Czyżby energia za darmo?!

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

Adalber
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 694
Rejestracja: 10 lip 2005, 15:13
Lokalizacja: Polska

#31

Post napisał: Adalber » 08 lut 2009, 22:44

Jak ktoś pieprzy o nadsprawności przekładni mechanicznej ,a jednocześnie zachwala przyszłe oszczędności jakie da stosowanie tych przekładni to dla mnie zwykły oszust.
Co do samej przekładni to nie wiem na czym polegać miałaby jej genialność . Prędkość obydwu wałów (napędzającego i odbierającego) jest taka sama więc całą przekładnie można wyrzucić ,a sprawność bez niej całego układu na pewno wzrośnie i hałasu nie będzie .



Tagi:

Awatar użytkownika

rockykon
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 919
Rejestracja: 13 maja 2005, 22:24
Lokalizacja: Wawa

#32

Post napisał: rockykon » 08 lut 2009, 22:51

poza prędkością na wale jest jeszcze moment.


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#33

Post napisał: Leoo » 08 lut 2009, 23:02

Adalber pisze:Prędkość obydwu wałów (napędzającego i odbierającego) jest taka sama więc całą przekładnie można wyrzucić ,a sprawność bez niej całego układu na pewno wzrośnie i hałasu nie będzie .
Celowo wykonali przekładnię 1:1 by można porównać momenty obrotowe. Nic nie stoi na przeszkodzie żeby wykonać inne przełożenia.
Nic tylko robić rower z taką przekładnią i przemknąć przed suszarką 100km/h :cool:

Jeszcze pytanko do kolegi rockykon : na które koło podawany jest moment "zasilający", to z łańcuchem, czy bez?


Adalber
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 694
Rejestracja: 10 lip 2005, 15:13
Lokalizacja: Polska

#34

Post napisał: Adalber » 08 lut 2009, 23:08

Wszystko przed tobą rockykon ,napisz list do premiera ,że elektrownia atomowa niepotrzebna wystarczy połączyć w szereg 100 przekładni o "nadsprawności" 1,4 i zwykły silniczek na bateryjkę da na wyjściu moc kilku GW ,że o momencie nie wspomnę.


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#35

Post napisał: Leoo » 08 lut 2009, 23:18

Adalber pisze:Wszystko przed tobą rockykon ,napisz list do premiera ,że elektrownia atomowa niepotrzebna wystarczy połączyć w szereg 100 przekładni o "nadsprawności" 1,4 i zwykły silniczek na bateryjkę da na wyjściu moc kilku GW ,że o momencie nie wspomnę.
Teraz wszystko w rękach Premiera. :roll:
Wszyscy będą mieć prywatne elektrownie w szufladzie biurka.


