Maszyna CNC

Ja jeszcze nie zbudowałem swojej maszyny i nie mam zbyt dużego pojęcia o mechanice zwłaszcza o obróbce metali, ale od kilku miesięcy mam frezarkę konwencjonalną (małą jak na maszyny przemysłowe waga ok 800-1000kg) i nie odważyłbym się swoją maszyną frezować na głębokość 5mm, mimo że korpus jest żeliwny (więc dość sztywny). Może na większych frezarkach to nie problem, ale moja chyba nie dałaby rady. Więc czy możliwe jest zbudowanie tak sztywnej konstrukcji przy tak dużym polu pracy? Ja chciałbym zbudować maszynę o polu pracy 100 na 50mm i wydaje mi się, że mam szansę na dość sztywną konstrukcję na tyle żeby osiągnąć dokładność 0,01mm, lecz pewności 100% nie mam.
Zyczę powodzenia i pozdrawiam

pytanie odnosnie frezownia na gl 5mm bylo dosc ogolne, chodzi mi o to zeby miec jakis punkt odniesienia, jezeli ktos mi poda np. jak to sie ma przy frezowaiu na glebokosc 1mm to tez bede zadowolony, a potrzebne mi to po to by wlasnie wiedziec jakie sily odksztalcaja konstrukcje , bu zbudowac ja w miare sztywna
pozdr

Cos na temat sił skrawania jest w "Poradniku frezera" Górskiego. Jesli nie masz tej książki, to mogę zrobić zdjęcia (kilka stron opisu, rysunków i wzorów których nie rozumiem) i wysłać na e-mail. Niestety skanera nie mam.

bartek_iw, od kilku miesiecy pracuje na frezarce ktora ma wrzeciono o mocy 5KW zakres obrotow od 200 do 4000 wg instrukcji (mozna zalaczuc mniej ale drastycznie spada moc). Zbudowana jest tak jak zwykla frezarka czyli korpus zeliwny stol krzyzowy prowadnice konwencjonalnie tylko srubu sa kulowe. Nie wiem jakie mocne sa silniki na osiach bo nie mam dtr-ki. Ciebie interesuje jaka moc bedzie ci potrzebna wiec podaje kilka przykladow co mozna na niej zrobic:
wiercenie wiertlo fi 20 material stal st5 bez otworu prowadzacego F=30mm S=300 obr/min
przy wiekszej srednicy wiertla lub zmniejszeniu obrotow wrzeciono staje
frezowanie glowica 5 plytkowa fi80 stal st 5 branie polawa szerokosci glowicy S=600 F=300 glebokosc 2mm
frezowanie glowica 5 plytkowa fi 80 stal 0H18N9 (stal nierdzewna) branie polawa szerokosci glowicy S=400 F=180 glebokosc 1.5 mm (za szybkie obroty bardzo szybkie zurzycie plytek po ok 20min)
przy calej szerokosci glowicyw stali st5 mozna brac maksymalnie 1mm przy F=200mm
Po przekroczeniu tych wartosci szczegulnie jesli chodzi o glebokosc frezowania wrzeciono sie zatrzymuje Nie mam w maszynie zadnego wskaznika ktory pokazuje obciazenie wrzeciona wiec do tych wartosci doszedlem eksperymentalnie . Bardzo duzo laciny kuchennej przy tym bylo i jest uzywane

Moja rada jest taka jesli chcesz urzywac swojej maszyny do frezowania wielkimi glowicami lub frezami walcowymi o fi wiekszym niz 20mm w stali to musisz miec wrzeciono na ktorym da sie uzyskac np moc 4.5KW tak jak ty chcesz ale przy bardzo malych obrotach tj od min 50 obr/min .
Przy malych frezach mozna pozwolic na to zeby dolny zakres obrotow byl wiekszy np300-500obr/min
Oczywiscie caly czas mysle o stali i stali nierdzewnej.Bo jesli bedziesz frezowal inne materialy drzewo , plexi itp to obroty moga a nawet musza byc wieksze i nie trzeba takiej mocy.
W tworzywach sztucznych jest jeszcze jedno ograniczenie ze jesli sie przegnie z wysokoscia obrotow to material moze sie zaczac topic.
I na koniec sztywnosc czym wieksza tym lepsza a w stali nie ma zmiluj sie kazdy luz przenosi sie na frez i robi sie nieciekawie.

