Jeśli naprawdę uważasz, że "inni też kradną" jest usprawiedliwieniem dla twojego złodziejstwa, to jesteś nie tylko moralnie ubogi, ale masz też problem z elementarną logiką.
Na publicznym forum zachęcałeś do kradzieży ("jeśli (...) masz znajomego studenta możesz mieć za free wersję full").
Tutaj już nie chodzi o to czy Ty używasz legalnego oprogramowania, albo ja czasem przekroczę prędkość w zabudowanym, tylko o publiczne promowanie złodziejskiej filozofii życia.
Nie wiem ile masz lat, ale ja jeszcze pamiętam komunizm, w którym prawie wszyscy kradli, oszukiwali i prawie nikt nie uważał tego za naganne.
Widzisz, dla złodzieja kradzież może być atrakcyjnym sposobem poprawienia swojego losu, ale co będzie kiedy wszyscy będą kraść a nikt nie będzie pracował? Zawali się to z wielkim hukiem, czego osobiście byłem świadkiem.
Kiedyś, w tamtych czasach, w pewnym sklepie ze zdumieniem zauważyłem męskie pantofle stojące sobie spokojnie na półce, choć był to towar praktycznie nieosiągalny, ale sprawa się szybko wyjaśniła, bo była tam też kartka z napisem "Buty sprzedajemy wyłącznie za okazaniem aktu zgonu". Tak, żeby sobie kupić buty, trzeba było najpierw umrzeć...
Minęło ponad czterdzieści lat, a mi zdarza się zapytać młodego człowieka skąd ma się wziąć jego wypłata, skoro cały czas się opieprza zamiast pracować, na co dostaję odpowiedź że pracodawca jest bogaty... Z taką filozofią nie wygramy z Chińczykami....
Podsumowując, promocja złodziejstwa jest zbrodnią na narodzie, to są wielkie słowa, ale taka jest prawda.
I dlatego tak ostro zareagowałem.