Zasilanie sieciowe i bateryjne w jednym urządzeniu
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1238
- Rejestracja: 24 gru 2020, 01:43
Zasilanie sieciowe i bateryjne w jednym urządzeniu
Chciałbym zaopatrzyć swoje co niektóre projekty niskonapięciowe w akumulatorki li-pol. Mam w tym celu specjalne gniazda 5.5/2.1, które posiadają po dwie masy, po wetknięciu wtyku jedna z nich zostaje automatycznie odłączona. Mogę to wykorzystać do automatycznego odłączania ogniw podczas pracy na zasilaczu. Chciałbym jednak ciut więcej, mianowicie zależy mi aby ogniwo ładowało się w trakcie pracy na zasilaczu, lub ewentualnie przy wyłączonym urządzeniu . Macie pomysł jak to zrobić?
Kto pyta, nie błądzi.
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 4463
- Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
- Lokalizacja: PL,OP
Re: Zasilanie sieciowe i bateryjne w jednym urządzeniu
Może "li-m-3p-d usb aether"? https://oshwlab.com/xordata/aether-li-m-3p-d
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1743
- Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
- Lokalizacja: Wiedeń
Re: Zasilanie sieciowe i bateryjne w jednym urządzeniu
Domyślam się że "specjalne gniazda 5.5/2.1" to po prostu "barrel connector" 5.5mm/2.1mm - jeśli twoje urządzenie nie wymaga dużego prądu zasilania (powiedzmy powyżej 1A) radziłbym użycie gniazda USB.
Dlaczego? Po pierwsze - "barrel connector" ma wiele różnych standardów które bardzo podobnie wyglądają - czasem wtyczka pasuje do gniazda ale zbyt luźna i łatwo wypada, czasem jest o wiele za długa, czasem za krótka, czasem nie rozłącza styku baterii a czasem trafisz na zasilacz w którym pin środkowy jest na minusie.
Po drugie: za niewielkie pieniądza kupisz gotowe płytki z układem ładowarki akumulatorów litowych, z wbudowanym zabezpieczeniem przed nadmiernym rozładowaniem i gniazdem usb.
Osobiście używam płytek które można znaleźć pod nazwą "TECNOIOT" - wiele osób odradza ich stosowanie bo są mało wydajne (nie mają przetwornicy i podczas ładowania sporo energii się marnuje) i ładują bardzo powoli - ale są bardzo tanie
uwaga - nie mają zabezpieczenia nadprądowego więc daj bezpiecznik pomiędzy płytką a akumulatorem.
Jeśli potrzebujesz wyższego napięcia/prądu - za trochę większe pieniądze można kupić płytki do powerbanków - wystarczy podpiąć akumulatory.
Dlaczego? Po pierwsze - "barrel connector" ma wiele różnych standardów które bardzo podobnie wyglądają - czasem wtyczka pasuje do gniazda ale zbyt luźna i łatwo wypada, czasem jest o wiele za długa, czasem za krótka, czasem nie rozłącza styku baterii a czasem trafisz na zasilacz w którym pin środkowy jest na minusie.
Po drugie: za niewielkie pieniądza kupisz gotowe płytki z układem ładowarki akumulatorów litowych, z wbudowanym zabezpieczeniem przed nadmiernym rozładowaniem i gniazdem usb.
Osobiście używam płytek które można znaleźć pod nazwą "TECNOIOT" - wiele osób odradza ich stosowanie bo są mało wydajne (nie mają przetwornicy i podczas ładowania sporo energii się marnuje) i ładują bardzo powoli - ale są bardzo tanie

uwaga - nie mają zabezpieczenia nadprądowego więc daj bezpiecznik pomiędzy płytką a akumulatorem.
Jeśli potrzebujesz wyższego napięcia/prądu - za trochę większe pieniądze można kupić płytki do powerbanków - wystarczy podpiąć akumulatory.