Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''
-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 23
- Rejestracja: 29 maja 2018, 11:14
Re: Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''
Witam. Czy macie też taki problem polegający na odkręcaniu się tej długiej śruby do której mocuje się frezy itp. MT2. Czy to z podkładką, czy bez - podczas frezowania już n-ty raz mi się śruba sama odkręca, wiadomo - jaki efekt.
Wydaje się, że przykręcam w miarę solidnie - ale bez przesady.
Jakieś rady/patenty?
Wydaje się, że przykręcam w miarę solidnie - ale bez przesady.
Jakieś rady/patenty?
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 105
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Re: Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''
A stożek Morse'a samozakleszcza się (na postoju) bez dociągania jak wetkniesz chwyty oprawek, czy nie chce trzymać?
Jeśli nie trzyma, to tu może być główna przyczyna. Sama szpilka dociągająca nie zapewni stabilnego zamocowania narzędzia w gnieździe wrzeciona i przeniesienia mocy, ma tylko przeciwdziałać wykleszczeniu chwytu narzędzia gdyby się zluzował od drgań lub udaru przy promieniowych siłach skrawania. Po to wrzeciono małych maszyn ma stożek Morse'a(samozakleszczajacy), a nie 7:24 jak typowe frezarki
Jeśli nie trzyma, to tu może być główna przyczyna. Sama szpilka dociągająca nie zapewni stabilnego zamocowania narzędzia w gnieździe wrzeciona i przeniesienia mocy, ma tylko przeciwdziałać wykleszczeniu chwytu narzędzia gdyby się zluzował od drgań lub udaru przy promieniowych siłach skrawania. Po to wrzeciono małych maszyn ma stożek Morse'a(samozakleszczajacy), a nie 7:24 jak typowe frezarki
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 23
- Rejestracja: 29 maja 2018, 11:14
Re: Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''
Stożek Morse'a wg mnie prawidłowo zakleszcza. Bo używam też np. dużego wiertła 'po prostu' MK2 - czyli na płetwę i nie wypada. Przy frezowaniu po prostu są silne drgania/wibracje i to one wg mnie luzują tą śrubę. Może jednak za lekko dokręcam - bo robię to w zasadzie przytrzymując ręką frez mt2 i kluczem 14 dokręcam śrubę. Jakim momentem można to max dokręcić?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 105
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Re: Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''
Wemibo pisze:Stożek Morse'a wg mnie prawidłowo zakleszcza. Bo używam też np. dużego wiertła 'po prostu' MK2 - czyli na płetwę i nie wypada.
Na wiertło, w przeciwieństwie do frezów palcowych które frezują zazwyczaj bokiem(działają siły promieniowe), działają bardziej siły poosiowe, więc operator w czasie wiercenia sam "wpycha' je do gniazda nawet gdy się wiertło w którymś momencie lekko poluzuje, a płetwa zapobiega w tym czasie do ponownego zakleszczenia obrotowi w gnieździe. Dlatego wiertła (z płetwą) nie potrzebują dociągania.
Jeśli jednak wrzeciono dobrze zakleszcza narzędzia, to może szpilka jest o ułamek za długa, i opierając się o dno otworu (jeśli nie jest przelotowy albo ma za krótki gwint) powoduje niepełne zaciągnięcie - trzyma tylko gwint szpilki do momentu jego poluzowania. Popróbuj na różnych narzędziach, bo może gniazdo wrzeciona jest Ok, ale stożek chwytu danego narzędzia(oprawki, itd) jest skopany. Niekiedy stożki chwytów różnych wykonawców nie są dokładnie wykonane, i nie trzymają, albo trzymają tylko fragmentem tworzącej . Próba przylegania na tusz pokazała by prawdę...
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 105
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Re: Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''
Zatarty. Rysy wgłębne nie są groźne, gorzej z wystającymi ponad powierzchnię stożka, trzeba je przypiłować, a całą powierzchnię stożkową przypolerować.
A jak z powierzchnią gniazda, bo może być podobnie?
A jak z powierzchnią gniazda, bo może być podobnie?
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 23
- Rejestracja: 29 maja 2018, 11:14
Re: Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''
Sprawdziłem powierzchnię gniazda organoleptycznie. Czuć że jest 'normalna', w miejscu gdzie na trzonie MT2 widać na poprzenim zdjęciu owalne ryski, podobnie odczuwalne są w gnieździe. Ale raczej nie wystaąjące, takie rysy. Załączam zdjęcie, ale ciężko zrobić żeby było coś widać.
A czy są jakieś patenty jednak. Przychodzą mi na myśl:
1 tą długą śrubę z łbem zastąpić bez łba
2 trzonek MT2 (a w zasadzie wszyskie, ktore mam czyli trzy) - wkręcam długą śrubę, przewiercam poprzecznie, gwintuję i wkręcam (prostsze rozwiązanie - zespawuję )
3 po włożeniu do wiertarki (będzie trudno, bo długa) - od góry nakręcam nakrętkę i tutaj też robię przewiert poprzeczny i gwintuję.
W ten sposób mam zablokowane odkręcanie (od dołu śrubą poprzeczną lub zaspwaniem), od góry śrubą poprzeczną.
To luzowanie występuje przy drganiach podczas frezowania. Ale podczas frezowania praktycznie zawsze ta Zoska drga. Jeżeli mało skrawam - to jest OK, ale cokolwiek cięższego - drga i się luzuje.

