Samochód elektryczny

Ogólne dyskusje o naszym hobby.

tristar0
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 49
Posty: 2847
Rejestracja: 21 sty 2020, 17:48
Lokalizacja: Toruń miasto Tadeusza R

Re: Samochód elektryczny

#451

Post napisał: tristar0 » 03 lip 2022, 18:48

jasiu... pisze:A było obejrzeć, głupstw byś nie wypisywał.
Ja się przyznaje że na lataniu ,lotnictwie się nie znam .To że czasem latam to raczej jako paczka od do jak większość którzy kupią bilet na samolot .


Mam wyrypane na wszelkiej maści proroków ,mędrców i wszystkich którzy stawiają się ponad innymi ,i tak ich zjedzą robaki


cawboy
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 36
Posty: 426
Rejestracja: 13 mar 2021, 18:23
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Samochód elektryczny

#452

Post napisał: cawboy » 09 lip 2022, 15:51

w USA 100lat! temu było zarejestrowanych kilkadziesiąt tysięcy samochodów elektrycznych, w każdym większym mieście tramwaje i uwalił to Ford + inni mocarze wykupując i kasując linie na rzecz transportu spalinowego (ponosząc za to śmieszne kary), zadeptali elektryfikacje na wiek. O ile zmienił się zwykły akumulator?, litowe także żadnych postępów od lat nie robią. Nie zastanawia was to wszystko? Jak wyglądał świat 100 lat temu?, Wszystko pędem wystartowało a elektryfikacja została zadeptana. Ilu konstruktorów, wynalazców zostało zadeptanych przez wielkie firmy? Niemcy w tym są potęgą, od lat produkują elektryczne auta na rynek Chin i Azji ale do swojego rynku nie dopuszczają...bo tysiące serwisantów straci pracę i kasy z serwisu nie będzie. Kiedy wynaleziono baterie "paluszek" i jak się zmieniła? Przypominam że procesory itd podwajają swoją moc średnio co 2 lata...a jak z bateriami i elektrykami? Sami se odpowiedzcie kto tu nas w ..uja robi.
Krak.


nanab
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 31
Posty: 330
Rejestracja: 01 paź 2018, 22:34

Re: Samochód elektryczny

#453

Post napisał: nanab » 09 lip 2022, 19:00

cawboy pisze:Przypominam że procesory itd podwajają swoją moc średnio co 2 lata...a jak z bateriami i elektrykami? Sami se odpowiedzcie kto tu nas w ..uja robi.

Dokładnie, tak samo z młotkami, mam młotek który ma ze 20 lat, w sklepie nowe widzę takie same, tak samo zbudowane i działające tak samo. Jakieś jaszczuroczłeki ograniczają rozwój nawet najprostszych narzędzi.


cawboy
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 36
Posty: 426
Rejestracja: 13 mar 2021, 18:23
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Samochód elektryczny

#454

Post napisał: cawboy » 09 lip 2022, 19:41

super, cieszę się wraz z Tobą, ciosaj sobie tym młotkiem jaskinię przez następne 20 lat, nic mi do tego.
Czego siedzisz na cnc forum? komputery dotarły czy dalej na liczydle? Jak skamielino tu piszesz? znaki dymne?
Krak.


Tomek11
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 30
Posty: 140
Rejestracja: 30 lip 2013, 15:13
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Samochód elektryczny

#455

Post napisał: Tomek11 » 09 lip 2022, 20:12

tristar0 pisze:
26 cze 2022, 17:50
jeśli "elektryk " przejedzie te 800km bez ładowania to będę pierwszym oręndownikiem takich aut .
Ciekawe co teraz wymyślisz :)
"
Lucid Air napędzany jest 1000-konnym układem elektrycznym przenoszącym moc na cztery koła. Pozwala on rozpędzić się do 100 km/h w 2,5 sekundy i maksymalnie pojechać 300 km/h[8]. Samochód oferuje bazowo dwa rozmiary baterii: 88 lub 110 kWh. Mogą one przejechać kolejno 653 lub 830 kilometrów[9]. "
https://pl.wikipedia.org/wiki/Lucid_Air
https://www.lucidmotors.com/

Wiem , wiem znowu ta niedobra wikipedia ....

