Frezarka Marghita FUS-32 retrofit na CNC

Witam ! Posiadam rumuńską frezarkę narzędziową marghita model fus-32 , postanowiłem ją uruchomić po dłuższym postoju . W trakcie prac okazało się że uszkodzone jest jedno ze sprzęgieł posuwu , uszkodzone dwie podwójne zębatki skośne od posuwu , śruba trapezowa osi Z do wymiany wraz z nakrętkami . Frezarka działa , sprzęgło się ślizgało , na śrubach luzy . O dziwo łoża ok , wrzeciono bez bicia. Zamontowane liniały cyfrowe SONY . Części ciężko zdobyć , niektóre mają kosmiczną cene , większość trzeba dorabiać . Nasunął sie pomysł przeróbki na sterowanie CNC . Ułatwiło by to w przyszłości jakiekolwiek naprawy , sterowanie by już było przyszłościowe . Moje założenia to wymiana śrub trapezowych w osiach XYZ na śruby kulowe o skoku 5mm (Oś Z 22mm , Oś Y 32mm , Oś X 30mm ) dobór rozmiaru według oryginalnych śrub trapezowych . Do tego 3 silniki krokowe z enkoderami 12nm i sterownikami (czy nie bedą za słabe ?) . Myślę że oś Z i X bezpośrednio napędzić śruby a oś Y przez przekładnie . W osi Z chciałem zostawić przekładnie prędkości wrzeciona ale dodać falownik do silnika wrzeciona. Sterowanie też chciałbym się poradzić , MACH , LinuxCNC czy możę sterownik rodem z aliexpress np SZGH lub inny który polecicie . Całość koncepcji tz adaptacja jest mi w stanie wykonać kolega , kwestia doboru sprzętu . Zdaje się na doświadczenie bardziej doświadczonych kolegów

Budżet na retrofit myśle do 15tyś zł ( na śruby , sterowniki , serwa , falownik )

Plany się zmieniły Mam już ofertę na całe sterowanie SZGH wraz z serwami Szukam do niej jeszcze głowicy dłutującej , plan jest wykorzystać frezarkę jako dłutownice CNC