LinuxCNC na USB lub Ethernet - reaktywacja

Dyskusja na temat Linumeric-LPT

Dyskusje dotyczące działania obsługi programu LinuxCNC

tristar0
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 13
Posty: 3052
Rejestracja: 21 sty 2020, 17:48
Lokalizacja: Toruń miasto Tadeusza R

Re: LinuxCNC na USB lub Ethernet - reaktywacja

#11

Post napisał: tristar0 » 06 kwie 2023, 18:42

drzasiek90 pisze:Można też się pokusić na jedno urządzenie, które emuluje 8 portów.
no i to jest dobry kierunek :wink:

Dodane 42 sekundy:
drzasiek90 pisze:Dlaczego nie zakupisz MESA tylko sztukujesz portami LPT
cena i dostępność mnie skutecznie odstrasza

Dodane 2 minuty 50 sekundy:
A dla podłączenia dodatkowych enkoderów czy krańcówek kupowanie masa to jakby wozić obornik teslą :lol:


Mam wyrypane na wszelkiej maści proroków ,mędrców i wszystkich którzy stawiają się ponad innymi ,i tak ich zjedzą robaki

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 34
Posty: 9340
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Re: LinuxCNC na USB lub Ethernet - reaktywacja

#12

Post napisał: tuxcnc » 06 kwie 2023, 18:47

drzasiek90 pisze:
06 kwie 2023, 18:38
nadal korzystamy ze stepconf Wizard
Ale po jasną cholerę?
Ten wizard jest z zasady bez sensu, bo jak ktoś nie umie sobie napisać plików konfiguracyjnych w edytorze tekstu, to nie powinien brać się za cokolwiek bardziej skomplikowanego od GRBL...
Jeżeli zbudujesz układ ze sztywno przypisanymi pinami, to możesz udostępniać gotowe pliki konfiguracyjne, które większości wystarczą bez przeróbek...


tristar0
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 13
Posty: 3052
Rejestracja: 21 sty 2020, 17:48
Lokalizacja: Toruń miasto Tadeusza R

Re: LinuxCNC na USB lub Ethernet - reaktywacja

#13

Post napisał: tristar0 » 06 kwie 2023, 18:49

Więc puki jeszcze jedno wolne gniazdo pci -express wolne to dołożę kolejne lpt tylko 3 porty to pomału hardkor się robi .
Mam wyrypane na wszelkiej maści proroków ,mędrców i wszystkich którzy stawiają się ponad innymi ,i tak ich zjedzą robaki


Autor tematu
drzasiek90
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 72
Posty: 2337
Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
Lokalizacja: Jodlowa
Kontakt:

Re: LinuxCNC na USB lub Ethernet - reaktywacja

#14

Post napisał: drzasiek90 » 06 kwie 2023, 18:53

tuxcnc pisze:
06 kwie 2023, 18:41
Jest projekt Colorcnc, dość mocno zaawansowany, ale mający poważną wadę - jest to płytka posiadająca wyłącznie wyjścia, więc nawet kiedy kod osiągnie praktyczną użyteczność, nie będzie to plug&play, tylko mniej lub bardziej skomplikowana przeróbka, z którą wielu sobie nie poradzi.
W obecnych czasach zbudowanie elektroniki komunikującej się przez ethernet nie jest żadnym problemem.
Dlaczego ktoś więc się bawi jakimś modułem do wyświetlaczy LED? Cena?
Przecież jest tyle różnych evali, sprzęt nie powinien być tutaj problemem. Kwestia odpowiedniego programu.
tuxcnc pisze:
06 kwie 2023, 18:41
Jeżeli natomiast chodzi o dokumentację Linuxcnc, to jeśli chodzi o Ethernet, to jest to chyba dość dobrze opisane.
Zresztą Ciebie większość by nie interesowała, bo przecież nie chcesz klonować karty MESA, musiałbyś tylko rozgryźć komunikację przez Ethernet.
Dla mnie nie jest to takie oczywiste.
tuxcnc pisze:
06 kwie 2023, 18:41
No ale jak chcesz zbudować samochód z jednym biegiem i skręcający tylko w lewo, no to nikt Ci przecież nie zabroni...
Mocno wyolbrzymiasz porównanie na swoją stronę.
Jeśli już w ten sposób chcesz porównać to:
Mój samochód ma 6 biegów, skręca w prawo i w lewo, trąbi, mruga i hamuje.
Ale nie ma haka więc nie da się przyczepy ciągnąć. Czy to jedno ograniczenie ma powodować, że powinny zniknąć wszystkie samochody bez haka? Zdecydowana większość kierowców haka nie potrzebuje.
Z resztą, po co ja ci to tłumaczę. Twoje zdanie w tej sprawie znam i nic tego nie zmieni.
A nawet gdybym zrobił zupełnie tak jak mówisz, i tak byś skrytykował.