Dodane 2 minuty 36 sekundy:
zlp pisze:Jednak elektryk to nie tylko samochód, ale cała infrastruktura i energia, a z tym są problemy. Gdybyśmy dzisiaj dostali w zamian za nasze samochody elektryki, to nie tylko nie pojeździlibyśmy, ale musielibyśmy w domach siedzieć przy świeczkach.

TAK nie ma jeszcze infrastruktury do ładowania. ale prądu nie zabraknie. Pamiętaj że przetwarzanie ropy wymaga olbrzymich ilości energii na przerób, wydobycie i transport jej na stacje, na działanie stacji itp.
Tomek


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 97
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

Re: Samochód elektryczny

#456

Post napisał: IMPULS3 » 09 lip 2022, 20:14

cawboy pisze:Przypominam że procesory itd podwajają swoją moc średnio co 2 lata...a jak z bateriami i elektrykami?

Szukanie spisków niewiele da. Być moze po prostu póki paliw nie brakowalo to niekt nie siegał po elektryki bo nie bylo takiej potrzeby, Zwłaszcza ze technologia aut spalinowych byał opanowana i stosunkowo prosta.
Odnośnie procesorów to nic w tej technologii się nie zmienilo przełomowego poza coraz to większym upakowaniem tranzystorów na powierzchni. I samą elektronikę też masz dobrym przykladem ze niewiele się w niej zmienilo pod względem podzespołów od 100 lat bo prosty przyklad rezystora tej samej mocy kiedys i teraz to tylko niewielkia różnica w wielkości. Kondensatory to samo, lekko się zmniejszyly i tyle. A temat kondensatorów elektrolitycznych jest szczególnie uciążliwy bo są one zazwyczaj najwieksze na plytkach. Wiec ten postęp nie jest jakiś oszałamiający pod wzgledem materiałów z jakich się owe podzespoły buduje.
No i odnosnie akumulatorów to ostatnie lata pokazują znaczny postęp ale jak ze wszystkim tak i w tym potrzeba ogromnych pieniędzy na badania i wielu naukowców których do tej pory w tych dziedzinach bylo bardzo mało.


Tomek11
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 30
Posty: 140
Rejestracja: 30 lip 2013, 15:13
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Samochód elektryczny

#457

Post napisał: Tomek11 » 09 lip 2022, 20:28

zlp pisze:
27 cze 2022, 01:14

Ktoś pisał, że samochody elektryczne to nowa przyszłościowa technologia. Nie pamiętam historii, mogę się mylić, ale czy jeden z pierwszych samochodów nie był samochodem elektrycznym?
Niestety, zarówno 100 lat temu, jak i dzisiaj temat rozbija się o tani, wydajny akumulator. Elektryczny, wodorowy, atomowy czy jakiś jeszcze inny. Przez te 100 lat rozwoju nie mamy nawet akceptowalnej finansowo technologii która pozwoliłaby zbudować wielki akumulator do magazynowania energii słońca i wiatru na dłuższy czas. Nawet stacjonarnego, ciężkiego i wielkiego, byle o akceptowalnej pojemności, wydajności i cenie.
A co dopiero mówić o technologii akumulatora do samochodu, który powinien być lekki, niewielki i wydajny.
Owszem, ostatnie lata to mocny rozwój technologiczny akumulatorów, dzięki geniuszowi Elona Muska, ale na dzisiaj to technologiczny top, który jest już w naszym zasięgu, ale będzie jeszcze długo zbyt drogi i nieosiągalny do masowego zastosowania.
Dopóki nie powstanie stacjonarny "superakumulator", to samochód elektryczny będzie tworem, ciekawostką i technologiczną alternatywą produkowaną nie z potrzeby, a z innych powodów. Podobnie jak na przykład samochody sportowe, bardzo fajne, imponujące i które, podobnie jak kilka elektryków bardzo mi się podobają, ale nimi nie jeżdżę, i to bynajmniej nie z powodu że mnie na nie nie stać.
zobacz co robią Chińczycy. co chwilę informuja o nowych akumulatorach. Oczywiście to wymaga testów .... bo akumulator ma wytrzymać w samochodzie conajmniej 15 lat. Nie da się od razu tego wprowadzić. Ale Tesla pokazała że sie da, trzeba tylko chcieć. Mniej patrzeć na historię a bardziej szukać rozwiązań. Zobacz jakie akumulatory były w autach 10 lat temu a jakie sa obecnie.
Obecnie równolegle pracuje duza ilość zespołów nad akumulatorami. Żyjemy naprawdę w b.ciekawych czasach.

