Pogadajmy o cenach ogrzewania pellet/gaz.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 37
- Posty: 2329
- Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
- Lokalizacja: Jodlowa
- Kontakt:
Re: Pogadajmy o cenach ogrzewania pellet/gaz.
Ja też widziałem jak palą owsem, tylko, że owsa potrzeba około 2 razy tyle co pelletu (taki eksperyment widziałem).
Jak owies kosztuje niechby 1400 (w tym roku, w następnym zapewne więcej) to tak jakbyś zapłacił za tonę pelletu 2800. Z tego co wiem to pellet taniej idzie jeszcze kupić.
No więc kupowanie owsa na opał średnio się opłaca.
To co, więc zasiać i zebrać?
No ale jaki wtedy interes palić owsem, skoro można go sprzedać i kupić kaloryczne paliwo które rzadziej trzeba dosypywać?
Druga sprawa jest taka, że jak sobie obsiejesz owsem te 2 ha i nie opryskasz i nie podsiejesz nawozem to sobie co najwyżej na jesieni kosiarka skosisz i spalisz na polu chwasty co wyrosną.
Nawóz piekielnie drogi, opryski piekielnie drogie i paliwo również.
To tylko tak "miastowym" się wydaje, że wystarczy wrzucić na pole ziarno i poczekać a na żniwa.
Jak owies kosztuje niechby 1400 (w tym roku, w następnym zapewne więcej) to tak jakbyś zapłacił za tonę pelletu 2800. Z tego co wiem to pellet taniej idzie jeszcze kupić.
No więc kupowanie owsa na opał średnio się opłaca.
To co, więc zasiać i zebrać?
No ale jaki wtedy interes palić owsem, skoro można go sprzedać i kupić kaloryczne paliwo które rzadziej trzeba dosypywać?
Druga sprawa jest taka, że jak sobie obsiejesz owsem te 2 ha i nie opryskasz i nie podsiejesz nawozem to sobie co najwyżej na jesieni kosiarka skosisz i spalisz na polu chwasty co wyrosną.
Nawóz piekielnie drogi, opryski piekielnie drogie i paliwo również.
To tylko tak "miastowym" się wydaje, że wystarczy wrzucić na pole ziarno i poczekać a na żniwa.
Ostatnio zmieniony 05 lis 2022, 20:15 przez drzasiek90, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 127
- Posty: 2307
- Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
- Lokalizacja: Lublin
Re: Pogadajmy o cenach ogrzewania pellet/gaz.
przecież jesteś rolnikiem, i wiesz ile jest owsa czy pszenicy z hektara w dobrym roku i jaka jest cena odsprzedaży i zakupu węgla czy drzewa. Różnica kaloryczności jest pomijalna, najwyżej dmuchawe wymienisz po dwóch sezonach. Akurat na yt palenie owsem zachwalają w większości rolnicy, mieszczuch nie myśli o paleniu owsem, a rolnicy mówią coś właśnie na zasadzie - po co mam chwast trzymać na łące, a posieje owsa i sobie będę palił.. i musi coś w tym być.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 37
- Posty: 2329
- Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
- Lokalizacja: Jodlowa
- Kontakt:
Re: Pogadajmy o cenach ogrzewania pellet/gaz.
Nie, ja nie jestem rolnikiem.
I nie ma stałego przelicznika ile zboża z hektara zbierzesz.
Zależy od ziemi, od nawożenia, od wielu czynników.
A przyjdzie susza i nie zbierzesz nic.
A nie posiejesz i nie opryskasz to zbierzesz tyle co wsiałeś.
Czy różnica kaloryczności jest pomijalna? Nie wiem, nie będę się sprzeczał. Mogę się opierać tylko na porównaniach robionych przez innych. Ja widziałem takie, w którym owsa szło 2 razy więcej nić pelletu. Ale to też kwestia wielu czynników pewnie.
I nie ma stałego przelicznika ile zboża z hektara zbierzesz.
Zależy od ziemi, od nawożenia, od wielu czynników.
