Samochód elektryczny

Ogólne dyskusje o naszym hobby.

jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 115
Posty: 5774
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Samochód elektryczny

#611

Post napisał: jasiu... » 11 paź 2022, 18:14

drzasiek90 pisze:
11 paź 2022, 09:53
Dlatego tak nie lubię Niemców
Ale żeby tak do jednego worka wsadzić bajki braci Grimm, muzykę Boney M, książki o Winnetou Maya i aspirynę Bayera? :mrgreen:
drzasiek90 pisze:
11 paź 2022, 09:53
W Niemczech nie byłem
A ja na podkarpaciu byłem. I to wielokrotnie.
drzasiek90 pisze:
11 paź 2022, 09:53
Albo są tak zadufani w sobie albo strasznie smutni i ponurzy.
Ja ci to wytłumaczę! Ciut dłużej, ale chcę ci wytłumaczyć.

Bo to są takie Niemce, które urodziły się na Śląsku, na Mazurach, na Pomorzu. I teraz przyjeżdżają do dawnego Heimatu, żeby pobyć trochę tam, gdzie kości ojców na cmentarzach. I to jest bardzo poważny problem. Ci ludzie, którzy wyjechali najczęściej w latach siedemdziesiątych. Wiem, że historii nie znasz, to ci przypomnę, że w grudniu 1970 zostało podpisane pomiędzy PRL i RFN porozumienie, którego częścią było łączenie rodzin. I o ile pierwsze łączenie rodzin z lat pięćdziesiątych dotyczyło rdzennych Niemców, to już drugie, raczej osób z "dziadkiem w wermachcie". Wyjeżdżały rodziny, którym w Polsce się nie udało. Zauważ, że to się działo 30 lat po wojnie. Zaradni byli na tyle urządzeni, że bali się stracić tego, co mają. Stąd masz na Opolszczyźnie mniejszość niemiecką. Ale jeśli ktoś czekał w nieskończoność na mieszkanie ze spółdzielni, to nie miał niczego do stracenia. Jechał.

Zabierał dzieci, które zupełnie nie znały języka (podobnie jak ich rodzice). Wszyscy trafiali do obozów przejściowych. To były okropne warunki. U wszystkich tych ludzi bardzo szybko pojawiała się depresja. A tu rodzina z Polski czeka, żeby im paczkę wysłać (w końcówce lat siedemdziesiątych pojawiły się pierwsze kartki na cukier), żeby pokazać ten dobrobyt, do jakiego się przyjechało.

To byli prości ludzie, którym zawdzięczamy do dziś opinię, że nikt tak nie posprząta, jak Polka, nikt nie położy kafelków tak dobrze, jak Polak. Dorabiali się wszystkiego, naprawdę bardzo ciężko pracując. Ich dzieci dzisiaj mają około 50 lat i właśnie to one przyjeżdżają do tego hotelu. Dziwisz się, że są osowiali? Nie, to nie jest zadufanie, to jest zmęczenie życiem i depresja, zastanawianie się, jakby było, gdyby mama z tatą nie wyjechali.

Pewnie, że znają język polski, dlatego nadsłuchują. U siebie, mimo że minęło kilkadziesiąt lat, nadal chodzą na polskie msze, bo tak się przyzwyczaili. I tylko oni znają Polskę. Bo rdzenny Niemiec, taki bez polskich korzeni, to po pierwsze nie wie, gdzie się znajduje Polska, a po drugie bałby się tam przyjechać. No bo jeśli na wschodzie, to pewnie tam po ulicach białe niedźwiedzie chodzą. Nie śmiej się, pojęcie Niemców o Polsce jest naprawdę żadne.

Acha, ci z emigracji "Balcerowiczowej" też często jeżdżą "nad polskie morze" na urlop.
strikexp pisze:
11 paź 2022, 10:37
Raczej chodzi o to że Niemcy nadal mają tępe zakute łby i jak coś im rząd/media mówią
Stuprocentowym Niemcem był pokazany w odcinkach Pancernych Obergefreiter Kugel, dla którego najważniejsze są róże w jego ogródku. Nie, nie wszyscy tacy są. Wielokrotnie zauważyłem, że u Niemców bardzo silne jest poczucie wspólnoty. Bardzo szybko potrafią się jako grupa zorganizować. Jeszcze jedno. Jeśli mówi coś profesor i magister, to zawsze uwierzą profesorowi. Mają szacunek do wykształcenia. Naprawdę.
RomanJ4 pisze:
11 paź 2022, 12:00
A najbardziej zawsze zdumiewały mnie zasuszone staruszki które potrafiły "wciągnąć" niebywałe ilości jedzenia...
Z przyzwyczajenia:



A wracając do samochodów elektrycznych, Chińczyki do Niemiec już wchodzą i pierwsza stacja wymiany akumulatorów w NIO już działa bezpośrednio przy autostradzie A8, pomiędzy Monachium i Stuttgartem. W domu możesz ładować z gniazdka, a jeśli ci się śpieszy, to po drodze w 5 minut automat wymienia ci akumulator i jedziesz dalej.

