wita.
spokojnie ! - nie ma co się nakręcać .
dlaczego może się ugiąć na szlifierce ze stołem magnetycznym ?
policz jak siła działa na całość .
jeżeli masz 14dm² to siły są o wiele większe niż Twoja waga .
połóż profil na stół ( magnetyczny ) sprawdź na ile jest krzywy ( a jest -to pewne ) .
następnie dociągnij magnesy i sprawdź ponownie .
nic Ci nie da jeżeli będziesz szlifował w chwili gdy całość się dopasuje do stołu - jak puścisz magnesy to się odkształci .
tak więc wg. mnie można to zrobić ta - kładziesz na stół ( wiadomo jaki ) szczelinomierzem sprawdzasz gdzie odstaje - w te miejsca dajesz odpowiednio grube blaszki - następnie obkładasz profil ( na stole ) kostkami - żeby trzymało .
dociskasz lekko magnesy i powoli szlifujesz tylko tyle żeby lekko zabielić ( nawet nie całkiem ) .
jak puścisz magnesy to nic się nie odkształci .
następnie obracasz i szlifujesz powoli na biało .
obracasz i na gotowo po jednej i po drugiej stronie .
robiłem tak wielokrotnie i sprawdzało się zawsze .
tak samo zresztą postępowałem jak trzeba było szlifować listewki na belki do gitary czy inne rzeczy wymagające bycia prostymi PO zdjęciu z maszyny ( gryfy , podstrunnice ) .
pozdrawiam .
Odkształcenia po szlifowaniu
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 307
- Rejestracja: 05 sty 2008, 12:13
- Lokalizacja: Garwolin
Dzięki bracie!!
Tak własnie czułem ze to chodzi o nierówność profilu i ze na magnesie będzie sie "prostował" !
Jeszcze zadzwonie do cżłowieka ustale szczegóły obróbki.
Z tymi profilami to jest tak ze wzdłuż są proste w miare, tyle ze ścianki są lekko wklęsłe.
Jak szlifowałem te 50cm to na krawędziach było zabielone na całej długosci a w środku nieobrobione.
A te blaszki to chyba jedyny sposób na dokładność. Tak zrobimy.
[ Dodano: 2008-11-08, 20:58 ]
Ehhhh.... zuzyte łoże i kołyska nie spowodują wygięcia profilu jezeli stół jest prosty...... tylko szlifowanie po łuku. Tak mi mówią moje podstawy z mechaniki....
[ Dodano: 2008-11-08, 21:04 ]
Korpus klon polski przeklejony Meranti. Profilowanie ręcznie dłutkiem, a juz niedługo bede takie rzeczy łoił na CNC
Tak własnie czułem ze to chodzi o nierówność profilu i ze na magnesie będzie sie "prostował" !
Jeszcze zadzwonie do cżłowieka ustale szczegóły obróbki.
Z tymi profilami to jest tak ze wzdłuż są proste w miare, tyle ze ścianki są lekko wklęsłe.
Jak szlifowałem te 50cm to na krawędziach było zabielone na całej długosci a w środku nieobrobione.
A te blaszki to chyba jedyny sposób na dokładność. Tak zrobimy.
[ Dodano: 2008-11-08, 20:58 ]
kwarc pisze:moze byc jeszcze jeden powod . w szlifierkiach o duzym przebiegu zurzywa sie loze i powstaje kolyska .wlasciciele maszyny nieprzyznaja sie do tego aby nietracic klientow.
Ehhhh.... zuzyte łoże i kołyska nie spowodują wygięcia profilu jezeli stół jest prosty...... tylko szlifowanie po łuku. Tak mi mówią moje podstawy z mechaniki....
[ Dodano: 2008-11-08, 21:04 ]
Jak poruszyłes temat gitar - fotka nowej rodzyneczki w fazie prototypu.pukury pisze:wita.
tak samo zresztą postępowałem jak trzeba było szlifować listewki na belki do gitary czy inne rzeczy wymagające bycia prostymi PO zdjęciu z maszyny ( gryfy , podstrunnice ) .
pozdrawiam .
Korpus klon polski przeklejony Meranti. Profilowanie ręcznie dłutkiem, a juz niedługo bede takie rzeczy łoił na CNC

- Załączniki
-
- gitka.jpg (72.14 KiB) Przejrzano 492 razy