podłączanego pod płytę główną przez wtyk 2x13pin ponieważ producent chciał oszczędzić miejsce na tylnym panelu.
Edit2:
Dodam jeszcze, że każdy pin (oprócz pinów 1-4, pinów masy i chyba 15 nie mają stanu wysokiego) ma stan wysoki. Sterowałem programem Monitor LPT i włączyłem na siłę każdemu stan niski, to wtedy mach ruszał osią Y i Z. Nie wiem sam już co jest grane, bo w Ubuntu wszystko śmiga ładnie.
Edit: Problem rozwiązany Windows XP zablokował port przy instalacji, ponieważ wtedy był nieaktywny ponowna instalacja Windowsa poskutkowała.