Dolaczanie zdjec to tu jest tragedia:)
wiec sa spakowane
maszyna na ktorej sie mecze:)

witam po troche dluzszej przerwie

na poczatki dzieki dla Skoti !!

ostatnie 2 tyg rozmyslalem co do napedu i ostatecznie:
po przeanalizowaniu przede wszystkim cen servo to doszedlem do wniosku ze jednak silniki krokowe (cena o polowe mniejsza)
biore pod uwage silnik M6008 lub M7508

po przejzeniu ich charakterystyk przy predkosci ok 500 obr/min dysponuja jeszcze dosc sporym momentem

a jezeli moja sruba ma skok 5mm to dostaje 2,5m/min a to calkiem sporo

co do prowadnic to sa to (a wlasciwie maja byc) prowadnice HIWIN seria HGR30 z wozkami HGH30 CA lug HGH30HA niewiem jeszcze jakie sie stosuje napiecie wstepne tych wozkow??

a co do wrzeciona hmm wolalem obejsc sie bez przekladni-na rynku sa oferowane kompletne elektrowrzeciona(KAVO, Jäger,moze cos KIMA zaproponuje)

zasadniczo ciezko chyba bedzie pogodzic obrabianie w drzewie,pleksa, laminat, alu z obrobka stali za pomoca jednego wrzeciona?? co o tym myslicie? ewentualnie zrobie wymienne wrzeciono z jakims uniwersalnym sterowaniem??

no i troche czasu poswiecilem projektowi konstrukcji
to co wymyslilem zamieszczam

pozdr

[ Dodano: 2005-11-26, 19:57 ]
dawno tu nie bylem
a ze dzis sie troche nudzilem wiec porobilem co nieco
do tego zamieszcze ladny kolorowy obrazek




a tak powaznie to
mam powazny problem z masa tej pieprzonej bramy wazy teraz ok 330kg nie liczac silnika wrzeciona
jedna belka pozioma w osi X , fakt jest duza to ( no niech ktos zgadnie) 120kg

i co ja mam z tym zrobic

[ Dodano: 2005-11-26, 20:02 ]
no

[ Dodano: 2005-11-26, 20:02 ]
o to chodzilo

nie wiem ale te prowadnice chyba sa za małe jak chcesz frecować stal szczególnie nierdzewną
projekt jest dodry ale silniki do takiej dużej frezarki beda troche kosztowały bo musza byś mocne najgozej bedzieesz miał z osią z bo ten silnik podnosi całe wrzeciono najlepiej by bylo to obliczyc np moment potrzebny do podnoszenia całego mechanizmu i potem dodac jeszcze moment wynikający z największego przyjetego oporu skrawania i wg tego szukać silnika

pozdrawiam

wiec co do tego projektu to watej jest kontynuowany pod tym adresem

https://www.cnc.info.pl/viewtopic.php?t ... c&start=15

co prawda troche mnie zastopowala masa bram ponad 330 kg wiec jak na razie moj zapal sie ostudzil

wojtek323 pisze:nie wiem ale te prowadnice chyba sa za małe jak chcesz frecować stal szczególnie nierdzewną
projekt jest dodry ale silniki do takiej dużej frezarki beda troche kosztowały bo musza byś mocne najgozej bedzieesz miał z osią z bo ten silnik podnosi całe wrzeciono najlepiej by bylo to obliczyc np moment potrzebny do podnoszenia całego mechanizmu i potem dodac jeszcze moment wynikający z największego przyjetego oporu skrawania i wg tego szukać silnika

