Avalyah pisze:Szopenn, nie ma tutaj kto co jak zrozumiał. Napisałeś bzdury, których nie możesz w jakikolwiek sposób podeprzeć dowodami i kręcisz się i wiercisz od kilku stron (w temacie, który chciałbyś zamknąć).
dopiero co atom napisał, że zrozumiał o co mi chodziło...... tylko z tymi przeprosinami to ten tego no
Avalyah pisze:W której grupie jesteś? Bo coś mi się zdaje, że nie w tej najmądrzejszej, najnormalniejszej. Aż takiej samokrytyki bym się nie spodziewał.
otóż to, w końcu zrozum, że jak drzaś czy jakiś inny przychodzi i mówi że na lewice głosują oszołomy, lub mówi słowa typu "zastanawia się czemu ludzie są tak głupi po tylu latach dualizmu" to według statystyk/słupków wyborczych widać, że ani ja nie jestem gorszy lepszy od tych 30% które głosowało na pis - jeśli weźmiemy pod uwagę dualizm. Ani wy konfederacji nie jesteście lepsi od lewicy.
Chyba to już 10 ty razy powtarzam a ty dalej nie rozumiesz. Mówiłem już, że nie macie prawa monopolizowania ocen oszołomstwa wyborców jakkolwiek - nie jesteście tacy mądrzy jak wam się wydaje - słupki słupki i jeszcze raz słupki - sami uzyskujecie procentowo taki sam wynik wyborczy jak wiele innych partii. A wręcz napisałem, że np taka konfederacja - biorąc pod uwagę jej rozmach medialny, wychodzi na to, że jest o wiele "słabsza i bardziej oszołomowa" niz tacy np bezpartyjni, których nie widać nigdzie, a zgarniają pół tego co wy. To też wskazywać by mogło - oprócz samych słupków wyborczych, że na konfederacje głosują jakieś oszołomy, którzy za wszelką cenę chcą na nich głosować choćby nie wiem co. Wręcz mógłbym powiedzieć, że to tacy wyborcy którzy - nawet jeśli PISu by nie było - to poszedłby na wybory i na kartce dopisałby "jarek kaczyński" i wrzuciłby do urny - a przecież to życie, bo tego typu kartki lądują w urnach - np. - na Adama Małysza.
Avalyah pisze:Nie ma żadnego sensu w Twoich wypowiedziach tutaj od momentu aż zostałeś poproszony o przytoczenie statystyk, na które się powołałeś. Tych statystyk nie ma,
ja cały czas mówiłem o statystykach w sensie wyników partii - czyli wyborczych - o innych statystykach nie pisałem, to ty czy atom wymyślicie sobie jakieś statystyki - podczas gdy ja cały czas pisałem o jakie statystyki mi chodzi, a za wyjaśnianie o co mi chodzi, atom zażądał, żebym go przeprosił za to, że on mnie źle zrozumiał.
Avalyah pisze: A wystarczyłoby przyznać się, że rzeczywiście trochę pochopnie napisałeś bzdurę, zamiast bronić jej do ostatniej kropli krwi. Umiejętność przyznania się do błędu to cnota, a nie wstyd. Bo jeżeli każdy ten błąd będzie widział, poza Tobą, to chyba niedobrze.
To musiał byś chyba poprosić tuxa żeby przyznał się że postąpił trochę zbyt pochopnie, że głosuje i głosował na pis. Ja niczego nie bronie bo nie ma czego, co mam bronić? Wyniku wyborczego i na jego podstawie stwierdzenia, że typowy konfederata nie może mówić, że ktoś jest głupi skoro sam jest w jakieś małej mniejszośći?
Napisałem to - że NIE WIEM czy te 30% głosujących na pis jest gorsza czy lepsza - ale wy konfederaci już wiecie że to oszołomy. Napisałem to więc czytaj mnie uważnie.
A cały ten dualizm to tak jak napisał pitsa - on jakoś zrozumiał. Nawet żebyś miał 6 partii to i tak jest dualizm bo każda z partii potrzebuje innych partii żeby wykazać, że ktoś jest gorszy i głupi. Musi się wybić na tle całej reszty. A na koniec - koalicja, czy sraka czy taka, z głupimy czy mądrymi. I jak się uda to robi się się polityczny monopolizm itp .To też nawet na podstawie powyższego można wrócić do mojej rozmowy z atomem, z której nie wybrnął. Czy np konfa połączy się z PIS - dualizm, czy monopol? Oszołomy z oszołomami, czy mądrzy z mądrymi? A jak oszołomy z oszołomami to dualizm czy nie?