Może to jest pomysł na elektryki?




tristar0
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 49
Posty: 3052
Rejestracja: 21 sty 2020, 17:48
Lokalizacja: Toruń miasto Tadeusza R

Re: Samochód elektryczny

#612

Post napisał: tristar0 » 11 paź 2022, 20:10

Obrazek
jasiu... pisze:Może to jest pomysł na elektryki?
skończy się tak w najlepszym wypadku
Mam wyrypane na wszelkiej maści proroków ,mędrców i wszystkich którzy stawiają się ponad innymi ,i tak ich zjedzą robaki


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 115
Posty: 5774
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Samochód elektryczny

#613

Post napisał: jasiu... » 11 paź 2022, 20:19

Jak na razie w Norwegii działa:



W Niemczech na razie jedna stacja, ma być więcej.


drzasiek90
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 61
Posty: 2329
Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
Lokalizacja: Jodlowa
Kontakt:

Re: Samochód elektryczny

#614

Post napisał: drzasiek90 » 11 paź 2022, 21:07

jasiu... pisze:
11 paź 2022, 18:14
Pewnie, że znają język polski, dlatego nadsłuchują. U siebie, mimo że minęło kilkadziesiąt lat, nadal chodzą na polskie msze, bo tak się przyzwyczaili. I tylko oni znają Polskę.
Tak, i dlatego, że znają Polski, jak już otworzą gębę to burczą tylko po niemiecku.
Nie jasiu, nie znają Polskiego (w większości) a ponieważ tak mnogo przyjeżdżają do tego miejsca, hotel jest na nich przygotowany. Wszystkie opisy/podpisy są po niemiecku oraz obsługa również zna podstawowe zwroty po niemiecku.
Gdyby taki Niemiec lub "nibyniemiec" znał Polski, to jak mu pani przyniesie piwo z baru to by powiedział ładnie dziękuję. A ten się albo nic nie odezwie albo burknie po niemiecku.
Wiesz dlaczego przyjeżdżają do tego miejsca?
Bo to bardzo ładne i luksusowe miejsce, a dla Niemca jest po prostu tanio.

Jak ktoś całe życie mieszka w Niemczech i nie zna nawet języka polskiego, to jaki to z niego Polak?
Ci ludzie po prostu tacy są. Jakoś nie wierzę, że siedząc przy stole zajadając się obiadkiem, każdy jak jeden (a siedzi ich na posiłku pewnie ze setka) myśli co by było, gdyby mamusia z tatusiem nie wyjechali :)
Jednak ty masz do wszystkiego piękną historyjkę.
Dobra, koniec OT, temat jest o samochodach.


strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 45
Posty: 4689
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Samochód elektryczny

#615

Post napisał: strikexp » 11 paź 2022, 22:18

jasiu... pisze:
11 paź 2022, 18:14
Jeśli mówi coś profesor i magister, to zawsze uwierzą profesorowi. Mają szacunek do wykształcenia. Naprawdę.
Ok, czyli już wiem że łapówki w Niemcach trzeba dawać profesorkom a nie Merkel :mrgreen:


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 115
Posty: 5774
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Samochód elektryczny

#616

Post napisał: jasiu... » 12 paź 2022, 18:33

drzasiek90 pisze:
11 paź 2022, 21:07
Nie jasiu, nie znają Polskiego (w większości)
Uwierz mi, oni się polskiego wstydzą. Bo przecież z Gliwic czy innego Olsztynka wyjechali jako Niemcy. I za nic na świecie nie przyznają się, że mieli kiedyś świadectwa z podstawówki z orzełkiem.
drzasiek90 pisze:
11 paź 2022, 21:07
Bo to bardzo ładne i luksusowe miejsce, a dla Niemca jest po prostu tanio.
Powiem ci szczerze, że ja nie znalazłem miejsc w Polsce, gdzie byłoby tanio i luksusowo, a naprawdę szukałem. Najczęściej dobry hotel w Polsce jest dwa razy droższy, niż podobny np. w Hiszpanii, że nie wspomnę o Grecji. Byłbym ci naprawdę wdzięczny za namiary, bo czasem do Polski jeżdżę i fajnych miejsc szukam. Cena mnie nie przeraża, o ile odpowiada komfortowi i ofercie hotelu.