Dodane 3 minuty 10 sekundy:
strikexp pisze:
27 cze 2022, 09:50

Gaz jest wystarczająco czysty aby zasilał klasyczne samochody spalinowe bez szkody dla środowiska.
A można prosić o jakieś badania , porównanie. Węglowodory sa dużo bardziej szkodliwe niz CO2 o który taki batalia.
Niemcy już przed wojna zakazali instalowania gazu w nowych domach .... bo gaz szkodliwy.

Dodane 5 minuty 52 sekundy:
zlp pisze:
28 cze 2022, 14:25
Passata TDI tankujesz w 5 minut.
znajomy ma elektryka i mówi że mu się ładuje w 1 minute. Tyle zajmuje mu podłączenie go w domu do sieci. Rano auto ma naładowane bez tracenia czasu i km na dojazd do stacji. 96% ładowań ma w domu.
Uprzedzam pytanie .... do Chorwacji lata samolotem.

Dodane 4 minuty 22 sekundy:
drzasiek90 pisze:
28 cze 2022, 14:38
Jest na to sposób (teoretyczny) ale nie sądzę, aby został wdrożony (a może już gdzieś jest) ze względu na to, że przecież wcale w tym wszystkim nie chodzi o interes użytkownika.
Ale gdyby producenci samochodów elektrycznych zostali zobligowaniu do ustandaryzowania akumulatorów, które mogłyby zostać podzielone na łatwo wymienne pakiety. I w ten sposób małe autko może mieć 5 pakietów, duże auto 20 pakietów. Podjeżdżasz na stację (stację wymiany akumulatorów) na której wyciągasz (albo wyszkolony pracownik na odpowiednim stanowisku) rozładowane pakiety, wsuwasz naładowane pakiety, płacisz odpowiednią opłatę (w zależności od ilości wymienionych pakietów) i jedziesz dalej a całość trwa powiedzmy 10 minut a nie godzinę.
Jest taka chińska marka NIO. Mają wymienne baterie. Pomysł zaczerpnięty ze skuterów gdzie w Azji bardzo duzo jest skuterków i baterie się wymienia a nie ładuje.
Ale przy samochodzie jest sporo problemow. Auto jedzie 160km/h . stabilność baterii jest b.ważna . Jej mocowanie. Cieżko utrzymać standard .... obecnie akumulatory i ich obudowa to element wzmacniający karoserie.
Niedawno byl wypadek na przejeździe kolejowym. Pociąg wjechał w bok elektrycznego mercedesa. Pojemnik z bateriami w podłodze uratował mu życie.

Dodane 11 minuty 42 sekundy:
zlp pisze:
29 cze 2022, 17:40
Samochód elektryczny bez elektryfikacji?
Na dzień dzisiejszy właśnie cała otoczka samochodu to najsłabsze punkty.
Skąd prąd w nadchodzącym kryzysie energetycznym?
Czym ten prąd przesłać?
Gdzie ładować te masowo kupowane elektryki?

Wyobrażam sobie autostradę, punkty ładowania co 100km i zasięg 150km.
Każda stacja Twoja.
Skoro kilkudziesięciu sekundowe rozliczenie się na bramce potrafi spowodować ogromne korki, to ile trzeba będzie stać w kolejce do ładowania i po hotdoga w McDonaldzie?
Najpierw musieliby wydzielić specjalny autostradowy pas z ładowarkami co kilkanaście metrów, później dopiero możemy pomyśleć o bezstresowym poruszaniu się elektrykami.
Oczywiście jeśli będziemy mieli do dyspozycji wystarczająco energii.
Prąd w sieci jest. Kiedy ostatnio Ci go zabrakło ?
Jak pisałem powyżej sama produkcja paliw to ogromne ilości prądu. Dzieki zapotrzebowaniu na prąd budowane sa stale (choc nie tak szybko jakbym chciał) nowe elektrownie OZE.
A jak wejdą taryfy dynamiczne to i wyrówna się obciążenie w sieci - co rozładuje "korki" w sieci.
Elektryki w 80% są ładowane w domu. Głównie tez z tego powodu że tak najtaniej. Pracodawcy tez dla swoich pracowników beda udostępniać ładowarki jako bonus do premii... bo prad będą mieli z instalacji dachowych PV(myslę, że będzie boom w firmach na takie instalacje).
Dziwne że najwięcej obiekcji do elektrykow maja Ci co nigdy nimi nie jezdzili i nawet takich znajowych nie mają. A jednak ludzie jeżdzą i w 90% nie chcą wracać do spalinowych.
Tomek