A przyjdzie susza i nie zbierzesz nic.
A nie posiejesz i nie opryskasz to zbierzesz tyle co wsiałeś.
Czy różnica kaloryczności jest pomijalna? Nie wiem, nie będę się sprzeczał. Mogę się opierać tylko na porównaniach robionych przez innych. Ja widziałem takie, w którym owsa szło 2 razy więcej nić pelletu. Ale to też kwestia wielu czynników pewnie.
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 301
- Posty: 1473
- Rejestracja: 25 maja 2006, 14:39
- Lokalizacja: koło.wlkp
Re: Pogadajmy o cenach ogrzewania pellet/gaz.
Dlaczego nieliczni. Jak masz eko po 3500 to w to miejsce 1,5 tony owsa nawet od rolnika wyszarpiesz po 1200 i wyjdzie połowa ceny. Poza tym kukurydza idzie normalnie w podajniku ale nie sama. 50/50 z ekogroszkiem. Poszukaj sobie filmów na YT. W śmieciuchu ładuje szuflą na drewno kukurydzę i też się pali. Świat się wywrócił do góry nogami, a ludzie doszli do ściany. Dalej już się nie da, więc co się da spalić będzie spalone.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 37
- Posty: 2329
- Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
- Lokalizacja: Jodlowa
- Kontakt:
Re: Pogadajmy o cenach ogrzewania pellet/gaz.
Tylko, że ten rolnik który ma sprzęt, w stajni bydło więc nawiezie obornika, jakoś jeszcze ten owies wyprodukuje.
Ale jak już nie jesteś rolnikiem (albo nigdy nie byłeś) to wyprodukowanie tej tony owsa wcale łatwe i tanie nie jest, nawet jak masz pole.
Nie wiem, nie będę się sprzeczał, może to ma sens. Tylko ciągle nie jest to dla każdego, bo nie każdy sobie ma jak, gdzie i czym ten owies wyprodukować.
A kupować owies na opał? No ok, pod warunkiem, że się to opłaca cenowo.
Wg mnie, to nawet lepiej żeby owies stał się popularnym paliwem, bo jeśli tak będzie to szybko zdrożeje

Co ucieszy rolników, niech i oni wkońcu coś z tej michy chapną

Może niedługo bardziej się będzie opłacało sprzedaż zboże na opał niż na paszę.
Oby tylko za chwile jedzenia nie zabrakło, jeśli jedzeniem będziemy palić.
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 301
- Posty: 1473
- Rejestracja: 25 maja 2006, 14:39
- Lokalizacja: koło.wlkp
Re: Pogadajmy o cenach ogrzewania pellet/gaz.
Dla wielu to tylko środek do osiągnięcia celu. Nie chcę tego rozwijać w złą stronę, ale to nie jest wina ludzi że palą ziarnem.drzasiek90 pisze: ↑05 lis 2022, 20:23Obu tylko za chwile jedzenia nie zabrakło, jeśli jedzeniem będziemy palić.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 127
- Posty: 2307
- Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
- Lokalizacja: Lublin
Re: Pogadajmy o cenach ogrzewania pellet/gaz.
drzasiek90 pisze:Tylko, że ten rolnik który ma sprzęt, w stajni bydło więc nawiezie obornika, jakoś jeszcze ten owies wyprodukuje.
od początku tłumacze że nie jest to dla wszystkich, owies jest mało kaloryczny, co z tego ze jest tani, jak musisz go kupić 3x tyle, rolnika to nie obchodzi jak ma swoje i ma czym to zebrać i ma gdzie zasiać. I tacy najczęściej prezentują ten sposób opalania na yt. Nie jakieś mieszczuchy na obrzeżach miast, których szczytem możliwości jeśli chodzi o maszyny to kosiarka, i to często na prąd lub akumulatorowa - to nie jest dla nich.
senio pisze:Dla wielu to tylko środek do osiągnięcia celu. Nie chcę tego rozwijać w złą stronę, ale to nie jest wina ludzi że palą ziarnem
Jakie to jedzienie, jedzenie też, ale w ten sposób patrząc, zwykła biomasa co szybko rośnie i można ją przerobic na pelet. Pewnie akcyzy do "zbóż" opałowych zaraz się pojawią, a po co byłą ta rejestracja paliw. A wiadomo w którą strone to by poszło, palisz owsem a napisaleś ekogroszek - mandat.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 37
- Posty: 2329
- Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
- Lokalizacja: Jodlowa
- Kontakt:
Re: Pogadajmy o cenach ogrzewania pellet/gaz.
