Dobór serwokrokowca
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 9319
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Dobór serwokrokowca
Składam nową frezarkę i jakieś fatum nad nią ciąży...
No po prostu nic nie idzie jak powinno, ale dotychczasowe problemy jakoś udawało się rozwiązać.
Dzisiaj przyszło skonfigurować sygnał alarm z serwokrokowców i okazało się, że jeden napęd jest trafiony...
To znaczy że zasadniczo działa, ale wspomniany sygnał alarm jest martwy...
Niby można by było zajrzeć do środka, może coś jest źle zlutowane, albo transoptor jest walnięty, ale nie bardzo podoba mi się ten pomysł, bo można przy okazji ubić go całkiem, a przecież taki jaki jest do czegoś się nadaje...
Niestety nie nadaje się do frezarki, bo jak dwa silniki wystawiają sygnał alarm, to lepiej trzeci wymienić niż zrezygnować z tej użyteczności...
Problem polega na tym, że jest to JSS57P3N, które są droższe i coraz trudniej dostępne od innych.
Ja się do nich przyzwyczaiłem, bo mają możliwość ustawienia niektórych parametrów przez łącze szeregowe i dedykowaną aplikację. Szczególnie istotne jest ustawienie błędu położenia przy którym silnik się wyłącza i wystawia alarm. Niektóre serwokrokowce wyłączają się dopiero gdy błąd przekroczy cały obrót wału... Przy delikatnych amatorskich frezarkach grozi to ukręceniem lub urwaniem czegoś...
Kilka słów o frezarce.
Gotowa chińska rama, pole robocze 600x900x120mm, śruby kulowe 2010 w X i Y, oraz 2005 w Z.
Maszyna wyłącznie do drewna i plastiku (żadne tam "sporadycznie aluminium, czasem stal, a raz na rok tytan i HSS"...)
W iksie i igreku zostają silniki 3 Nm, bo przy skoku 10mm słabszych nie dam.
Natomiast w zetce mógłbym wstawić JSS57P2N (2 Nm), bo mam, tylko zastanawiam się czy wystarczy, bo będzie machać standardowym wrzecionem 2,2 kW.
Mógłbym kupić sztukę JSS57P3N i przeboleć, że jest ponad stówkę droższy, ale jak pisałem, nie wiem czy nie warto wycofać się z tego modelu.
Mógłbym też kupić serwokrokowca innego typu https://www.aliexpress.com/item/1005005598264428.html, tylko tam trzeba jechać na ustawieniach fabrycznych, bo niczego nie da się przestawić.
Mam tego typu 1,2 Nm kupiony do innego projektu i sprawdziłem maksymalny błąd położenia, który wynosi pół obrotu osi. Niby mogłoby być gorzej, ale przy bezpośrednim napędzie śruby o skoku 10mm to i tak mi się to nie podoba...
No i po prostu nie wiem co zrobić...
No po prostu nic nie idzie jak powinno, ale dotychczasowe problemy jakoś udawało się rozwiązać.
Dzisiaj przyszło skonfigurować sygnał alarm z serwokrokowców i okazało się, że jeden napęd jest trafiony...
To znaczy że zasadniczo działa, ale wspomniany sygnał alarm jest martwy...
Niby można by było zajrzeć do środka, może coś jest źle zlutowane, albo transoptor jest walnięty, ale nie bardzo podoba mi się ten pomysł, bo można przy okazji ubić go całkiem, a przecież taki jaki jest do czegoś się nadaje...
Niestety nie nadaje się do frezarki, bo jak dwa silniki wystawiają sygnał alarm, to lepiej trzeci wymienić niż zrezygnować z tej użyteczności...
Problem polega na tym, że jest to JSS57P3N, które są droższe i coraz trudniej dostępne od innych.
Ja się do nich przyzwyczaiłem, bo mają możliwość ustawienia niektórych parametrów przez łącze szeregowe i dedykowaną aplikację. Szczególnie istotne jest ustawienie błędu położenia przy którym silnik się wyłącza i wystawia alarm. Niektóre serwokrokowce wyłączają się dopiero gdy błąd przekroczy cały obrót wału... Przy delikatnych amatorskich frezarkach grozi to ukręceniem lub urwaniem czegoś...
Kilka słów o frezarce.
