Mam problem z oceną ilości mocy pobieranej przez silnik sterowany falownikiem.
Chodzi o centralę wentylacyjną w której pracują dwa wentylatory.
Oba wentylatory sterowane falownikami LG IG5A wysterowane na ok 50% znamionowej wydajności.
W falownikach parametr H73 ustawiłem na 1 i w ten sposób w oknie POr odczytałem pobieraną moc:
1) wentylator wywiewu 2,17(kW)
2) wentylator nawiewu 0,82(kW)
Jeśli zsumuje powyższe wartości uzyskam 3kW.
Zmierzyłem jeszcze prąd zasilający szafę. Pomiar miernikiem cęgowym pokazał 10A na każdej z faz.
Jeśli policzę tu moc √3x420x10=7,27kW
Skąd ta różnica??
W szafie są tylko 2 falowniki i małe PLC.


Zdjęcia powyżej pokazują odczytane na PLC wartości na wyjściu falowników.
Falowniki to:SV075iG5A-4 i SV110iG5A-4
Aby sprawdzić dokładność pomiaru cęgów UNI-T UT-204 zrobiłem test:
Mam w firmie centralę wentylacyjną z zamontowanym licznikiem energii LE-02d F&F.
Wykonałem cęgami pomiar prądu w czasie 5min.
Wskazanie multimetru 16,5A na każdej z faz to √3x420x16,5=12kW (po 60min powinno być 12kWh)
W tym czasie (5min) licznik naliczył 0,77kWh.
0,77kWh x 12 = 9,24kWh (będzie w 60min).
Widać tu, że pomiar miernikiem prądów odkształconych na wejściu falownika wprowadza błąd ale do zgrubnej oceny pobieranej mocy wystarczy.
Mierzyłem tutaj prądy na wejściu falowników LENZE ESMD. Falowniki mają na wejściach filtry przeciwzakłóceniowe.
Na początku opisałem pomiar falowników LG IG5a zamontowanych bez filtrów na wejściu.
Czy stąd może być taka niedokładność???