Jest też słoma, która jest całkiem tania.
I pellet ze słomy można produkować.
A słoma to nie produkt lecz odpad produkcyjny, w ogromych ilościach przyorywana aktualnie.
Inna sprawa, że produkcja pelletu samemu to też przykry obowiązek.
Skoro dla kogoś porąbanie drzewa i poskładanie jest stratą czasu i niepotrzebnym zachodem, dlaczego miałoby mu się podobać robienie pelletu w garażu. Na kupno profesjonalnej linii do pelletu nikt sobie nie pozwoli a małe pelleciarki kapią powolutku tym pelletem, więc też trzeba się przy tym wyślęczeć, żeby na zime urobić. Potem to jakoś workować, pakować, przewozić.
I pellet ze słomy można produkować.
A słoma to nie produkt lecz odpad produkcyjny, w ogromych ilościach przyorywana aktualnie.
Inna sprawa, że produkcja pelletu samemu to też przykry obowiązek.
Skoro dla kogoś porąbanie drzewa i poskładanie jest stratą czasu i niepotrzebnym zachodem, dlaczego miałoby mu się podobać robienie pelletu w garażu. Na kupno profesjonalnej linii do pelletu nikt sobie nie pozwoli a małe pelleciarki kapią powolutku tym pelletem, więc też trzeba się przy tym wyślęczeć, żeby na zime urobić. Potem to jakoś workować, pakować, przewozić.
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 301
- Posty: 1473
- Rejestracja: 25 maja 2006, 14:39
- Lokalizacja: koło.wlkp
Re: Pogadajmy o cenach ogrzewania pellet/gaz.
Pellet ze słomy jest do bani. Wszyscy piszą że to shit i się nie nadaje - przynajmniej ci od pelletowców. Po drugie słyszałem, że ileś tam miliardów brakuje i trzeba zacząć zaciskać pasa. Więc to jasna zapowiedź i deklaracja - wszystkie tarcze OFF. Taka pelleciarka nawet mała co ledwo z niej coś leci to z 7 KW silnik. Przy 2000 KWh limitu taniego prądu pozostaje życzyć powodzenia w produkcji pelletu ze słomy który się nie pali
.

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 73
- Posty: 3052
- Rejestracja: 21 sty 2020, 17:48
- Lokalizacja: Toruń miasto Tadeusza R
Re: Pogadajmy o cenach ogrzewania pellet/gaz.
jedna baba drugiej babie no nie ma to jak rzetelna i sprawdzona informacjasenio pisze:Po drugie słyszałem, że ileś tam miliardów brakuje i trzeba zacząć zaciskać pasa.

Dodane 2 minuty 10 sekundy:
może ja nie rolnik ale słoma to sama w sobie się pali, nawet były piece na słomę reklamowane jakiś czas temu.senio pisze:powodzenia w produkcji pelletu ze słomy który się nie pali
Dodane 9 minuty 42 sekundy:
Pomijając walory kaloryczne i zapachowe to nadal twierdze ze paleniem zbożem jakie by to nie było to jednak mija się z moim moralnym poczuciem palenia "chlebem "gdy na świecie głód w tylu krajach.senio pisze:Dla wielu to tylko środek do osiągnięcia celu. Nie chcę tego rozwijać w złą stronę, ale to nie jest wina ludzi że palą ziarnem
Mam wyrypane na wszelkiej maści proroków ,mędrców i wszystkich którzy stawiają się ponad innymi ,i tak ich zjedzą robaki