Nadal twierdzę, że przeciętny Niemiec nie zdecyduje się na wakacje w Polsce, bo Niemcy o Polsce nie wiedzą nic, a poza tym Polski się boją.
drzasiek90 pisze:
11 paź 2022, 21:07
Jednak ty masz do wszystkiego piękną historyjkę.
Ja tutaj jestem nie rok i nie dwa lata. Muszę funkcjonować między nimi. Niektórzy są moimi kolegami, wielu rzeczy się od nich dowiaduję. To są informacje bezpośrednie, od ludzi, których rodziny wiele przeszły. Nie tylko od Polaków. Mam kolegów z włoskimi korzeniami, od których wiem, jak to było w końcówce lat pięćdziesiątych. Mam kolegów Turków, którzy tłumaczą mi, że wcale tak pięknie, jak to pokazuje film Almanya – Witajcie w Niemczech nie było. I mam kolegów wywodzących się z ziem, które po 1945 roku włączono do Polski. To nie są historyjki, to są prawdziwe historie, często dramaty, prawdziwych ludzi.

i nie wiem czemu nie chcesz wierzyć, że ci ludzie, których spotykasz nad Bałtykiem, na codzień używający języka niemieckiego, nadal pamiętają że mama z tatą do końca życia mówili po śląsku, czy gwarą kaszubską.
strikexp pisze:
11 paź 2022, 22:18
już wiem że łapówki w Niemcach trzeba dawać profesorkom
Nie trzeba. Das Professorengehalt, czyli pensja profesora w Niemczech to na dziś co najmniej 5 tysięcy euro miesięcznie na rękę (W1, tzw. profesor młodszy), wiele uczelni płaci dużo więcej. Do tego dochodzą dochody z praw patentowych, za przeprowadzane badania, za dodatkowe wykłady czy opinie. Nikt mądry nie zaryzykuje utraty tego pewnego zarobku dla "łapówki". Jeszcze jedno, profesor to urzędnik państwowy w Niemczech i ma takie prawa, jak w Polsce np. policjant, czy oficer wojska.

Poza tym nie bardzo byłoby takiemu profesorowi jak tej łapówki dać. Myślisz, że skarbówka w Niemczech nie kontroluje przepływów przez konto? No chyba że myślisz o takiej łapówce, jaką dostał sędzia Jaskóła w filmie Piłkarski Poker. Nie, to nie ten poziom. Uwierz mi.


drzasiek90
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 61
Posty: 2329
Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
Lokalizacja: Jodlowa
Kontakt:

Re: Samochód elektryczny

#617

Post napisał: drzasiek90 » 12 paź 2022, 18:53

jasiu... pisze:
12 paź 2022, 18:33
Uwierz mi, oni się polskiego wstydzą. Bo przecież z Gliwic czy innego Olsztynka wyjechali jako Niemcy. I za nic na świecie nie przyznają się, że mieli kiedyś świadectwa z podstawówki z orzełkiem.
Ta. Dopiero co pisałeś, że wracają z sentymentu do miejsc, gdzie ich ojcowie się urodzili lub spoczywają a teraz nagle się wstydzą? :) Wstydzić się tego mogą w niemczech, chociaz nie wiem czemu. Ale w Polsce wstydzić się, że się mówi po polsku? Jasiu uwierz mi, że w Polsce większy wstyd być Niemcem niż Polakiem.
Jak znają Polski to by po prostu po polsku pani kelnerce podziękowali. Ale to są zwykłe ordynarne stare Niemce i tyle.
jasiu... pisze:
12 paź 2022, 18:33
Powiem ci szczerze, że ja nie znalazłem miejsc w Polsce, gdzie byłoby tanio i luksusowo, a naprawdę szukałem. Najczęściej dobry hotel w Polsce jest dwa razy droższy, niż podobny np. w Hiszpanii, że nie wspomnę o Grecji.
Może masz zaburzone pojęcie tego co tanie i luksusowe :)
Nie będę tu reklamy robił, jak cię interesuje to napisz na priv, podam ci namiary na ten Hotel.


strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 45
Posty: 4689
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Samochód elektryczny

#618

Post napisał: strikexp » 12 paź 2022, 20:40

jasiu... pisze:
12 paź 2022, 18:33
co najmniej 5 tysięcy euro miesięcznie
A co to jest 5 tyś euro miesięcznie w Niemczech :mrgreen: Szczególnie jak można wziąć w kopercie 100 tys euro jednorazowo :mrgreen: W końcu to zaledwie 2-3 samochody elektryczne :mrgreen:


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 115
Posty: 5774
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Samochód elektryczny

