Bez kosztów się nie obejdzie ale skoro masz przed sobą wiecej takich działań to może się jakoś zapnie w sensownych ramach. Policzysz na co warto zamienić nadmiar czasu.
No to taka dłuższa epistoła:
Oberon oferuje stal szlifowaną (czeska sprawa) w gatunkach utwardzonych. 32HRc można wiercić aby taką przykręcić stabilnie i będzie bazą/bieżnią wózka do szlifowania. Coś takiego jest na wielu filmach i działa. Przecinarkę zrobiłeś to szlifierkę suportową też możesz.
Laser wytnie Ci blachę #3mm na sprawdziany prostoliniowości z punktami kontaktowymi, jakby 10mm długości stopki, co 100mm. Każ zagiąć górny brzeg na 30mm i będzie wystarczające - oczywiście jeszcze 2 szt dla utrzymania kontroli pomiędzy nimi.
Listwy przykręcasz do korpusu na jaskółce do tej powierzchni która nie pracowała. To prowadzenie projektuje się tak że spasowana jest jedna płaszczyzna i skos a druga jest na dystansie. Jeżeli pracują wszystkie to przykręcisz gdzieś, nawet do surowego, najwyżej użyjesz więcej podkładek.
Teraz geometria.
Metody triangulacyjne u Ciebie to raptem wyznaczenie jednakowej wysokości skrajnych podparć listew na ich końcu. Kawał sztywnego kija podpartego kuliście w środku długości i pomiędzy prowadnicami który z jednego końca ma stopkę a z drugiego czujnik.
Stawiasz stopkę na początku jednej prowadnicy a czujnik pokazuje przeciwległy koniec drugiej.
Potem zmiana i po wyrównaniu masz poziomy jednakowe w czterech narożnikach/końcach prowadnic.
Przykręcasz liustwy z Oberonu a ten sprawdzian z lasera ze stopkami ustawia Ci resztę na długości. Kliniowe pary podkładek i prowadnica stoi do 0,01 na całej dlugości. Szlif, skrobnąć delikatnie i gotowe.
Listwy zapewniają dokładność krótkowymiarową bo skoro są szlifowane a blacha z lasera długą. Wcześniejsza triangulacja geometrię ogólną.
Finito.
2 tygodnie przygotowań i opanowana technika z frezarką, szlifierką i jeszcze coś po drodze czy dalej też się znajdzie.
Sam tak robiłem korpus prowadnic tokarki z przykręconymi prowadnicami konika z tych listew. Po ustawieniu całość mieści się w setce dla wszystkich czterech gdzie byś nie sprawdzał.




Tylko wiesz, ja nie księgowy więc rachunek ekonomiczny to zawracanie du**, zrobiłem bo takie lubię choć mi nie jest potrzebne. Za pieniądze które na tą zabawkę poszły można było kupić firmową używkę. Ale wymiarowo takich nie ma a mała w odpowiednim gabarycie to chińska zabawka tylko oblachowana na poważny wygląd.