TIG a prąd spawania

Spawalnictwo i obróbka cieplna

Autor tematu
rynio_di
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1494
Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
Lokalizacja: lublin

TIG a prąd spawania

#1

Post napisał: rynio_di » 05 mar 2022, 20:00

Szanowni koledzy elektronik ze mnie żaden a spawacz jeszcze gorszy ale się nie poddaję i proszę was o radę . Dostałem do spawania ( tak na próbę ) blaszki , niestety żadnego opisu co to nie znam i nie podam . Blaszka to 0,8 lub 0.5 mm powleczona z jednej strony jakimś plastikiem a z drugiej lustrzana powierzchnia . Tyle o materiale . Tlenowo nie idzie materiał kipi , łączy się ale bez pewności że spaw szczelny . Tig-em moim idzie ale ... Pytam kolegów czy w tigu jest możliwość zmniejszenia prądu spawania bez interwencji w elektronikę . Minimalny prąd to 10 A ,lub 10 na skali potęcjometru. Czy wymiana tegoż elementu o innej wartości zmniejszy mi prąd spawania , czy zmniejszając owy prąd ,będzie możliwość spawania ( łuk się zajarzy ). Jest to możliwe czy nic nie robić tylko spawać robiąc przerwy podczas spawania . Pozdrawiam.




skmskm
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 319
Rejestracja: 15 lis 2014, 20:21
Lokalizacja: Gliwice

Re: TIG a prąd spawania

#2

Post napisał: skmskm » 05 mar 2022, 20:29

Z tego co się orientuje to chyba będzie nierdzewna stal.
Jeśli znasz angielski gościu fajnie tłumaczy jakie metale jak tigiem spawać:

Ma serie o spawaniu tigiem...


Autor tematu
rynio_di
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1494
Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
Lokalizacja: lublin

Re: TIG a prąd spawania

#3

Post napisał: rynio_di » 05 mar 2022, 20:41

Ja nie widzę problemu ze spawaniem , jakość spoiny jest dobra , największy problem to prąd spawania . Przy min jaki mam w tigu to jak pisałem 10 co by to nie znaczyło . Muszę bardzo kontrolować proces co by nie wypaliło blaszki . Zastanawia mnie jaki najmniejszy prąd pozwoli spawać a nie ,, smarać ,, może nie ma sensu obniżać , bo to się nie uda . Film obejrzę dziękuję . W poniedziałek jeszcze próba z inną elektrodą chyba purpurowa , kątem ostrzenia i grubością elektrody.


pavyan
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 755
Rejestracja: 12 paź 2018, 21:36

Re: TIG a prąd spawania

#4

Post napisał: pavyan » 05 mar 2022, 21:31

To co piszę, dotyczy przypadku w którym nie będziesz mógł zmniejszyć prądu spawania poniżej tych 10A - co jest prawie pewne.
Jeśli kształt blach na to pozwala, spróbuj podłożenia pod spawane blachy miedzianej podkładki, z blachy np. 2mm lub grubszej.
Dociśnij do podkładki, szczelina powinna być minimalna, popunktuj co 10-15mm. Poćwicz, dobierz szybkość przesuwania elektrody nad materiałem - powinieneś dać radę. Zaostrz elektrodę ostro, pod kątem np. 15-20°.
Też mam spawarkę z minimalnym prądem 10A - a czasem bardzo przydałoby się 5A - i takim sposobem, z podkładką miedzianą, spawałem cienkie blaszki czarne i kwasoodporne.
Do kwasówki w zasadzie trzeba mniejszego prądu, ma dużo gorszą przewodność cieplną niż zwykła stal.
Spawam zawsze i wszystko elektrodami lantanowanymi (złote), tor jest - co prawda dość słabym - źródłem promieniowania alfa i nie mam jakoś ochoty wdychać pyłu z elektrody podczas szlifowania.
Jak to mówią, strzeżonego Pan Bóg strzeże.
Pomogłem? Kliknij, proszę :-)


szopenn
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1940
Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
Lokalizacja: Lublin

Re: TIG a prąd spawania

#5

Post napisał: szopenn » 05 mar 2022, 21:39

pavyan pisze:Jak to mówią, strzeżonego Pan Bóg strzeże.


kupując chińskie elektrody nie możesz być pewny że żółta to nie przemalowana czerwona.


Autor tematu
rynio_di
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1494
Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
Lokalizacja: lublin

Re: TIG a prąd spawania

#6

Post napisał: rynio_di » 05 mar 2022, 21:50

No tak . Nie brałem nawet pod uwagę elektrody złotej ( do chyba ac/dc ) ale mam i spróbuję . Kąt ostrzenia , ostrzyłem na podobny. Do pospawania jest wanna a więc łatwy dostęp do podłożenia podkładki , podkładałem stalowy płaskownik szlifowany więc docisk boków był dokładny , podłoże z alu . Mimo tego zamienię potencjometr o większej wartości . Jeszcze spaw do kąta 90 stopni wychodzi ładnie to już do czoła w tym materiale to brzydki , Takie szerokie placki , jak by tylko po powierzchni się rozlało . Nie jadę na chinolach .


nanab
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 330
Rejestracja: 01 paź 2018, 22:34

Re: TIG a prąd spawania

#7

Post napisał: nanab » 06 mar 2022, 01:17

szopenn pisze:
05 mar 2022, 21:39
pavyan pisze:Jak to mówią, strzeżonego Pan Bóg strzeże.


kupując chińskie elektrody nie możesz być pewny że żółta to nie przemalowana czerwona.
To akurat bardzo łatwo sprawdzić, czerwona ma tor i promieniuje, wystarczy przyłożyć do licznika.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 11575
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

Re: TIG a prąd spawania

#8

Post napisał: RomanJ4 » 06 mar 2022, 01:59

rynio_di pisze:Ja nie widzę problemu ze spawaniem , jakość spoiny jest dobra , największy problem to prąd spawania . Przy min jaki mam w tigu to jak pisałem 10 co by to nie znaczyło . Muszę bardzo kontrolować proces co by nie wypaliło blaszki . Zastanawia mnie jaki najmniejszy prąd pozwoli spawać a nie ,, smarać ,, może nie ma sensu obniżać , bo to się nie uda .

Przydała by się przystawka do "zimnego spawania"..
https://pfmrc.eu/topic/90718-dla-koleg% ... C4%99-tig/
cold-welding-t114014.html
pozdrawiam,
Roman


Autor tematu
rynio_di
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1494
Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
Lokalizacja: lublin

Re: TIG a prąd spawania

#9

Post napisał: rynio_di » 06 mar 2022, 07:56

Mam taką przystawkę . Nie wiem dlaczego to ma być ,, zimne spawanie ,, no ale jest . Przy ustawieniu na jeden strzał , trzeba pilnować odległości pomiędzy punktami , co by szczelność spawu była . Do tego zestawu są łuski / porcelanki typu V . Wewnętrzna i zewnętrzna do spawu pachwinowego. Myślę że stosując tą wew. łatwiej docisnąć będzie porcelanką materiał do kąta prostego jednocześnie z dwu stron ,a później po grzbiecie spawać . Trzeba tylko dostosować ustawienia do tego materiału. Ta przystawka zdaję egzamin w stali czarnej jak i spawaniu mosiądzu.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Spawalnictwo i obróbka cieplna”