Tarcze do mini szlifierki

Masz pod dostatkiem papieru różnej grubości.

rdarek pisze:Nie dociekam po co na co itp. Myślałeś o frezach NFTe?

mogę się mylić ale chyba to nie podejdzie pod trzpień Dremela, chociaż pod wewnętrzną mógłbym dorobić trzpień no i najważniejsze, średnica zewnętrzna /ok. 30 mm/ i grubość /04-06/

Rocol pisze: ↑

11 sie 2025, 19:54

mogę się mylić ale chyba to nie podejdzie pod trzpień Dremela, chociaż pod wewnętrzną mógłbym dorobić trzpień no i najważniejsze, średnica zewnętrzna /ok. 30 mm/ i grubość /04-06/

Tak pod trzpień dremela nie podejdzie i trzeba by było dorobić nowy jednak reszta parametrów czemu nie.
Tutaj "przykład" masz od średnicy 20mm wzwyż i grubości od 0,5mm

Oraz ciekawostki https://blog-cnc.pl/frezy-pilkowe-nfte-globus/

dzięki @rdarek fajna, przydatna strona, frezy trochę drogie bo przy ćwiczeniach może "pójść" kilka sztuk, ale zobaczę ...
pracowałeś takimi?
kupiłem też chińskie, niby stalowe, sugerowane obroty to 20 000

Lata temu na targach modelarskich kupiłem podobny frez (fi 40mm 0.5mm grubości) z uchwytem do dremela. W drewnie dało się tym ciąć ale pierwszy kontakt z metalem natychmiast stępił zęby (o wiele zbyt wysokie obroty).
W tej chwili używam tarcz do miniaturowej piły tarczowej proxxona ( https://www.proxxon.com/de/micromot/27006.php NO 28 020).
Z tym że nie na miniszlifierce tylko we frezarce, na niskich obrotach - jakies 200-300 obr/min.
Bardzo ładnie tnie mosiądz, aluminium a nawet stal automatową. Na mniejszych obrotach (80 i mniej) da się ciąć też twardsze odmiany stali.
Mam też kilka cieńszych tarczek kupionych na ebay od przyjaciół ze wschodu - rzadko używam bo są kompletnie płaskie (tarcza proxxona jest odrobine cieńsza w środku) i mają większe opory cięcia.
Mała uwaga - czasem takie tarczki są sprzedawane jako węglikowe, z absurdalnie wysokimi obrotami. Nie twierdze że wszystkie to oszustwo ale ta którą kupiłem na targach zdecydowaniebnie nie była z węglika....
Osobiscie uważam że te tarcze nie nadają się do miniszlifierek. Jeśli nie ma innego wyjscia - zawsze zapinaj tuż przy uchwycie albo przy wyższych obrotach zrobi sie wentylator (tak skończyła moja)

Rocol pisze: ↑

12 sie 2025, 20:50

frezy trochę drogie bo przy ćwiczeniach może "pójść" kilka sztuk, ale zobaczę ...
pracowałeś takimi?

Tam tak ceny niezłe jednak można to samo upolować na znanych portalach z ogłoszeniami za ułamek ceny.
Mam tego typu frezy ale używałem ze dwa razy na moim zdezelowanym sprzęcie. Metal gryzły bez problemu, coś połamałem przy takiej grubości niestety są kruche

Przy cięciu metali obroty powinny być zgodne z zasadami.
Dla frezu HSS albo SW7 fi 30 mm to dla cięcia stali może być do ok. 200 obr/min.
Przy większych obrotach frez będzie się szybko tępił.
W drewnie można na dużo większych obrotach ale np. w dębowym przy 30 000 obr./min też łatwo przegrzać. Nie wiem jak szybko bo ja Dremelo-podobnych nie używam. Nie lubię ich dźwięku, szczególnie na biegu jałowym.