Mój zasilacz laboratoryjny DIY
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 95
- Posty: 1238
- Rejestracja: 24 gru 2020, 01:43
Re: Mój zasilacz laboratoryjny DIY
Nic tam nie zamontowałem jak na razie (poza szybkim bezpiecznikiem samochodowym 20a).
Poszukam może schemat jakiegoś bufora na mosfecie i podłącze go między styki, poprzez rezystory 1M. I on już będzie przełączał diodę.
Dodane 1 godzina 38 minuty 13 sekundy:
Ok. Mam lepszy pomysł. Poszukam przekaźnika bistabilnego aktywowanego zboczem narastającym i rozłączanego opadającym. Problem rozwiązany. Jak zwykle musiałem poradzić sobie sam...
Poszukam może schemat jakiegoś bufora na mosfecie i podłącze go między styki, poprzez rezystory 1M. I on już będzie przełączał diodę.
Dodane 1 godzina 38 minuty 13 sekundy:
Ok. Mam lepszy pomysł. Poszukam przekaźnika bistabilnego aktywowanego zboczem narastającym i rozłączanego opadającym. Problem rozwiązany. Jak zwykle musiałem poradzić sobie sam...
Kto pyta, nie błądzi.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 1264
- Rejestracja: 15 sie 2017, 08:03
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój zasilacz laboratoryjny DIY
Rafalgl pisze:Jak zwykle musiałem poradzić sobie sam...
Jak czytam te Twoje mądrości to mi się przypomina powodzenie, jakim określano miniony ustrój w naszym kraju:
"Bohatersko rozwiązuje problemy, które sam stworzył."
Pozdrawiam.
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 95
- Posty: 1238
- Rejestracja: 24 gru 2020, 01:43
Re: Mój zasilacz laboratoryjny DIY
Super. Teraz to obraza, ale jak pytam wprost to albo udajecie że nie wiecie o co mi chodzi albo pytacie po co mi to i sugerujecie że nie potrzrbne. No sorry, ale trochę zirytować się można, gdy od kilku stron próbuje się bezskutecznie objaśnić coś, co mnie się wydaje być oczywiste. Już dokłarniej się nie da. I nie mylę prądu z napięciem. Lampka ma się zapalić niezależnie czy płynie prąd , czy nie, ma sygnalizować czy jest w danej chwili napięcie na zaciskach zasilacza. Obojętnie czy coś jest podczepione czy nie... Chcę mieć małą czerwona kontrolkę obok jego plusowego wyjscia. Ale nie może być ona podłączona bezposrednio do przetwornicy, czy tam przez jakiś rezystor, nie po to składałem zasilacz z precyzyjną regulacją, żeby potem były niedokładności na jego wyświetlaczu, jakieś dodatkowe obciążenia... Ale dioda być musi. Zasilacz o mocy 1000w lepiej żeby był zabezpieczony nadmiernie, niż za słabo . Dżizys, co tutaj jest niezrozumiałe, przecież pisze po polsku 

Ostatnio zmieniony 27 lip 2023, 12:22 przez Rafalgl, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto pyta, nie błądzi.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 67
- Posty: 3778
- Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
- Lokalizacja: ::
Re: Mój zasilacz laboratoryjny DIY
My wszystko rozumiemy, i dlatego widzimy że to są bzdury. Nie chodzi o niezrozumienie tego co piszesz, ale o to że to co piszesz to bzdury.
Jedną ze bzdur jest to że precyzyjny stabilizowany zasilacz po podłączeniu LED-a będzie zmieniał odczyty.
Drogą że zmiana odczytu (gdyby jednak nastąpiła) to coś złego.
Trzecią że układ mierzący napięcie ma wytrzymywać prąd 20A.
Nie rozumiesz po prostu co chcesz osiągnąć, i przez to nam zarzucasz że Ci nie pomagamy.
Zacznij od odpowiedzenia sobie na pytanie: Czy gdy podłączysz do tego Twojego zasilacza prawdziwe obciążenie (nie LED-a) i odczyt się zmieni, to czy to będzie dobrze czy źle?
Jedną ze bzdur jest to że precyzyjny stabilizowany zasilacz po podłączeniu LED-a będzie zmieniał odczyty.
Drogą że zmiana odczytu (gdyby jednak nastąpiła) to coś złego.
Trzecią że układ mierzący napięcie ma wytrzymywać prąd 20A.
Nie rozumiesz po prostu co chcesz osiągnąć, i przez to nam zarzucasz że Ci nie pomagamy.
Zacznij od odpowiedzenia sobie na pytanie: Czy gdy podłączysz do tego Twojego zasilacza prawdziwe obciążenie (nie LED-a) i odczyt się zmieni, to czy to będzie dobrze czy źle?
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 95
- Posty: 1238
- Rejestracja: 24 gru 2020, 01:43
Re: Mój zasilacz laboratoryjny DIY
Ok. Podepne zatem Leda z rezystorem, a równolegle do LEDa jakieś obciążenie i zewnetrzny multimetr. A potem dam samo obciążenie i multimetr, ale już bez Leda. Sugerujesz, że niby to co pokaże wtedy multimetr pokryje się z tym, co co pokazuje wyświetlacz na przetwornicy w obu przypadkach? Zarówno napięcie i natężenie? Oczywiście będę mierzył w takich punktach, jakby ta dioda i rezystor były schowane w obudowie, czyli wepne się w kabel obciążenia multimetrem.
Ostatnio zmieniony 27 lip 2023, 12:49 przez Rafalgl, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto pyta, nie błądzi.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 67
- Posty: 3778
- Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
- Lokalizacja: ::
Re: Mój zasilacz laboratoryjny DIY
To bez znaczenia.
Trzeba podłączyć obciążenie równolegle do LEDa z rezystorem (czyli jednocześnie będzie to równolegle do wyjścia zasilacza), a nie równolegle do samego LEDa.
Trzeba podłączyć obciążenie równolegle do LEDa z rezystorem (czyli jednocześnie będzie to równolegle do wyjścia zasilacza), a nie równolegle do samego LEDa.