Elektrodrążarka drutowa na LinuxCNC
-
grzes_rupinski1
- Specjalista poziom 3 (min. 600)

- Posty w temacie: 13
- Posty: 649
- Rejestracja: 23 gru 2009, 17:11
- Lokalizacja: Ostrołęka
Re: Elektrodrążarka drutowa na LinuxCNC
Dzięki. Z tego co kojarzę to jedne generatora masz od kolegi z forum a drugi oryginalny? Czy coś się zmieniło.
A powiedz mi jeszcze jakiego drutu używasz 0.14 czy inny ?
Próbowałeś może drutem mosiężnym na tej maszynie? Mam rolkę i mnie korci sprawdzić
A powiedz mi jeszcze jakiego drutu używasz 0.14 czy inny ?
Próbowałeś może drutem mosiężnym na tej maszynie? Mam rolkę i mnie korci sprawdzić
„Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych.”
- Ernest Hemingway
- Ernest Hemingway
-
kamar
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)

- Posty w temacie: 382
- Posty: 16735
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: Elektrodrążarka drutowa na LinuxCNC
Generatory mam oba robione, drut ⌀ 0,18 chyba mniej wrażliwy na przepalenia. Z mosiądzem nie próbowałem ale nie sądzę.
-
grzes_rupinski1
- Specjalista poziom 3 (min. 600)

- Posty w temacie: 13
- Posty: 649
- Rejestracja: 23 gru 2009, 17:11
- Lokalizacja: Ostrołęka
Re: Elektrodrążarka drutowa na LinuxCNC
Doczytałem w instrukcji że bęben przesuwa się o 0.18 mm na obrót . A drut mosiężny mam 0.2 . Tak że na razie temat odpuszczam.
Przy cięciu brązu i mnie mydło słabo zdaje egzamin .
Zastanawiam się nad nafta. Kojarzę że też robiłeś testy . Na czym u Ciebie teraz pracuje maszyna
Przy cięciu brązu i mnie mydło słabo zdaje egzamin .
Zastanawiam się nad nafta. Kojarzę że też robiłeś testy . Na czym u Ciebie teraz pracuje maszyna
„Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych.”
- Ernest Hemingway
- Ernest Hemingway
-
kamar
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)

- Posty w temacie: 382
- Posty: 16735
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: Elektrodrążarka drutowa na LinuxCNC
Ostatnio na gołej wodzie destylowanej. Na nafcie robi się pięknie i czysto ale niebezpiecznie.
Przy polewaniu potrafi się zapalić. Jak masz zanurzeniowo to można próbować.
Przy polewaniu potrafi się zapalić. Jak masz zanurzeniowo to można próbować.
-
grzes_rupinski1
- Specjalista poziom 3 (min. 600)

- Posty w temacie: 13
- Posty: 649
- Rejestracja: 23 gru 2009, 17:11
- Lokalizacja: Ostrołęka
Re: Elektrodrążarka drutowa na LinuxCNC
Mam polewanie jak to w Chinach.
Dzięki.
Dzięki.
„Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych.”
- Ernest Hemingway
- Ernest Hemingway
-
drogus
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)

- Posty w temacie: 6
- Posty: 18
- Rejestracja: 02 wrz 2025, 10:57
Re: Elektrodrążarka drutowa na LinuxCNC
Kupiłem jakiś czas temu drutówkę DK7725, czyli jedną z mniejszych, posuwy 250x320 i maksymalna grubość cięcia 120mm. Te posuwy na razie w zupełności mi wystarczą, ale mam w planie projekt, gdzie niezbędne byłoby wycięcie elementu o wysokości ~250mm w stali nierdzewnej 1.4034. O ile dobrze rozumiem wysokość cięcia jest ograniczona prześwitem pomiędzy rolkami, bo prąd i tak będzie poniżej 2A? Czyli w teorii możliwa jest przeróbka polegająca na wymianie ramion na takie z prześwitem np. 260mm?
W innym temacie czytałem, że przy takich wysokich elementach mogą być problemy ze zrywaniem drutu. Czy ktoś tutaj ciął tak wysokie elementy tymi starszymi modelami i może się pochwalić jaką największą grubość udało się ciąć bez większych problemów?
I ostatnie pytanie - czy przy wysokich elementach szybkość cięcia da się utrzymać na jakimś sensownym poziomie? Gdzieś tutaj widziałem 80mm2/min. Dałoby się szybciej? Np. przy zastosowaniu drutu 0.2mm i większym natężeniu? Ten planowany element ma obrys ok. 280mm, więc przy wysokości 250mm czas cięcia to w teorii ok. 15h. Nie brzmi tragicznie, ale jednak fajnie byłoby wyciąć chociaż ze dwa elementy na dobę.
Dodane 1 godzina 8 minuty 20 sekundy:
Przeszukałem forum i wygląda na to, że prędkość to raczej 20-50mm2/min. Czy ktoś orientuje się czy nowsze maszyny (albo maszyny z nowszym sterowaniem, albo przerobione na LinuxCNC?) są w stanie ciąć szybciej?
W innym temacie czytałem, że przy takich wysokich elementach mogą być problemy ze zrywaniem drutu. Czy ktoś tutaj ciął tak wysokie elementy tymi starszymi modelami i może się pochwalić jaką największą grubość udało się ciąć bez większych problemów?
I ostatnie pytanie - czy przy wysokich elementach szybkość cięcia da się utrzymać na jakimś sensownym poziomie? Gdzieś tutaj widziałem 80mm2/min. Dałoby się szybciej? Np. przy zastosowaniu drutu 0.2mm i większym natężeniu? Ten planowany element ma obrys ok. 280mm, więc przy wysokości 250mm czas cięcia to w teorii ok. 15h. Nie brzmi tragicznie, ale jednak fajnie byłoby wyciąć chociaż ze dwa elementy na dobę.
Dodane 1 godzina 8 minuty 20 sekundy:
Przeszukałem forum i wygląda na to, że prędkość to raczej 20-50mm2/min. Czy ktoś orientuje się czy nowsze maszyny (albo maszyny z nowszym sterowaniem, albo przerobione na LinuxCNC?) są w stanie ciąć szybciej?
-
kamar
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)

- Posty w temacie: 382
- Posty: 16735
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: Elektrodrążarka drutowa na LinuxCNC
Żebyś miał z grubsza orientację to wieloklin na zdjęciu idzie ponad cztery godziny. A ma tylko 50mm.
Przy 200 szedłby dwie dniówki. Kanał 12 w 200 mm dziurze robiłem 9 godzin.

Przy 200 szedłby dwie dniówki. Kanał 12 w 200 mm dziurze robiłem 9 godzin.

-
kszumek
- Specjalista poziom 2 (min. 300)

- Posty w temacie: 4
- Posty: 556
- Rejestracja: 04 kwie 2006, 18:08
- Lokalizacja: Białystok
Re: Elektrodrążarka drutowa na LinuxCNC
Witam
a tak się zapytam nie dało się zrobić jakimś dłutowaniem ?
wygląda na prostą sprawę , pojedyńczy wpust tylko że większy i na większej średnicy robiłem tokarką i stalką
nawet gdzieś suba na ta okazję nabazgrałem na szybko
a tak się zapytam nie dało się zrobić jakimś dłutowaniem ?
wygląda na prostą sprawę , pojedyńczy wpust tylko że większy i na większej średnicy robiłem tokarką i stalką
nawet gdzieś suba na ta okazję nabazgrałem na szybko




