Planowanie płaskowników tokarka
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 243
- Rejestracja: 07 mar 2020, 20:54
Re: Planowanie płaskowników tokarka
Splanuj szczęki na czysto, potem załóż na frezarkę i zrób sobie podfrezowania głębokie na nieco mniej niż najcieńszy towar jaki zamierzasz planować. W podfrezowania wkładasz towar do oporu i jedziesz.
Re: Planowanie płaskowników tokarka
Uzupełnienie!
Potem kup nowy komplet szczęk. Pożądane, abyś na tej robocie, na nie zarobił.
Potem kup nowy komplet szczęk. Pożądane, abyś na tej robocie, na nie zarobił.

,, Iditi na ch. j" maciąg.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 243
- Rejestracja: 07 mar 2020, 20:54
Re: Planowanie płaskowników tokarka
*********************
Przecież każdy grubszy towar wkłada w te same wybrania. A jeśli towar jest bardzo gruby, to robi kolejne wybrania, głębiej, ale na mniejszą średnicę, żeby poprzednich nie popsuć.
Przecież każdy grubszy towar wkłada w te same wybrania. A jeśli towar jest bardzo gruby, to robi kolejne wybrania, głębiej, ale na mniejszą średnicę, żeby poprzednich nie popsuć.
Ostatnio zmieniony 09 lis 2021, 19:23 przez WZÓR, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Regulamin pkt 3
Powód: Regulamin pkt 3
Re: Planowanie płaskowników tokarka
Weź tokarzu, z bożej łaski nie udzielaj,takich,, zbawiennych "rad.
,, Iditi na ch. j" maciąg.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 5776
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Re: Planowanie płaskowników tokarka
Takie pytanie, czym się różni "planszajba" od uchwytu czteroszczękowego (z niezależnymi szczękami, nie samocentrującego), bo się chyba pogubiłem



-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 243
- Rejestracja: 07 mar 2020, 20:54
Re: Planowanie płaskowników tokarka
Z bożej łaski to pomysł w chińskim uchwycie podkłdać cokolwiek między niego a detal, gdzie czoło uchwytu może mieć dychę bicia...
Nie spinaj się, bo zamiast przystanków na oddech sylabowac zaczniesz
Nie spinaj się, bo zamiast przystanków na oddech sylabowac zaczniesz

Planszajba to plaster z rowkami teowymi do mocowania łapkami i śrubami z łbem teowym
Re: Planowanie płaskowników tokarka
Miszczu interpunkcji, aleś ty mnie zaimponował. Ciekawe, co na ten twój wpis, powiedziałaby nauczycielka j. polskiego?
Pała.
Pała.
,, Iditi na ch. j" maciąg.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2224
- Rejestracja: 17 wrz 2018, 10:47
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Planowanie płaskowników tokarka
Jest płaska i ma dużo otworów do mocowania, nie tylko szczękami. Można zdjąć szczęki i zamocować małymi zaciskami na śruby.
Nazwa po niemiecku oznacza płytę czołową.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 243
- Rejestracja: 07 mar 2020, 20:54
Re: Planowanie płaskowników tokarka
Nie masz już innych argumentów to się przecinków czepiasz ??


Poza tym nie spamuj i nie rób smrodu w kolejnym temacie