tristar0
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 13
Posty: 3052
Rejestracja: 21 sty 2020, 17:48
Lokalizacja: Toruń miasto Tadeusza R

Re: LinuxCNC na USB lub Ethernet - reaktywacja

#15

Post napisał: tristar0 » 06 kwie 2023, 18:54

tuxcnc pisze:Ten wizard jest z zasady bez sensu
i tak i nie bo niby większość pinów i tak sobie przypisuje w hall lub custom hall ręcznie , ale dla stworzenia szkicu pliku hall się przydaje wizard
Mam wyrypane na wszelkiej maści proroków ,mędrców i wszystkich którzy stawiają się ponad innymi ,i tak ich zjedzą robaki


Autor tematu
drzasiek90
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 72
Posty: 2337
Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
Lokalizacja: Jodlowa
Kontakt:

Re: LinuxCNC na USB lub Ethernet - reaktywacja

#16

Post napisał: drzasiek90 » 06 kwie 2023, 18:58

tuxcnc pisze:
06 kwie 2023, 18:47
Ale po jasną cholerę?
Ten wizard jest z zasady bez sensu, bo jak ktoś nie umie sobie napisać plików konfiguracyjnych w edytorze tekstu, to nie powinien brać się za cokolwiek bardziej skomplikowanego od GRBL...
Nie zachowuj się jak kamar...
To nie chodzi o kwestię czy ktoś umie lub nie. Nie każdy kierowca musi umieć jeździć jak rajdowiec.
Ludzie budują maszynę, coś poczytają, poustawiają z pomocą innych i za pomocą tutoriali, zadziała, cieszą się i pracują. Nie każdy chce się doktoryzować jak co i gdzie wpisać, dla amatora lepiej i łatwiej jest wyklikać. Choćbyś nie wiem jak ludzi od debili wyzywał, nie znaczy to, że każdy kto woli okienko od edytora tekstowego jest debilem.

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 34
Posty: 9340
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Re: LinuxCNC na USB lub Ethernet - reaktywacja

#17

Post napisał: tuxcnc » 06 kwie 2023, 19:02

tristar0 pisze:
06 kwie 2023, 18:54
dla stworzenia szkicu
Szkice masz w przykładowych konfiguracjach.

Dodane 2 minuty 10 sekundy:
drzasiek90 pisze:
06 kwie 2023, 18:58
To nie chodzi o kwestię czy ktoś umie lub nie. Nie każdy kierowca musi umieć jeździć jak rajdowiec.
Ludzie budują maszynę, coś poczytają, poustawiają z pomocą innych i za pomocą tutoriali, zadziała, cieszą się i pracują. Nie każdy chce się doktoryzować jak co i gdzie wpisać, dla amatora lepiej i łatwiej jest wyklikać. Choćbyś nie wiem jak ludzi od debili wyzywał, nie znaczy to, że każdy kto woli okienko od edytora tekstowego jest debilem.
Żeby wykorzystać zalety Linuxcnc trzeba mieć pewną wiedzę i pewne umiejętności, a jak się ich nie ma, to lepiej użyć GRBL.
Czego tu nie rozumiesz?


tristar0
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 13
Posty: 3052
Rejestracja: 21 sty 2020, 17:48
Lokalizacja: Toruń miasto Tadeusza R

Re: LinuxCNC na USB lub Ethernet - reaktywacja

#18

Post napisał: tristar0 » 06 kwie 2023, 19:04

tuxcnc pisze:Żeby wykorzystać zalety Linuxcnc trzeba mieć pewną wiedzę i pewne umiejętności
A takową tylko ty tu dysponujesz zapomniałeś dodać , bo my tu wszyscy druciarze :P .A większość amatorzy nie kryjąc .
Mam wyrypane na wszelkiej maści proroków ,mędrców i wszystkich którzy stawiają się ponad innymi ,i tak ich zjedzą robaki