Gotowa chińska rama, pole robocze 600x900x120mm, śruby kulowe 2010 w X i Y, oraz 2005 w Z.
Maszyna wyłącznie do drewna i plastiku (żadne tam "sporadycznie aluminium, czasem stal, a raz na rok tytan i HSS"...)
W iksie i igreku zostają silniki 3 Nm, bo przy skoku 10mm słabszych nie dam.
Natomiast w zetce mógłbym wstawić JSS57P2N (2 Nm), bo mam, tylko zastanawiam się czy wystarczy, bo będzie machać standardowym wrzecionem 2,2 kW.
Mógłbym kupić sztukę JSS57P3N i przeboleć, że jest ponad stówkę droższy, ale jak pisałem, nie wiem czy nie warto wycofać się z tego modelu.
Mógłbym też kupić serwokrokowca innego typu https://www.aliexpress.com/item/1005005598264428.html, tylko tam trzeba jechać na ustawieniach fabrycznych, bo niczego nie da się przestawić.
Mam tego typu 1,2 Nm kupiony do innego projektu i sprawdziłem maksymalny błąd położenia, który wynosi pół obrotu osi. Niby mogłoby być gorzej, ale przy bezpośrednim napędzie śruby o skoku 10mm to i tak mi się to nie podoba...
No i po prostu nie wiem co zrobić...
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 495
- Rejestracja: 04 kwie 2006, 18:08
- Lokalizacja: Białystok
Re: Dobór serwokrokowca
Witam
na pierwszym miejscu zajrzeć do tego co jest uszkodzony ,
od rozkręcenia się nie popsuje
możesz zobaczyć tam nawet brak rezystora przy transoptorze
albo inne kwiatki ale pewnie i tak w okolicy transoptora
pozdrawiam
na pierwszym miejscu zajrzeć do tego co jest uszkodzony ,
od rozkręcenia się nie popsuje
możesz zobaczyć tam nawet brak rezystora przy transoptorze
albo inne kwiatki ale pewnie i tak w okolicy transoptora
pozdrawiam
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 2329
- Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
- Lokalizacja: Jodlowa
- Kontakt:
Re: Dobór serwokrokowca
Jakbyś ty natrafił na taki post kogoś na forum, to byś mu zafundował kilka epitetów i kazał zmienic zainteresowania.
Nie bardzo rozumiem czego oczekujesz.
Masz uszkodzony sterownik to albo go naprawiasz albo kupujesz nowy.
O czym tu dyskutować.
Jeśli chcesz naprawiać, to rozkręć, pokaż co tam jest i dopiero będzie temat do dyskusji.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 9319
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Dobór serwokrokowca
Czy to jest jakiś problem przeczytać post na który się odpisuje?drzasiek90 pisze: ↑28 mar 2025, 08:05Jakbyś ty natrafił na taki post kogoś na forum, to byś mu zafundował kilka epitetów i kazał zmienic zainteresowania.
Nie bardzo rozumiem czego oczekujesz.
Masz uszkodzony sterownik to albo go naprawiasz albo kupujesz nowy.
O czym tu dyskutować.
Jeśli chcesz naprawiać, to rozkręć, pokaż co tam jest i dopiero będzie temat do dyskusji.
Sterownik jest sprawny, tylko nie wystawia sygnału ALM, czyli można go użyć wszędzie, gdzie ten sygnał nie jest potrzebny.
A problem mam taki, czy kupić identyczny napęd (droższy i coraz trudniej dostępny), czy inny.
Czego jeszcze nie rozumiesz?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 2329
- Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
- Lokalizacja: Jodlowa
- Kontakt:
Re: Dobór serwokrokowca
Nie zadałeś żadnego pytania, nie sprecyzowałeś nad czym dyskutować.
Opisałeś historyjkę, że budujesz maszynę i nie bardzo ci idzie.
Skąd ktoś ma wiedzieć, czy kupić taki sam czy inny?
Przecież to twoja decyzja ma być i ma wynikać z tego co aktualnie ci bardziej odpowiada.
Opisałeś historyjkę, że budujesz maszynę i nie bardzo ci idzie.
Skąd ktoś ma wiedzieć, czy kupić taki sam czy inny?
Przecież to twoja decyzja ma być i ma wynikać z tego co aktualnie ci bardziej odpowiada.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 3775
- Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
- Lokalizacja: ::
Re: Dobór serwokrokowca
Skoro nie wystawia sygnału ALM, to nie jest sprawny.
