PROSZE O POMOC

Cześć wczystkim, na wstępie chciałbym powiedziec ze stronka jest super:)! mam problem, czytam tu o elektronice: silnikach, oprogramowaniu, sterowaniu. ostatnio sam zbudowałem frezarke, ale nie zmam sie na elektronice, a chcialbym nią sterowac poprzez komputer, prosze jak mozecie to podajnie mi linki jak to wszystko złożyc aby działało i przy okazji gdzie mozna to wszystko kupić, bo elektronika to moja pięta achillesowa:):) pozdrawiam wszystkich. Czekam na odpowiedzi i z góry dziekuje:):):P

http://www.akcesoria.cnc.info.pl/
Najpierw zacznij tutaj
poczytasz i kupisz wszystko co potrzebne

Wchodziłem juz na ta strone. ale nie wiem jakie kupic silniki, i sterownik i jak to wszyztko popodłączac.

Więc nie pozostaje Ci nic innego jak tylko poświęcić parę wieczorów i przeglądnąć forum, znajdziesz tutaj zapewne odpowiedź na większość Twoich pytań.

Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Ja też jeszcze niedawno zacząłem wgryzać się w to forum, dlatego rozumiem że nadmiar chaotycznie rzuconych na stół informacji może doprowadzić do stupora.Najpierw powiedz coś o tej frezarce którą chcesz sterować czyli jaki ma obszar obróbki, do jakich materiałów będziesz ją wykorzystywał, jakie prędkości obróbki Ciebie zadowolą. Może wstaw jakieś zdjęcia swego dzieła. Na tej podstawie koledzy będą mogli Ci podpowiedzieć jakie silniki do napędu osi XYZ tej frezarki będą wystarczające. Do wyboru z grubsza masz dwa rodzaje silników- krokowe do których komputer wysyła sygnały o kierunku i ilości kroków do wykonania i silnik ma je po prostu posłusznie wykonać (jeżeli silnik nie daje rady i zgubi kroki to cała elektroniczna mądrość zawarta w układach tego nie zauważy) oraz tak zwane serwomotory zaopatrzone w elektroniczny czujnik liczący wielkość obrotu i jego kierunek czyli enkoder a specjalny układ elektroniczny zasila taki silnik w ten sposób aby zadany obrót został na pewno wykonany. Ta druga metoda ma już na pierwszy rzut oka wiele zalet ale jej realizacja jest sporo droższa. Dlatego w większości pierwszych amatorskich konstrukcji królują silniki krokowe. Silnik krokowy może mieć 4,5,6,8 lub jeszcze więcej wyprowadzeń przewodów zasilających więc jak pewnie się domyślasz, nie włącza się go po prostu do gniazdka w ścianie pokoju. Aby taki silnik chciał nas słuchać, trzeba mu na te wyprowadzenia podawać pewne sekwencje impulsów prądu. To zadanie należy do płytki z elektronicznymi elementami nazywanej sterownikiem. Dla każdego rodzaju i mocy silnika będzie to inny rodzaj sterownika. Nawet dla jednego konkretnego silnika sterowników może być do wyboru kilka rodzajów, zależnie od indywidualnych potrzeb i upodobań (sterowanie pełno-, pół-,... czy mikrokrokowe). Tak, czy inaczej jeden silnik i jeden sterownik stanowią jeden współpracujący ze sobą komplet. Takich kompletów we frezarce XYZ potrzeba trzy. Te trzy komplety z kolei łączy się już z komputerem , na przykład przez złącze drukarkowe przez tak zwaną płytę główną (w innym miejscu nazwaną interfejsem sterownika) , czyli kolejną płytkę z elementami elektronicznymi i zabezpieczeniem przed przedostaniem się do komputera zbyt wysokich prądów i napięć w wypadku awarii w tym całym dołączonym do niego majdanie. Oczywiście sterowniki, jak i płyta główna do życia potrzebują paliwa czyli zasilania odpowiednimi napięciami. Opis parametrów zasilania znajdziesz przy opisie każdej z tych płytek. Zatem ostatnim, też bardzo ważnym elementem układanki będzie zasilacz. Teraz komputer przez styki w złączu drukarkowym ma możliwość wysyłania odpowiednich sygnałów step (krok) i dir (kierunek obrotu) do wszystkich trzech silników. Sygnały te przechodzą przez płytę główną i trafiają do sterowników a one rozpoznają je i zamieniają na sekwencję prądów w uzwojeniach silników krokowych i maszyna rusza. Żeby komputer wiedział co ma właściwie wysłać do frezarki, potrzebuje specjalnego oprogramowania. Może to być Mach2, Mach3, step2CNC i wiele innych. Do takiego programu wrzuca się dane o projekcie planowanej obróbki z innego programu już typu graficznego. Do tych wszystkich informacji i dużo bardziej rozbudowanej wiedzy dotrzesz studiując po kolei forum i korzystając w szczególnych już dokładniej zdefiniowanych potrzebach z wyszukiwarki https://www.cnc.info.pl/search.htm . Forum jest wygodnie podzielone na tematycznie spójne rozdziały więc kiedy już zrozumiesz czego szukać, to na pewno to znajdziesz. Zalecam usilnie czytać ile wlezie bo nie ma nic gorszego niż jakaś banalna usterka w całym zestawie o którym nie ma się bladego pojęcia. Po drugie, jeżeli Twoje pytanie na forum będzie wyraźnie wskazywało że już coś wiesz to i rozmówcy się ożywią. Dla rozgrzewki zobacz to http://www.ottop.republika.pl/start.shtml
Kiedy już pokonasz schody i będziesz widział czego tak naprawdę potrzebujesz to nawet nie znając szczególowo zagadnień związanych z elektroniką możesz kupić poszczególne klocki układanki "na wymiar" a samo połączenie całości będzie polegało na zastosowaniu się do dołączonej instrukcji montażu. Możesz też, w zależności od zasobności portfela kupić od razu cały zestaw i tylko mechanicznie przymocować go do swojej frezarki. Przykład takiego zestawu http://www.allegro.pl/item460806930_cnc ... loter.html Do tego jeżeli chodzi o "grubsze rzeczy, potrzebny będzie oczywiście zasilacz no i oprogramowanie. Myślę że sprzedawca tego zestawu pomoże w dobraniu zasilacza. Jednak najpierw pierwsza sprawa to dokładniejsza prezentacja tego co już masz, o czy napisałem na samym początku.