Autor tematu
drzasiek90
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 72
Posty: 2337
Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
Lokalizacja: Jodlowa
Kontakt:

Re: LinuxCNC na USB lub Ethernet - reaktywacja

#19

Post napisał: drzasiek90 » 06 kwie 2023, 19:14

tuxcnc pisze:
06 kwie 2023, 19:02
Żeby wykorzystać zalety Linuxcnc trzeba mieć pewną wiedzę i pewne umiejętności, a jak się ich nie ma, to lepiej użyć GRBL.
Czego tu nie rozumiesz?
A każdy kto jeździ powoli powinien jeździć cinquecento?
Nie! Każdy może jechać Porsche i mieć 300KM pod maską, nawet dziadek który jedzie 50km/h do kościółka.

Ktoś zaczyna, robi maszynę, wybiera sterowanie. Już na starcie ma uznać, że jest lamusem więc musi wybrać GRBL?
A co jeśli się zajara i za chwile zrobi kolejną i kolejną maszynę? Lepiej się uczyć jednego niż kilku.
Na początku może nie znać tematu, więc wizard i instrukcja jest dla niego jedynym rozwiązaniem. Posiedzi w temacie dłużej, zrozumie i zacznie robić więcej.
Natomiast jeśli już na starcie będzie trudno, będzie to zniechęcające.

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 34
Posty: 9340
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Re: LinuxCNC na USB lub Ethernet - reaktywacja

#20

Post napisał: tuxcnc » 06 kwie 2023, 19:25

drzasiek90 pisze:
06 kwie 2023, 18:53
Jeśli już w ten sposób chcesz porównać to:
Mój samochód ma 6 biegów, skręca w prawo i w lewo, trąbi, mruga i hamuje.
Ale nie ma haka więc nie da się przyczepy ciągnąć. Czy to jedno ograniczenie ma powodować, że powinny zniknąć wszystkie samochody bez haka? Zdecydowana większość kierowców haka nie potrzebuje.
Żeby wykorzystać większość możliwości oferowanych przez Linuxcnc trzeba mieć z pięć stepgenów, PWM, jeden enkoder z indeksem i z dziesięć uniwersalnych I/O.
To naprawdę nie jest dużo, ale brak czegokolwiek z tej listy mocno ogranicza możliwość zastosowania, odpadnie Ci tokarka, albo oś obrotowa, albo wymiana narzędzia, albo sterowanie prędkością wrzeciona, albo zmieniacz narzędzi...
Czy to naprawdę są jakieś fanaberie?
Powtórzę Ci jeszcze raz - jeżeli chcesz Linuxcnc okroić do możliwości GRBL, to lepiej użyć GRBL.
Ja na przykład moją najnowszą frezarkę postawiłem na Makerbase DLC32 z wgranym FluidNC. Nie mam kilku fajnych rzeczy dostępnych w Linuxcnc, ale ponieważ ma to być ploter do dykty i plastiku, to w zupełności ten kontroler wystarczy.
W połączeniu z bCNC to nawet wymianę i pomiar narzędzia mam...
Mam komunikację przez usb, wifi, bluetooth, wytłumacz mi po cholerę miałbym zostać twoim klientem?
Bo nie mam Stepconf Wizarda?

Dodane 5 minuty 17 sekundy:
tristar0 pisze:
06 kwie 2023, 19:04
tuxcnc pisze:Żeby wykorzystać zalety Linuxcnc trzeba mieć pewną wiedzę i pewne umiejętności
A takową tylko ty tu dysponujesz zapomniałeś dodać , bo my tu wszyscy druciarze :P
Ależ jest zupełnie odwrotnie.
Mam dużą wiedzę z zakresu Linuksa i Linuxcnc, a ostatnie projekty robię na FluidNC, bo jest taniej, prościej i łatwiej.
Natomiast głupotą jest kiedy ktoś robi zupełnie odwrotnie - buduje prosty ploter na Linuxcnc, ciągnie kable do blaszanego pudła, przechodzi drogę przez mękę żeby go uruchomić, a na koniec z g-kodów używa tylko G0, G1, G2 i G3...

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „LinuxCNC (dawniej EMC2)”