#619

Post napisał: jasiu... » 13 paź 2022, 18:14

drzasiek90 pisze:
12 paź 2022, 18:53
Ta. Dopiero co pisałeś, że wracają z sentymentu do miejsc, gdzie ich ojcowie się urodzili lub spoczywają a teraz nagle się wstydzą?
I gdzie jest sprzeczność? Oni wracają tam, gdzie leży prababcia Gisele i pradziadek Otto, którzy ani słowa po polsku nie mówili. I oni też starają się, szczególnie jeśli ktoś słyszy, nie mówić w języku polskim. Bo wstydzą się tego, że ktoś mógłby wziąć ich za Polaków, a przecież dziadek był w wermachcie, dlatego dostali, mimo braku znajomości języka, ten paszport z czarnym orłem.
drzasiek90 pisze:
12 paź 2022, 18:53
Jak znają Polski to by po prostu po polsku pani kelnerce podziękowali.
Kilku kolegom podałem namiary na fajne miejsca w Polsce i ci starali się przynajmniej "dziękuję", "dzień dobry" i podobne słowa opanować i ich używać. Ale to są osoby rdzennie niemieckie, nie zawdzięczają obywatelstwa ustawie o łączeniu rodzin.
drzasiek90 pisze:
12 paź 2022, 18:53
Może masz zaburzone pojęcie tego co tanie i luksusowe :)
To może inaczej. Przyjmijmy jakiś termin, niech to będzie tydzień w wakacje w przyszłym roku, np. 29.07.23 - 05.08.23


Wave Miedzyzdroje Resort & Spa (sam hotel, bez dojazdu, parkingu, podatku turystycznego) dla 2 osób 1400 euro ze śniadaniami, śniadania i obiadokolacje 1.792,00 €.

W Chorwacji Valamar Meteor Hotel w Makarskiej (chcę porównywalne miejsca) za śniadania z kolacjami masz 1.624,00 €. Tylko że pogoda w Chorwacji jakby pewniejsza, no i taniej.

Pooglądaj sobie te dwa hotele, w Makarskiej masz bezpośrednie wyjście na plażę.

To wróćmy do Niemców. Te same warunki, BQ Delfin Azul Hotel na Majorce i masz za śniadania z obiadokolacjami 1.250,00 €

To co wybierze Niemiec? Tym bardziej, że na Majorce po niemiecku mówią właściwie wszyscy?
strikexp pisze:
12 paź 2022, 20:40
A co to jest 5 tyś euro miesięcznie w Niemczech :mrgreen: Szczególnie jak można wziąć w kopercie 100 tys euro jednorazowo :mrgreen:
100 tys jednorazowo, czy 5 tysięcy co miesiąc przez całe życie?

Poza tym skąd wziąć 100 tys. do koperty? Ja rozumiem, że ty dziecinny jesteś i nie masz pojęcia o metodach walki z praniem pieniędzy, ale żeby być naiwnym aż tak? :roll:


drzasiek90
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 61
Posty: 2329
Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
Lokalizacja: Jodlowa
Kontakt:

Re: Samochód elektryczny

#620

Post napisał: drzasiek90 » 13 paź 2022, 19:02

jasiu... pisze:
13 paź 2022, 18:14
To wróćmy do Niemców. Te same warunki, BQ Delfin Azul Hotel na Majorce i masz za śniadania z obiadokolacjami 1.250,00 €

To co wybierze Niemiec? Tym bardziej, że na Majorce po niemiecku mówią właściwie wszyscy?
Ale może Stary Niemiec na emeryturze nie ma ochoty siedzieć w tłumie, w słońcu i gorącu. Może po prostu woli sobie pospacerować poza sezonem nad morzem, dobrze zjeść, posiedzieć w Jacuzzi, wygrzać się w saunie lub posiedzieć w grocie solnej. popływać w basenie i odpocząć, pospacerować i powdychać jodu.
Bez tłumów, bez huku i gorąca.
My jako stały klienci na ostatnim wyjeździe (czyli tydzień temu) mieliśmy cenę 300 PLN od pokoju, duży pokój z 2 łóżkami (my je mamy jako jednoosobowe) z aneksem kuchennym w nowym budynku, naprawdę wysoki standard. Śniadanie, obiad i kolacja w formie bufetu w cenie, wiele osób z którymi rozmawiam, które trochę się po świecie plątają twierdzą, że nigdzie nie spotkali się z hotelem z lepszy wyżywieniem. Nie sprawdzałem osobiście ale z tego co słyszałem (ktoś tam ze znajomych sprawdzał) aktualnie cena takiego pokoju to około 700 PLN dla zwykłego klienta. Moim zdaniem i tak tanio jak za taki standard a teraz nad morzem (październik mamy ciepły) jest naprawdę ładnie i przyjemnie, dużo fajniej niż latem na gorącej plaży (no chyba, że ktoś zamiast zdrowia woli leżeć i popijać drinki).

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Ogólne Dyskusje o Hobby”