Piła tarczowa BTC-50 - oczekuję opinii.

Witam serdecznie.
Chciałem Was zapytać o opinie na temat piły tarczowej BTC-50. Mam okazję taką zakupić. Z tego co się dowiedziałem to była po remoncie, a na sprzedaż jest z racji zakupu taśmówki. Wolałbym taśmówkę, ale nie stać mnie na taki automat, a za jakiś czas będę potrzebował przecinać płaskowniki i nie tylko. Ta tarczówka może pracować w automacie, więc to mi odpowiada, jednak przeraża mnie trochę moje przeczucie (choć może bardzo mylne) że cięcie na niej jednak bardzo drogo kosztuje i jest problematyczne z powodu konieczności częstej wymiany pił.
Jeżeli ktoś posiada na temat tej piły jakiekolwiek informacje to będę za nie wdzięczny.
W szczególności interesuje mnie:
1.) jak długo (średnio) może pracować taka tarcza (w normalnych warunkach, a nie wyśrubowanych, bo zawodów na czas nie robię;) )
2.) czy można łatwo kupić takie piły, czy obecnie staje się to już jakimś większym problemem (może akurat da się łatwo kupić tarczę, ale obecnie ceny za nie są zbyt wysokie?)
3.) co się lubi w tej maszynie zepsuć
4.) orientacyjne koszty przecinania na tej pile w porównaniu do taśmówki (chodzi mi o proporcje a nie o konkretne wartości)
5.) ile można dać za taką maszynę, albo ile na pewno nie dawać.

Generalnie jak Koledzy wiedzą coś na temat tej maszyny to niech piszą to co im ślina na klawiaturę(?) przyniesie. Będę wdzięczny.
Pozdrawiam, skoczek

Ad. 1 W jednej znajomej firmie taka piła wytrzymuje kilka tysięcy cięć pakietu profili 120x120.
Ad. 2 Piły chyba łatwo kupić - blisko Cieszyna to Wapienica produkuje i ostrzy takie piły, a blisko Krakowa to Stalpdodukt w Bochni. Tak na marginesie to nie jest jakaś schyłkowa technologia - ogólnie takie pilarki są szybsze, przede wszystkim dają bardzo dobrą jakość cięcia. Tam gdzie po obcięciu nie obrabia się czoła, lu b. ważny jest wymiar używa się tylko i wyłącznie pilarek tarczowych. Pilarki taśmowe są zwykle dużo tańsze i prostsze.
Ad.2 Biorąc pod uwagę, że taką piłe możesz ostrzyć kilkanaście razy to eksploatacja nie wychodzi dużo drożej (piła bimetal jest jednorazowego użytku).

Witam serdecznie.
Dziękuję Kolego frontside za zainteresowanie tematem. Coś więcej dzięki temu wiem. Punkcik "Pomógł" Ci się należy.
Nigdy nie miałem do czynienia bezpośrednio z tego typu piłą. Widziałem jak to działa, ale zbytnio nie miałem potrzeby korzystania z niej, więc się nie interesowałem jak to jest z kosztami przy tego typu maszynie. Wydawało mi się nawet że skoro firma zakupiła taśmówkę pracującą w automacie to oznacza, że dużo bardziej opłaca się jej ciąć właśnie taśmą. Poza tym miałem trochę obawy odnośnie wytrzymałości takiej tarczy (również idioto-odporności) bo nie mam doświadczenia przy nastawach posuwu piły w takiej maszynie. Co ciekawe na allegro znalazłem parę maszyn w sumie za grosze, bo ceny nie przewyższały kwoty 2000zł, a jednak nie było chętnych na tego typu maszyny bo widzę że od jakiegoś czasu są wystawione do sprzedaży.
Muszę sobie to przemyśleć, ale możliwe że się skuszę na tą maszynę, a w ostateczności jak się mi nie sprawdzi to wyszabruję z niej co lepsze a resztę poprzerabiam na jakieś inne cuda.
Jakby ktoś miał jeszcze jakieś informacje odnośnie tej maszyny to poproszę.

P.S. Wie ktoś co się dzieje z Wapienicą? Jakiś czas temu (może to było z pół roku temu) doszły do mnie słuchy, że cuda się tam dzieją, że maszyny rozsprzedają i że nie najlepiej stoją (kurde, z tego co wiem to jest bardzo dobry zakład). Ktoś słyszał coś podobnego lub wie na ten temat jakieś konkrety? Z ciekawości pytam, a nie chciałbym siać plotek i jakichś niesprawdzonych niusów.

Pozdrawiam, skoczek

Z tego co wiem zawirowania wewnętrze w grupie - wyrzucili wtryskarki które kupili 2 lata wczesniej przy okazji zwalniając ze 100 osób. Części narzędziowe działają w miarę ok z tego co wiem.

PS. Porównaj masę maszyny do cięcia takich samych przekrojów - taśmową i tarczową - rzeby ciąć jakieś większe rozmiary trzeba duże tarcze stosować - datego jak ktoś tnie detak 0,5m to zwykle wybiera taśmę. Ale i w Polsce chodzą piły 2,20m średnicy .