cawboy
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 36
Posty: 426
Rejestracja: 13 mar 2021, 18:23
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Samochód elektryczny

#458

Post napisał: cawboy » 09 lip 2022, 20:51

IMPULS3 pisze:Zwłaszcza ze technologia aut spalinowych byał opanowana i stosunkowo prosta.

żarty sobie robisz czy jak? Widziałeś silnik spalinowy? rozłożyłeś go na części żeby takie bzdury wypisywać? Prosty i bezobsługowy to jest silnik elektryczny a nie spalinowy.
Ostatnie lata to gówno pokazują, od lat byliśmy dymani przez gigantów motoryzacyjnych i ich jedną drogę prowadząca nie do rozwoju a do napełniania ich kieszeni.
Krak.


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 97
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

Re: Samochód elektryczny

#459

Post napisał: IMPULS3 » 09 lip 2022, 20:57

cawboy pisze: Widziałeś silnik spalinowy? rozłożyłeś go na części żeby takie bzdury wypisywać?

No wyobraż sobie że robilem remonty a co gorsza jestem z zawodu też i mechanikiem. :) I mogę jeszcze raz powiedzieć ze silnik spalinowy 2-4 suwowy to prosta konstrukcja i prosta technologia produkcji.
Co do silnika elektrycznego to owszem też jest dość prosty ale jego sterowanie do niedawna takie proste już nie bylo. Szczególnie na tyrystorach. Obecne tranzystory (czy pojawienie się tranzystorów wysokoprądowych) i ich sterowanie to ułatwia ale to od niedawna.
cawboy pisze:Ostatnie lata to gówno pokazują, od lat byliśmy dymani przez gigantów motoryzacyjnych i ich jedną drogę prowadząca nie do rozwoju a do napełniania ich kieszeni.

Tu sie zgodzę, ale to już inny temat.


Tomek11
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 30
Posty: 140
Rejestracja: 30 lip 2013, 15:13
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Samochód elektryczny

#460

Post napisał: Tomek11 » 09 lip 2022, 21:03

tuxcnc pisze:
29 cze 2022, 18:01

Znalazłem w Internecie:
zestawienie czasu napełnienia akumulatora 75 kWh Tesli S biorąc pod uwagę różne sposoby ładowania:

gniazdko 230 V (3,7 kW) – 21 godzin,
gniazdko 230 V (7,2 kW) – 11 godzin,
stacja ładowania (22 kW) – 5 godzin,
stacja ładowania (50 kW) – 2 godziny,
stacja ładowania (150 kW) – 1 godzina.
Już widzę tysiąc gniazdek po 150 kW obciążenia, kilometry kabli grubości ręki i hektary paneli słonecznych żeby było OZE...
Ludzi którzy poważnie traktują takie utopie trzeba trzymać za podwójnymi kratami...
Przykładowo Holandia 90 284 - punktów ładowania aut elektrycznych.

Dodane 6 minuty 1 sekunda:
IMPULS3 pisze: I mogę jeszcze raz powiedzieć ze silnik spalinowy 2-4 suwowy to prosta konstrukcja i prosta technologia produkcji.


ale chyba za bardzo spłycasz temat. Sam silnik prosty ale żeby dzisiaj działał wymaga dyzo trudniejszego oprzyrządowania:
- turbo
- EGR
- tłumika
- katalizatora
- sprzęgła - czasami dwumasy (również w benzynowych)
- skrzyni biegów
- pompy paliwa
- pompy oleju,
- samego oleju najlepiej 0W20 :)

Dobrym obrazkiem byłoby zliczenie ilości błędów które komputer jest w stanie wykazać aby pokazać "prostote" obecnego silnika spalinowego.
Tomek

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Ogólne Dyskusje o Hobby”