Dzięki za punkt odniesienia! Liczyłeś kiedyś jaka z tego wychodzi prędkość?
Ale z tego co widzę, to będę musiał zmienić koncepcję, bo kilka dni na jeden element, to jednak trochę dużo

Dzięki za punkt odniesienia! Liczyłeś kiedyś jaka z tego wychodzi prędkość?

Hej. Mam podobna maszynę przerobiona na Piko CNC.

W instrukcji mojej maszyny jest napisane że bęben przesuwa się o 0.18mm na obrót czyli z grubszym drutem bez przeróbki może być ciężko. Ja na początku jechałem na maksymalnych nastawach drut wytrzymywał bardzo krótko . Mając dziwne przepalenia. Wydajność około 30mm2 przy normalnym życiu drutu. kręcąc generatorem mozna szybciej ale drutu szybko pada.drogus pisze: ↑02 wrz 2025, 12:39
Np. przy zastosowaniu drutu 0.2mm i większym natężeniu?
Dodane 1 godzina 8 minuty 20 sekundy:
Przeszukałem forum i wygląda na to, że prędkość to raczej 20-50mm2/min. Czy ktoś orientuje się czy nowsze maszyny (albo maszyny z nowszym sterowaniem, albo przerobione na LinuxCNC?) są w stanie ciąć szybciej?

No, może być ciekawe jak prostą czynność skomplikować do prawie niemożliwości
Szałowa wydajność to taka, którą zaakceptuje klient. Jak mu pasuje stawka x czas to każda wydajność jest szałowa

Zapomniałem o to zapytać - można wiedzieć co pozmieniałeś?grzes_rupinski1 pisze:Teraz trochę pozmieniałem i z tego co widzę to wydajność wzrosła.
Jak to mówią w mojej branży: nie robimy tego bo jest to proste, robimy to, bo myśleliśmy, że będzie proste.kamar pisze:No, może być ciekawe jak prostą czynność skomplikować do prawie niemożliwości

Dlatego umieram z ciekawości za którym nawrotem bębna poślizgi wyprowadzą drut z bębna.

Moj generator nie ma wyprowadzonego sygnału zwarcia , to pierwszy problem ,czasy reakcji w PLC , to drugi, trzeci to że w Piko cnc nie da się ustawić szybkości mniejszej niż f1.

Jeszcze chwilę i będziesz wiedział na która ustawiać budzik coby wstać i wymienić sztukę

Te trochę może potrwać więcej niż trochę

