Oj przydał się i to bardzo!
Pierwsze cięcie frezem piłkowym Globusa NFTe fi 60x1 zrobiłem w stali S335 z obrotami powyżej 200. Udało się, zęby wytrzymały i nie stępiły się. Posuw ręczny na oko i bardzo mały. Teraz widzę że lepiej zjechać z obrotami grubo poniżej 100. To są pojedyncze cięcia więc nie śpieszno mi. Wolę oszczędzić zęby.