co do mocy silnika osi Z to pewnie za mam byc mocny ale jak to sie ma do mocy silnika osi Y gdzie ma poruszac cala brame ??
prowadnice sa HIWINA i napewno sie nadaja i wytrzymaja

z obliczen na silnik wynika nie uwzgledniajac sil skrawania ze silnik o momencie 4Nm z powodzeniem dadza rade

nie bede sie tu rozpisywal - zainteresowanych odsylam do aktualnego linku
tam jest wiecej napisane i wyjasnione (co z czego, poco i dlaczego)

pozdrawiam

dobra, doss dlugo trzymalem jezyk za zebami ale dluzej chyba nie wytrzymam:

1. jest absolutnie niemozliwe, aby maszyna zrobiona z tak cienkicj profili stalowych dala dokladnosci (dowolnie rozumiana) 0.01mm na dlugosci 2000mm. mam rowniez powazne watpliwosci czy bedzie mial ona ochote w ogole ryszc z miejsca jesli nie bedzie podowjnych srub wzdluz dluzszej z osi. powod: szufladkowanie sie prowadnic.
2. sadzac po gabarytach oraz proporcjach wymiarowo-grubosciowych narysowanych profili obrabianie stali (nawet slabych jak st3s) frezem o srednicy wiekszej niz 20mm nie bedzie mozliwe, chyba, ze na bardzo slabych parametrach. powod: ogromne drgania wynikajace z wiotkosci konstrukcji
3. wrzeciono do tworzyw sztucznych nie nadaje sie do obrobki stali, a juz na pewno nie stali kwasoodpornych. przy narzedziach o srednicy 5-50mm wystarcza obroty w zakresie 100-3000 obr/min a tylze zadne z elektrowrzecion typu "ploterowego" nie posiada, zawsze jest to duzo wiecej. oczywiscie mozna tymi wrezcionami obrabiac stal, ale wymaga to stosowania drogich narzedzi weglikowych, powlekanych roznymi "kosmicznymi" polokami. dla przykaldu frez czteropiorowy ze stali szybkotnacej o srednicy 20mm kosztuje 20-50zl i pracuje w stali z obrotami 300-700obr/min, natomaist frez weglikowy, widiowy, lub inne wynalazki kosztuja 400-1600zl i pracuja z obrotami wyzszymi niz 1000obr/min.

jo DZIKUS

co masz n mysli mowiac zbyt cienkie profile ( cienkie to pojecie wzgledne )
w tej konstrukcji najcienszy profil ma 8mm a te przy konstrukcji bramy 12,5 mm

problem z przycinaniem sie bramy hmm
poruszalismy ten temat wczesniej na forum "podwojny naped os Y"
ale forum sie popsujo o temat ucichl
jak by nie bylo z porad na forum wyszlo ze - powinn byc OK
w osi Y sa prowadnice i wozki HIWIN w rozstawie ok 350 mm wtgledem siebie
wiec chyba powinno wystarczyc ( ale na 100% to nie wiem- wlasciwie to wyjdzie w praniu")
ewentualnie trzeba bedzie zmienic konstrukcje na naped 2 srubowy w osi Y

wiec co do sztywnosci to byla robiona analiza MES odksztalcenia tak jak pisalem 0,02 mm w nakbardziej niekozystnych warunkach
niewiem jak to sie bedzie mialo do drgan bo o tym to nie mam za bardzo pojecia

i jeszcze sprawa wrzeciona- ogolnie maszyna jest ( bedzie) przeznaczona do obrobki mat. typu drzewo , laminat , styrodur..


ALE po wymianie wrzeciona !! co by mozna bylo obrabiac (jak sie uda STAL)
powtazam po zamianie wrzeciona

no to by bylo chyba na tyle
pozdr

bartek_iw pisze:jo DZIKUS

a jo tyż DZIKUS...