Pogadajmy o cenach ogrzewania pellet/gaz.

ehhhhhh
Widzę że nie skumaliście filmu. Nie chodzi o piece bo to wiadomo że o ile będzie z czego i czym to zaraz ruszy produkcja sąsiedzka.
Dużo większym problemem jest paliwo które musi być dostarczane w dużych ilościach. Dodadzą nam podatki od CO2 do węgla i gazu. Drzewo już dzisiaj żeby wyciąć to trzeba mieć pozwolenie, kwestia wysokości mandatu. A weryfikować mogą łatwo, chociażby ze zdjęć satelitarnych sztuczna inteligencją.
Już palenie zbożem które ktoś praktykował wydawało mi się wariactwem. No ale co się dziwić jak podatek na zboże od sąsiada jest 0%. A na węgiel? No właśnie nie wiem, ale sama akcyza i VAT to już całkiem sporo.

strikexp pisze:co się dziwić jak podatek na zboże od sąsiada jest 0%. A na węgiel? No właśnie nie wiem, ale sama akcyza i VAT to już całkiem sporo.

bo to głównie o te podatki i opłaty chodzi,
a ta cała ekologia to tylko mydło na oczy.

amator7 pisze: ↑

18 sty 2022, 20:57

bo to głównie o te podatki i opłaty chodzi,
a ta cała ekologia to tylko mydło na oczy.

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że kiedy myślisz że dosięgnąłeś dna nadchodzi nowe.

O tak dokładnie.

Potwierdzam.
Swoją drogą ciekawe jest kto i ile położył na stół aby obrzydzić ludziom w PL montaż fotowoltaiki od 1.04. Musiała to być baaardzo atrakcyjna oferta skoro wygrała z ekologią....

Ponieważ fotowoltaika szarpie napięciem w sieci jak poje..
To raczej pytanie co za debile wymyślają taką ekologię. Bo to nie jedyna debilna decyzja z tym związana. Chociażby teraz wpadli na pomysł żeby zamknąć elektrownie jądrowe i węglowe.
Świat buduje tego typu elektrownie na potęgę. Ale dekle z UE wymyśliły że będą produkować prąd z wiatraków i gazu. Tu to Chińczycy musieli zapłacić. Bo przy takich cenach energii elektrycznej to nic się nie będzie opłacało produkować w UE.

walcu23 pisze: ↑

21 sty 2022, 00:36

Swoją drogą ciekawe jest kto i ile położył na stół aby obrzydzić ludziom w PL montaż fotowoltaiki od 1.04. Musiała to być baaardzo atrakcyjna oferta skoro wygrała z ekologią....

Gdyby ktoś Ci nakazał posiadanie dwóch samochodów, z tym że jednym wolno jeździć wyłącznie w dni nieparzyste i tylko w dzień, a drugim tylko wtedy gdy nie wolno pierwszym, tobyś zapewne stwierdził że to debilizm i ktoś dyma Cię na kasę...
A teraz zastanów się ile ktoś włożył w to pracy i pieniędzy, żebyś przestał widzieć tą oczywistą oczywistość?

No okej. Ale skoro jesteśmy w UE, skoro UE markuje swoją instytucją te całe ekoakcje i bycie proeko, skoro to UE rządzi czym trzeba palić w piecu tak żeby niczym się nie dało palić w zimie, to czy ta sama UE pozwala na niszczenie tego ekologicznego zjawiska jakim sa instalacje PV? Jeśli tak to widzę w tym samą obłudę i poj***nie z pomieszaniem. Chyba że to tylko genialna indywidualna błyskotliwośc Jacka S, żeby PGE nie musiało modernizować linii NN i SN wraz ze stacjami trafo...

strikexp pisze: ↑

21 sty 2022, 02:07

Ponieważ fotowoltaika szarpie napięciem w sieci jak poje..
To raczej pytanie co za debile wymyślają taką ekologię. Bo to nie jedyna debilna decyzja z tym związana. Chociażby teraz wpadli na pomysł żeby zamknąć elektrownie jądrowe i węglowe.
Świat buduje tego typu elektrownie na potęgę. Ale dekle z UE wymyśliły że będą produkować prąd z wiatraków i gazu. Tu to Chińczycy musieli zapłacić. Bo przy takich cenach energii elektrycznej to nic się nie będzie opłacało produkować w UE.

To nie woltaika szarpie napięciem tylko nadmiar energi w niskim napięciu. Zapominacie ze panele są w domu montowane wiec produkcja zostaje w obwodzie a tam nie ma kto tego zabardzo odebrać jak jest za dużo paneli porozkladanych na domach

Ciekawa teoria, zaraz się okaże że cały prąd wyprodukowany na dachach magazynuje się w drutach NN przed stacją trafo i czeka aż go Janusz włączający telewizor wieczorem po robocie zużyje

strikexp pisze:Ponieważ fotowoltaika szarpie napięciem w sieci jak poje..

To fakt, u mnie to tak wyglądało w lato..

strikexp pisze:To raczej pytanie co za debile wymyślają taką ekologię.

To nie wina ekologii, a firm zarządzających sieciami energetycznymi które nie robiły nic w kierunku zagospodarowania tej energii, lobbujących za to za przerzuceniem tego problemu na prosumentów, czego owocem obecne irracjonalne przepisy.

RadekWinczewski pisze:To nie woltaika szarpie napięciem tylko nadmiar energi w niskim napięciu. Zapominacie ze panele są w domu montowane wiec produkcja zostaje w obwodzie a tam nie ma kto tego zabardzo odebrać jak jest za dużo paneli porozkladanych na domach

Winą należy także obarczyć rządowe programy które promowały samo zakładanie paneli przez prosumentów, bez uwzględnienia nakładów na modernizację sieci, i budowę akumulatorów nadwyżki energii w postaci chyba najbardziej racjonalnych do tego celu elektrowni szczytowo-pompowych Ostatnio dopiero zaczęto w tym kierunku działać by takie budować. https://gramwzielone.pl/trendy/107120/p ... a-w-polsce

Dodane 3 minuty 27 sekundy:

walcu23 pisze:Ciekawa teoria, zaraz się okaże że cały prąd wyprodukowany na dachach magazynuje się w drutach NN przed stacją trafo i czeka aż go Janusz włączający telewizor wieczorem po robocie zużyje

Niestety, tak to w dużym uproszczeniu można by nazwać..