WITAM
Chociaż nie jestem TUPTUS-- to czytając twój post sprawy elektroniki w maszynkach nagle nabrały nowej barwy.
NIKT tu z obecnych nie potrafił w tak prosty , przejrzysty sposób z ,,grubsza,, wytłumaczyć na czym polega czarna magia elektroniki w tych maszynkach dla nowicjusza .
Oczywiście od razu wszystkiego nie pojąłem ale twój post naświetlił w przejrzysty sposób zależności i zaszeregowanie do funkcjonowania maszynki .
Dlatego chciałem podziękować w swoim imieniu za cierpliwość i stoicki spokój..
Jarek-lt.

Dzięki za słowa otuchy chyba że to żart. No bo jeżeli to żart... to oczywiście też dziękuję. Czasem coś mi się "wymsknie" i jednemu to służy a drugiego wkurza czego przykład miałem w niedawno budowanym wątku https://www.cnc.info.pl/topics76/wady-i ... t10365.htm Samo życie. Chyba jednak warto próbować jeżeli trafi się choć jeden czytający któremu to da pożytek. Szczególnie kiedy ludzie bardziej kompetentni tak wysoko cenią swoją wiedzę że nie raczą się nią podzielić z pospólstwem,nie wyrywają do odpowiedzi, nie spieszą tylko czają się jak policjant z radarem a na koniec co najwyżej wygłoszą hałaśliwą krytykę.Czasem kontrowersyjna opinia jest wręcz konieczna bo staje się zapalnikiem który budzi ich aktywność. Jak kij wbity w mrowisko. Potem zwykle należy pospiesznie wycofywać się z pola jako że obudzone lwy do dyplomatów nie należą

DIODAS czy są jakieś przeciw skazania aby na jednej z osi --X silnik krokowy był dwukrotnie większy - mocniejszy niż na pozostałych???
czy poprzez większy moment silnika są problemy ze sterownikiem---zakup.
Jak ta sprawa ma się do rzeczywistości ..
Różnica jednego głównego silniczka wynika z dużo większej konstrukcji i innego sposobu posuwu jak również być może dwóch śrub napędowych....
Jarek-lt..

Nie ma przeciwwskazań. Każdy silnik może być z innej bajki, byle tylko napędzał go przystosowany do niego sterownik. Konstruktorzy amatorzy cnc często po pierwszych doświadczeniach zaczynają budowę czegoś mocniejszego, szybszego, cichszego itd. Sterowniki są dostępne w bardzo szerokich widełkach parametrów. Wybierając sterownik należy kierować się nie wielkością momentu obrotowego ale między innymi wielkością prądu na fazę silnika dla jego poprawnej pracy. Sterownik musi mieć wydajność prądową równą lub większą niż potrzeby silnika z możliwością regulacji tego prądu oczywiście. Napięcie którym zasila się sterownik zwykle jest wielokrotnie wyższe niż napięcie podawane na tabliczce znamionowej silnika. To nie szkodzi a wręcz pomaga w uzyskaniu większej dynamiki pracy silnika. Dobry sterownik pracuje podobnie jak impulsowy stabilizator prądu. Tak reguluje napięcie podawane na uzwojenia silnika aby wartość prądu w uzwojeniu jak najszybciej ustawiała się na zadaną wartość i taka pozostawała przez czas zasilania. Komplikacja (w pewnym sensie) sposobu włączania uzwojeń wynika z ich indukcyjnego charakteru. Czyli znając prąd i rodzaj silnika (unipolarny, bipolarny, ilość faz) dobierasz sterownik o wyższej wydajności prądowej. Prąd w sterowniku ustawisz na znamionowy( lub niższy) silnika i będzie dobrze. Jeżeli silnik będzie się grzał zbyt mocno to możesz tracąc nieco na momencie obniżyć mu wartość prądu i to wszystko.

siemanko dziekowa za wytlumaczenie "elektroniki w cnc" pozdrawiam:)