fortunka cormak 330x700

rysa w gnieździe

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
karol789
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 9
Posty: 44
Rejestracja: 30 maja 2020, 21:33

Re: fortunka cormak 330x700

#21

Post napisał: karol789 » 03 wrz 2025, 18:11

Nie to nie tak jedna dziesiąta to jest ugięcie swobodnego wałka i przy takim właśnie luzie i pewnie biciu swobodnego wałka wystającego z uchwytu co dziwne mogę szlifować a tokarka po przetoczeniu wałka na 300mm ma ok 0,01-0,015 stożka także nie ciągnie aż tak, ja nie jestem w stanie wyszlifować takiej długości najwięcej to tak jak pisałem wyszlifowałem około 60mm dalej pewnie bym mógł ale wałek jak widać na zdjęciach nie jest równej średnicy to wałek do testów gdzieś tam losowo wcinam się i próbuję po tych udanych 60mm jest większa średnica i nie chciało mi się już pylić tym syfem ze ścienicy po prostu jak jest podparty sztywny nie jestem w stanie go przeszlifować a jak jest bez podparcia to mogę pisałem o tym wcześniej




33jannowak
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 170
Rejestracja: 08 mar 2016, 00:55
Lokalizacja: Jędrzejów

Re: fortunka cormak 330x700

#22

Post napisał: 33jannowak » 03 wrz 2025, 22:00

Jeżeli szlifujesz bez chłodziwa to weź też pod uwagę rozszerzalność cieplną. Spróbuj tak jak radzi RomanJ4 zastosować ściernicę która się bardziej ,,sypie"

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”