
widać tam stycznik załączający 3fazy , przekaźnik służący do ograniczenia prądu ładowania szyny DC , prostownik 3f , baterie rezystancji o niskich wartościach służącej do pomiaru prądu na fazie , kondensator szyny DC , tranzystor czopera zmniejszającego za wysokie napięcie na szynie DC , 3 tranzystory mocy .
Wszystko jest w aluminiowym zebrowanym korpusie pod którym jest wentylator.
el. mocy są to tr.bipolarne-darlingtony (niestety) o parametrach 150A 500V.
serwosilniki jakie mam to BLDC 5kW (masa 45kg) napięcie 200V
Wiec jest to sama koncówka .......
Mam też elektronikę do tego ale ona porozumiewa się po jakiś specjalnym "tajnym" protokole transmisji micubiszi (szyna danych) i nikt nie wie co i jak tam idzie...
po scalakach tez nie da się dojsc bo to też są specjalnie scalaki micubiszi gdzie not nie mozna dostać...
Będe musiał popracowac trochę nad tym...
mam zamiar to zrobić na ARM , dokładnie AT91SAM7...
a sygnały z enkoderów przetwarzać za pomocą któregoś CPLD xlinixa (xc95xxxx)
Uwazam ,że w tym wypadku gra jest warta świeczki bo firmy za serwonapędy + falownik 18kW do mojej frezarki życzą sobie 50tyś brutto.
Zastanawiam się jeszcze jak zrobić pomiar prądu na fazach aby odseparować je od częsci mocy... Trochę mam obawę zastosować pomiar spadku z rezystora i bezposrednio dać to na wzm operacyjy a potem adc arma...
Czy to tylko moje obawy i są niesłuszne?