Wypada też zaufać intuicji wieloletniego retrofitera z forum
Jakoś mnie kulkowe wózki nie przekonują. Często gdzieś czytam że komuś dzwon rozwalił bieżnię.
Dla własnego spokoju musiałbym iść w wałeczkowe. A to już robi takie koszty że teflon (nawet zlecony do wykonania na zewnątrz) robi się opłacalny.
Dodam że pytam w kontekście maszyny do prototypowania. Gdzie zużycie ciągłą seryjną obróbką będzie mniejsze. Za to znacznie wzrasta ryzyko dzwonów. Dodatkowo w takiej maszynie liczy się precyzja. A szybkość czy sprawność napędu i prowadnic ma marginalne znaczenie.
Szyny czy teflon.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 16223
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: Szyny czy teflon.
Pewnie, będziesz miał okazje zobaczyć co potrafi zrobić drobny wiórek jak się dostanie pod zgarniacz
Konwencjonalne toczenie bazuje na dużych przybraniach, grubym wiórze i trudniej mu się dostać
pod zgarniacz. Drobne z toczenia CNC włażą wszędzie a zmiatane rzadziej bo przecie obróbka automatyczna.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 16223
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: Szyny czy teflon.
Nie ma takiej zabudowy
Każde dmuchnięcie w szczęki odpowiednio go pokieruje
Każde dmuchnięcie w szczęki odpowiednio go pokieruje
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 2789
- Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
- Lokalizacja: ::
Re: Szyny czy teflon.
Jeszcze dopytam o zużycie.
Bo reklamują to jako coś o wyjątkowo małym zużyciu (np. Turcite: https://www.mastermachinerebuilders.com ... ay-repair/).
Ale tu na forum trafiłem na taką wypowiedz:
bridgeport-series-1-retrofit-t89801-30.html#p677957
Może ktoś jeszcze coś o tym powiedzieć? Pewnie doświadczenia w tym temacie nikt tu nie ma, ale może chociaż czytał o tym na jakichś innych forach?
Bo reklamują to jako coś o wyjątkowo małym zużyciu (np. Turcite: https://www.mastermachinerebuilders.com ... ay-repair/).
Ale tu na forum trafiłem na taką wypowiedz:
bridgeport-series-1-retrofit-t89801-30.html#p677957
I w końcu nie wiem.atlc pisze:Fakt, że kompozyt wyciera się nieco szybciej od żeliwa, za to w stanie nienaruszonym zostają dłuższe prowadnice, także ponowne wyprowadzanie geometrii czy luzów kosztuje znacznie mniej.
Może ktoś jeszcze coś o tym powiedzieć? Pewnie doświadczenia w tym temacie nikt tu nie ma, ale może chociaż czytał o tym na jakichś innych forach?
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 66
- Rejestracja: 06 paź 2020, 18:53
Re: Szyny czy teflon.
Ja mam.atom1477 pisze: ↑15 lut 2022, 20:29Jeszcze dopytam o zużycie.
Bo reklamują to jako coś o wyjątkowo małym zużyciu (np. Turcite: https://www.mastermachinerebuilders.com ... ay-repair/).
Ale tu na forum trafiłem na taką wypowiedz:
bridgeport-series-1-retrofit-t89801-30.html#p677957I w końcu nie wiem.atlc pisze:Fakt, że kompozyt wyciera się nieco szybciej od żeliwa, za to w stanie nienaruszonym zostają dłuższe prowadnice, także ponowne wyprowadzanie geometrii czy luzów kosztuje znacznie mniej.
Może ktoś jeszcze coś o tym powiedzieć? Pewnie doświadczenia w tym temacie nikt tu nie ma, ale może chociaż czytał o tym na jakichś innych forach?
Używałem Zedex'a.
Możno używać do prowadnic w suporcie. Ale na sami prowadnicy, n.p. tokarki - nie nadaje się że względu na to, że boi się gorącego wióru.
Po wyskrobaniu prowadnic i naklejaniu w support - wielukrotnie wzrostaje czas życia prowadnic.
I skrobać polimery - ścięcie! ))