Autonomiczny sterownik frezarki CNC

No prace trwają już od roku. Długo to trwa, bo nie jest to dla mnie zajęcie podstawowe.

W tej chwili już mam wersję która pracuje stabilnie (elektronika + oprogramowanie). Własnie skończyłem pracę nad zmianami które pozwalają na tryb "manualny" z przyspieszaniem/opóźnianiem. Okazało się to dużo bardziej skomplikowane od trybu automatycznego, bo trzeba być w każdym momencie przygotowanym do zatrzymania takiego ruchu ( z zachowaniem założonej dynamiki). Dzień-dwa i pan Piotr dostanie kolejną wersję do integracji z Step2Cnc i testów na maszynie.


Nawet mając przygotowane wektory przy dużej częstotliwoci pracy samo przełączenie z wektora na wektor zajmuje na tyle dużo czasu, że już może to być widoczne w generowanych impulsach.

Myślę, że dlatego tak dużo kosztują sterowniki uznanych firm. To czas i zatrudnieni ludzie generują wysokie koszty opracowania i dopracowania sprzętu. Nasz ujrzy światło dzienne najwcześniej, jak to będzie możliwe.

Mam nadzieję, że - po pewnym czasie (także użytkowania) - nasz sterownik będzie na tyle dopracowany, że dorówna konkurencji. Kiedy? - ja mam nadzieję że nie będę kościanym staruszkiem o lasce, a kol. JarekK siwym człowiekiem "w drugiej połowie życia"

Tak, wiem coś o tym jeśli projektuję sterownik dla klienta to co niektóry pyta np. dlaczego kosztuje powiedzmy 1500zł (cena ustalona wcześniej) skoro części może jest na 90zł, no ale cóż....

Powracając do CNC to też bawię się tylko dorywczo i też to trwa - a zajmuję się i elektroniką i programem na PC w czym fachowcem nie jestem. Dodatkowo pisanie w assemblerze pochłania o wiele więcej czasu niż w języku wysokiego poziomu. Ale jak to pięknie kiedyż Jarkku napisałeś - gdybyśmy zajmowali się jedynie tym to pewnie nie było by to takie ciekawe.