A czy są jakieś patenty jednak. Przychodzą mi na myśl:
1 tą długą śrubę z łbem zastąpić bez łba
2 trzonek MT2 (a w zasadzie wszyskie, ktore mam czyli trzy) - wkręcam długą śrubę, przewiercam poprzecznie, gwintuję i wkręcam (prostsze rozwiązanie - zespawuję )
3 po włożeniu do wiertarki (będzie trudno, bo długa) - od góry nakręcam nakrętkę i tutaj też robię przewiert poprzeczny i gwintuję.
W ten sposób mam zablokowane odkręcanie (od dołu śrubą poprzeczną lub zaspwaniem), od góry śrubą poprzeczną.
To luzowanie występuje przy drganiach podczas frezowania. Ale podczas frezowania praktycznie zawsze ta Zoska drga. Jeżeli mało skrawam - to jest OK, ale cokolwiek cięższego - drga i się luzuje.

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 105
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Re: Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''
Wemibo pisze:w miejscu gdzie na trzonie MT2 widać na poprzenim zdjęciu owalne ryski, podobnie odczuwalne są w gnieździe. Ale raczej nie wystaąjące, takie rysy.
Dla pewności uważnie przeszlifowałbym to miejsce wąskim na 5-8mm(by ścierać tylko obszar rysy, resztę gniazda zostawiając nietkniętą) paskiem drobniutkiego papieru ściernego nawiniętego na drewniany kołek przecięty u góry dla włożenia papieru

Wemibo pisze:2 trzonek MT2 (a w zasadzie wszyskie, ktore mam czyli trzy) - wkręcam długą śrubę, przewiercam poprzecznie, gwintuję i wkręcam
Oprawki i ich chwyty

są hartowane(a przynajmniej powinny być), nie przewiercisz, jedynie węglikiem, ale już gwintowanie odpada. Spawanie hartowanego - średnio to widzę.
Ja spróbowałbym od góry pod łeb szpilki dać krótką bardzo silną sprężynę, np sprzęgłową
https://smugi.pl/product-pol-7258-Sprez ... 1-szt.html

lub stos talerzykowych
https://kontakt-sa.pl/elementy-zlaczne/ ... m-100.html

https://sprezynytalerzowe.pl/montaz/

i dociągnąć.
Jeśli masz za krótką szpilkę by dać jeszcze sprężynę, to można wkręcić parę centymetrów dłuższy od oryginalnej szpilki pręt całogwintowany(może być hartowany/utwardzany - do dostania w Obi i innych marketach lub sklepie ze śrubami, lub na Alle..), i dać od góry sprężynę oraz nakrętkę, najlepiej długą.
Sprężyna będzie dociągać w momencie gdy się zacznie luzować.
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 23
- Rejestracja: 29 maja 2018, 11:14
Re: Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''
Dziękuję za bardzo fachową pomoc.
Powalczę jeszcze trochę, ale! właśnie zakupiłem frezarkę ruhla 58 (thiel duplex 58), którą po (mam nadzieję) doprowadzeniu do ładu i składu - porównam właśnie frezowanie - jako amator - dam porównanie.
Powalczę jeszcze trochę, ale! właśnie zakupiłem frezarkę ruhla 58 (thiel duplex 58), którą po (mam nadzieję) doprowadzeniu do ładu i składu - porównam właśnie frezowanie - jako amator - dam porównanie.