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#36

Post napisał: diodas1 » 09 lut 2009, 02:01

Wszelkiej maści szaleńców wynalazców, badaczy zjawisk paranormalnych, ufologów, łapaczy duchów itp nie brakuje i pewnie nigdy nie zabraknie. Prawdziwą ucztą dla chcących otrzeć się o to wszystko co zakłóca zdrowy sen były coroczne spotkania we wrocławskim klubie CK Agora na kolejnych edycjach Forum Wynalazków i Odkryć. To łańcuchowe "perpetum" to Pikuś przy okazach jakie tam można było spotkać. Nie powiem, w tej całej medialnej zadymie były też przypadki interesujące a swoje osiągnięcia prezentowali różni zdrowo nawiedzeni czyli unikatowi hobbyści, zajmujący się mało znanymi zakątkami wiedzy. Poszedłem tam z małoletnim jeszcze wówczas synem a potem musiałem na zmianę z żoną trzymać wartę bo chłopak koniecznie chciał wprowadzić w życie niektóre niebezpieczne idee :lol: . U wielu prelegentów od razu zauważało się charakterystyczie "nawiedzone" twarze. Odczytywane z grubaśnych plików luźnych kartek grafomańskie i mijające się z wszelką logiką teksty o dziwo nikogo ze słuchaczy nie doprowadziły do wybuchu śmiechu czy agresji. Takie zachowanie mogłoby się skończyć linczem. Miałem wrażenie że trafiłem na obrzędy jakiejś sekty więc też zachowałem powściągliwy spokój. Wśród widowni byli luźno rozrzuceni "przypadkowi" słuchacze którzy zadawali mądre pytania i podgrzewali atmosferę. W większości przypadków były to wynalazki rewolucyjne ponad wszelkie pojęcie ale zawieszone z powodu braku funduszy na ostatni szlif lub wykonanie działającego modelu. Wszystko pięknie natomiast działało na animacjach komputerowych i oczywiście było poparte certyfikatami, świadectwami, pieczęciami, tytułowanymi nazwiskami... Po prelekcjach, wokół twórcy lub jego pełnomocnika tworzył się gęsty kordon zainteresowanych a potem reszta działa się już w zamkniętym wyselekcjonowanym gronie za kulisami. Trochę, przynajmniej moim zdaniem atmosferę psuło przeplatanie różnych "turbinek Kowalskiego" i urządzeń do walki z grawitacją wystąpieniami ufologów, różdżkarzy i innych uzdrawiaczy. Nikomu to jednak tak do końca nie wadziło. Nad imprezą patronat trzymała redakcja "Nie do wiary" a odwiedzający imprezę właśnie tego oczekiwali. Było cacy. Pewnie ostatecznie niektórzy wyrywni, wystarczająco niedouczeni i bogaci zarazem wydali przy tej okazji z portfela więcej niż kosztował bilet wstępu ale to już ich problem. Dorośli też lubią wierzyć w bajki chociaż bajki dla nich są dużo droższe a trzeźwienie po obudzeniu boleśniejsze.
Żeby z grubsza poczuć panującą na tych spotkaniach atmosferę wystarczy zapoznać się z http://www.ndw.v.pl/art.php?nr=647


mike217
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1182
Rejestracja: 23 kwie 2008, 20:56
Lokalizacja: bydgoszcz

#37

Post napisał: mike217 » 09 lut 2009, 20:26

kurna chata, że też jeszcze są tak naiwni ludzie na tej planecie..


sasii
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 336
Rejestracja: 24 lip 2005, 16:10
Lokalizacja: Świdwin
Kontakt:

#38

Post napisał: sasii » 09 lut 2009, 21:40

jak by nie było takich ludzi to pewnie byśmy siedzieli teraz i łupali groty z kamienia na włócznie albo siedzieli jeszcze na drzewach :wink:


AndrzejKozerski
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 8
Rejestracja: 24 cze 2011, 10:07
Lokalizacja: Polska

#39

Post napisał: AndrzejKozerski » 24 cze 2011, 11:26

Nadsprawność a perpetuum mobile.
Każda obudowa przekładni jest rozrywana przez podparcia kół (zębatych). Rozrywanie (oddziaływanie)to energia potencjalna. A ile jej marnujemy!?
Zamiana energii potencjalnej na energię obrotową teoretycznie jest możliwa,i to by była nadsprawność.
Perpetuum mobile to zamiana energii(raz dodanej) potencjalnej sprężyny na energię obrotową, w układzie zamkniętym "mocy krążącej".
Teoretycznie nikt tego nie podważył. Mechanicy nie przynoście wstydu!
Pozostaje pytanie czy jest to technicznie możliwe do wykonania???
Andrzej Kozerski


GAWPIO
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 189
Rejestracja: 24 lut 2007, 11:19
Lokalizacja: Żory

nadsprawność

#40

Post napisał: GAWPIO » 25 cze 2011, 09:58

witam koledzy , dużo ciekawych wypowiedzi , a co Wy na to http://darmowa-energia.eko.org.pl/pliki/free/kohei.html
Gawłoś

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”