Malowanie plastikowego zderazka
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 5773
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Re: Malowanie plastikowego zderazka
Idź z kawałkiem karoserii (wszyscy odkręcają klapkę od wlewu paliwa) do mieszalni lakierów samochodowych i poproś, żeby ci to, co wymieszają, włożyli w puszkę spraja. Będziesz miał dokładnie dobrany odcień i porządny lakier. Wcale nie aż tak drogo, biorąc pod uwagę jakość.
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 8197
- Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
- Lokalizacja: Oława
Re: Malowanie plastikowego zderazka
Jasiu... , ale Ty jesteś zacofany.jasiu... pisze: ↑26 lut 2025, 16:33Idź z kawałkiem karoserii (wszyscy odkręcają klapkę od wlewu paliwa) do mieszalni lakierów samochodowych i poproś, żeby ci to, co wymieszają, włożyli w puszkę spraja. Będziesz miał dokładnie dobrany odcień i porządny lakier. Wcale nie aż tak drogo, biorąc pod uwagę jakość.
W mojej Skodzie jest tabliczka znamionowa.
Tam znajdę wszystkie potrzebne mi dane , nawet numer lakieru.
Tabliczka znamionowa to taka papierowa nalepka , znajduje się ( przynajmniej u mnie) w bagażniku pod wykładziną.
Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki
HAAS - frezarki, tokarki
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 644
- Rejestracja: 13 mar 2021, 18:23
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Malowanie plastikowego zderazka
WZÓR pisze:W mojej Skodzie jest tabliczka znamionowa.
Tam znajdę wszystkie potrzebne mi dane , nawet numer lakieru.
Tabliczka znamionowa to taka papierowa nalepka , znajduje się ( przynajmniej u mnie) w bagażniku pod wykładziną.
Chciałeś błysnąć, nie wyszło. Nie wiesz po co się zabiera np. klapkę od wlewu? Oświecę...czynniki atmosferyczne, do tego lata lecą. Co prawda w tej chwili dużo mieszalni posiada sprzęt "przenośny" i badają barwę lakieru na samochodzie, co nie zmienia faktu że zabranie klapki jest lepszym pomysłem aniżeli czytanie papierowej wlepy.

To też usuniesz?
Krak.
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 8197
- Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
- Lokalizacja: Oława
Re: Malowanie plastikowego zderazka
Zaskoczę Ciebie.cawboy pisze: ↑26 lut 2025, 16:48WZÓR pisze:W mojej Skodzie jest tabliczka znamionowa.
Tam znajdę wszystkie potrzebne mi dane , nawet numer lakieru.
Tabliczka znamionowa to taka papierowa nalepka , znajduje się ( przynajmniej u mnie) w bagażniku pod wykładziną.
Chciałeś błysnąć, nie wyszło. Nie wiesz po co się zabiera np. klapkę od wlewu? Oświecę...czynniki atmosferyczne, do tego lata lecą. Co prawda w tej chwili dużo mieszalni posiada sprzęt "przenośny" i badają barwę lakieru na samochodzie, co nie zmienia faktu że zabranie klapki jest lepszym pomysłem aniżeli czytanie papierowej wlepy.![]()
To też usuniesz?
Za stary jestem abym o tym nie wiedział.
Chcesz wiedzieć jak po latach wygląda zderzak w aucie , szczególnie ten z przodu .
Same odpryski po kamieniach .... , niewiele lakieru na nim.
Szkoda zachodu dobierać kolor jak po czasie ( ten pomalowany ) będzie wyglądał jak ten stary .
Możesz jaśniej , bo nie nadążam za Tobą.To też usuniesz?
P.s.
I jak zwykle odbiegamy od tematu .
Nie o to pytał autor wątku.
Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki
HAAS - frezarki, tokarki
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 128
- Rejestracja: 01 lis 2018, 12:29
Re: Malowanie plastikowego zderazka
ok, spróbuje bo u mnie w miejscowości jest taki sklep gdzie mieszają, ale inne pytanie, bo zderzak będzie spawany, widziałem chłop bardzo ładnie spawa, czy taki spaw trzeba przetrzeć szpachlą czy wyrównać i lakier?
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 644
- Rejestracja: 13 mar 2021, 18:23
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Malowanie plastikowego zderazka
WZÓR pisze:Chcesz wiedzieć jak po latach wygląda zderzak w aucie , szczególnie ten z przodu .
Same odpryski po kamieniach .... , niewiele lakieru na nim
Wiele tych lat, że już lakieru nie ma, miałem samochody starsze i nowsze i lakieru na nich nie brakowało. Czyli co? Według ciebie nie lakierować? Dziwne podejście... A na pytanie, jasiu... już odpowiedział, najlepiej do mieszalni, jakiekolwiek lakiery "gotowce" to chłam i nie ma co porównywać.
WZÓR pisze:Możesz jaśniej , bo nie nadążam za Tobą.
a tylko to, że w dziwny sposób odpowiedzi które nie są Tobie na rękę lubią się "vanishować".
Roszek, po spawaniu raczej bez szpachlowania się nie obędzie, tylko zastosuj szpachlę do zderzaków/plastików, bardziej elastyczną.
Krak.
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 8197
- Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
- Lokalizacja: Oława
Re: Malowanie plastikowego zderazka
Moderuję cudze posty , to i mam prawo .... , swoje.
Masz jakiś problem z tego powodu ?
Mariusz.
cawboy - masz problem , to zgłoś go do Administratora , albo przedstaw w osobnym wątku.
Nie zaśmiecaj tematu.
Dodane 1 godzina 17 minuty 34 sekundy:

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki
HAAS - frezarki, tokarki
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 5773
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Re: Malowanie plastikowego zderazka
Tylko że bez względu na to, czy przyniesiesz klapkę, czy numer lakieru, cena będzie taka sama. To czemu nie dobrać lakieru do aktualnego stanu?
Oczywiście, że szpachla powinna być. Właśnie taka z wypełniaczem elastycznym, żeby byle kamień lakieru nie odbił. Nawiasem mówiąc za darmo w mieszalniach wszystko wyjaśnią. Szpachlę też u nich można kupić.
Oczywiście, że szpachla powinna być. Właśnie taka z wypełniaczem elastycznym, żeby byle kamień lakieru nie odbił. Nawiasem mówiąc za darmo w mieszalniach wszystko wyjaśnią. Szpachlę też u nich można kupić.
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 8197
- Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
- Lokalizacja: Oława
Re: Malowanie plastikowego zderazka
Mając numer lakieru mogę kupić lakier w sprey-u
...... , w mieszalni lakieru niekoniecznie.
P.s.
Przerabiałem to jak chciałem sobie dorobić trochę lakieru w celu pomalowania uszkodzonych elementów alu stolarki okiennej.
,, Opakowanie ... , tylko w sztyfcie.
Inaczej nie robimy..."
Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki
HAAS - frezarki, tokarki