TUB 32 + falownik
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 298
- Rejestracja: 17 gru 2008, 14:23
- Lokalizacja: Olkusz
Przełożenie wynosi 2,8. Falownik LG 5,5kW. Pompka wirnikowa niewiadomego pochodzenia pompująca przy prawych i lewych obrotach,
Prace ruszyły od nowa http://www.cnc.info.pl/topics60/moderni ... t13702.htm
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2380
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
a ten 1400 obrotów nie traci mocy na wysokich obrotach ?
Przy silniku 1400 obr i przełożeniu 2,8 zyskujesz na momencie obrotowym prawie 2,8 raza a moc tylko nieznacznie ci spada z powodu przekładni.
Przy silniku który ma 560 obr moc ci nie spada bo nie ma przekładni a moment obrotowy będzie podobny jw.
Dalej nie wiem jak np spadnie moc przy zwiększeniu obrotów falownikiem np o 30 %.Który z silników straci więcej ?
Przy silniku 1400 obr i przełożeniu 2,8 zyskujesz na momencie obrotowym prawie 2,8 raza a moc tylko nieznacznie ci spada z powodu przekładni.
Przy silniku który ma 560 obr moc ci nie spada bo nie ma przekładni a moment obrotowy będzie podobny jw.
Dalej nie wiem jak np spadnie moc przy zwiększeniu obrotów falownikiem np o 30 %.Który z silników straci więcej ?
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 298
- Rejestracja: 17 gru 2008, 14:23
- Lokalizacja: Olkusz
Mariuszczs pisze:a ten 1400 obrotów nie traci mocy na wysokich obrotach ?
Przy silniku 1400 obr i przełożeniu 2,8 zyskujesz na momencie obrotowym prawie 2,8 raza a moc tylko nieznacznie ci spada z powodu przekładni.
Przy silniku który ma 560 obr moc ci nie spada bo nie ma przekładni a moment obrotowy będzie podobny jw.
Dalej nie wiem jak np spadnie moc przy zwiększeniu obrotów falownikiem np o 30 %.Który z silników straci więcej ?
Na wysokich obrotach nie ma problemu ale silnik musi być przystosowany do pracy z falownikiem. Na zdjęciu widać stary silnik 3Kw który przy wysokich częstotliwościach zalilania nie dawał sobie rady, teraz jest zamontowany Siemens 5,5Kw i nie ma tego
problemu.
HUD pisze:Niestety po mocnym przyjrzeniu się mojemu TUB-owi i opomiarowaniu go wyszło że trzeba mu zrobić generalny remont![]()
I teraz się zastanawiam czy to opłacalne ?? Ile może być ona warta po remoncie a ile trzeba w nią włożyć ?
To ile rzeba w nią włożyć zależy od stanu, jeśli panweki wrzeciona są w bardzo złym stanie to nie obejdzie się bez kosztów. kiedyśna Allegro widziałem TUB-32x750 po generalnym remoncie za 14 000PLN.
Prace ruszyły od nowa http://www.cnc.info.pl/topics60/moderni ... t13702.htm
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 5
- Rejestracja: 09 cze 2012, 16:09
- Lokalizacja: Poznań
Re: TUB 32 + falownik
Cześć Panowie,
Jestem właśnie w trakcie regeneracji TUBa i przymierzam się do wywalenia reduktora, ponieważ ma on górny i dolny wałek zniszczony a na środkowym małe koło jest podjedzie.
Chciałem się dowiedzieć z perspektywy czasu jak oceniacie swoje przeróbki i jaki zakres obrotów powinienem mieć na wrzecionie ?
Jestem właśnie w trakcie regeneracji TUBa i przymierzam się do wywalenia reduktora, ponieważ ma on górny i dolny wałek zniszczony a na środkowym małe koło jest podjedzie.
Chciałem się dowiedzieć z perspektywy czasu jak oceniacie swoje przeróbki i jaki zakres obrotów powinienem mieć na wrzecionie ?
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 18
- Rejestracja: 08 gru 2014, 20:51
- Lokalizacja: Stargard
Re: TUB 32 + falownik
Bardzo mi się podoba patent z pominięciem reduktora. U mnie jeszcze zamontowany oryginalny reduktor ale hałasuje niemilosiernie i wałek na kole pasowym już bardzo słabiutki... Mam założony falownik AB i silnik 3 kW siemens i bardzo mi się to sprawdza. Wybrałem najcichszy bieg w reduktorze i obroty reguluję na falowniku. W większości wypadków wystarcza prędkości i momentu. ( koło pasowe na silniku mam mniejsze niż oryginalne)
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 1678
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
- Lokalizacja: Wrocław
Re:
A w międzyczasie jeszcze niedomagała elektrycznie pompa na wrzeciennik, ale to wymiana jakiegoś stycznika pomogła. Teraz jest największa sprawa od 10 lat, bo przekręciło się koło pasowe na reduktorze. Po zdjęciu koła okazało się, że jest rozbity otwór a wałek na reduktorze nieco sfatygowany. Koło do tulejowania a gdzieś odnalazł się cudownym zrządzeniem losu odłożony na czarną godzinę u zaprzyjaźnionego warsztatowca reduktor i postanowiłem wymienić cały. Przy okazji pozbędę się może tych kilku dzwoniących biegów, bo ten awaryjny reduktor wygląda na bardziej sprawny. Przeróbka na falownik mi się nie opłaca obecnie.CFA pisze: ↑12 lut 2012, 15:54Cóż, muszę przełknąć zaniedbania wcześniejszych użytkowników. Nie było tych napraw też tak dużokamar pisze:A podobno to były dobre maszynkiCFA pisze:Naprawiam swojego Tuba stale...
Trochę elektryki, trochę drobiazgów mechanicznych - przegub zmiany przełożenia, blokada skrzynki suportu, smarowanie, teraz siada sprężyna wieżyczki imaka itp - no i przytarte wrzeciono musiałem wymienić.