To że nie wszędzie taki sygnał jest potrzebny, nie mienia tego faktu.
O klawiaturze na której działają tylko strzałki nie mówi się "sprawna", nawet jak akurat używa się jej w zastosowaniu gdzie potrzebne są tylko te strzałki (czyli dajmy na to w maszynie CNC, do ręcznego jeżdżenia osiami).
O samochodzie gdzie nie działają światła czy alternator, tez nie powiesz sprawny mimo że akurat możesz tych świateł i alternatora w danym zastosowaniu nie potrzebować.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 9319
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Dobór serwokrokowca
Czy Was już całkiem popieprzyło?
Nie chcę rozkręcać napędu, którego mogę użyć gdzieś indziej.
Mój napęd - moja decyzja.
Zbyt tępi jesteście żeby to zrozumieć?
Opisałem maszynę w której wystąpił problem.
Podałem możliwe rozwiązania:
1. Zakup napędu JSS57P3N.
2. Napęd JSS57P3N z osi Z wędruje na oś X, na Z idzie JSS57P2N.
3. Kupuję tańszy i popularniejszy napęd 3 Nm, ale bez możliwości zmiany błędu położenia wyzwalającego alarm (pół obrotu osi).
To jest zakres ewentualnej dyskusji.
Temat założyłem w nadziei, że ktoś ma podobną maszynę, ale z innymi napędami niż JSS57P3N i może podzielić się doświadczeniami.
Wy najwyraźniej nic merytorycznego do powiedzenia nie macie, więc piszecie cokolwiek w nadziei, że uda się Wam mi dosrać.
Nic z tego, wasze opinie nie na temat mam w du***.
Nie chcę rozkręcać napędu, którego mogę użyć gdzieś indziej.
Mój napęd - moja decyzja.
Zbyt tępi jesteście żeby to zrozumieć?
Opisałem maszynę w której wystąpił problem.
Podałem możliwe rozwiązania:
1. Zakup napędu JSS57P3N.
2. Napęd JSS57P3N z osi Z wędruje na oś X, na Z idzie JSS57P2N.
3. Kupuję tańszy i popularniejszy napęd 3 Nm, ale bez możliwości zmiany błędu położenia wyzwalającego alarm (pół obrotu osi).
To jest zakres ewentualnej dyskusji.
Temat założyłem w nadziei, że ktoś ma podobną maszynę, ale z innymi napędami niż JSS57P3N i może podzielić się doświadczeniami.
Wy najwyraźniej nic merytorycznego do powiedzenia nie macie, więc piszecie cokolwiek w nadziei, że uda się Wam mi dosrać.
Nic z tego, wasze opinie nie na temat mam w du***.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 2329
- Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
- Lokalizacja: Jodlowa
- Kontakt:
Re: Dobór serwokrokowca
Przecież i tak zrobisz po swojemu.
A temat założyłeś tylko aby się pochwalić - tylko nie wiem czym.
Karma wraca.
Szkoda tylko, że nie wyciągasz wniosków.
A temat założyłeś tylko aby się pochwalić - tylko nie wiem czym.
Karma wraca.
Szkoda tylko, że nie wyciągasz wniosków.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 9319
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Dobór serwokrokowca
Nie, nie założyłem tego wątku po to, żeby trolle mogli się popisywać chamstwem i głupotą.drzasiek90 pisze: ↑28 mar 2025, 16:14Przecież i tak zrobisz po swojemu.
A temat założyłeś tylko aby się pochwalić - tylko nie wiem czym.
Karma wraca.
Szkoda tylko, że nie wyciągasz wniosków.
Zadałem konkretne pytania w nadziei otrzymania podpowiedzi od ludzi zorientowanych w temacie.
Masz jakąś frezarkę na serwokrokowcach?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 2329
- Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
- Lokalizacja: Jodlowa
- Kontakt:
Re: Dobór serwokrokowca
Tak, mam "duży" ploter z silnikami 12 Nm.
I nie zadałeś żadnego pytania.
Opisałeś tylko co robisz, jakie masz problemy i co "mógłbyś zrobić".
I nie zadałeś żadnego pytania.
Opisałeś tylko co robisz, jakie masz problemy i co "mógłbyś zrobić".