Lutowanie węglika metodą TIG

Potrzebuję przylutować płytkę z węglika do stali, wszelkie narzędzia i materiały do lutowania twardego posiadam, tylko niestety, przepadł mi gdzieś reduktor do tlenu... Pomyślałem, że zanim kupię nowy albo znajdę jednak stary, może na szybko da się taką płytkę przyłapać TIGiem, w ten sam sposób, jak lutuje się tą metodą elementy stalowe przy pomocy brązu krzemowego. Obciążeń tam nie będzie - skrobak ręczny ma to być. Da radę?

Nie mam doświadczenia z Tig-iem choć mnie nie jeden raz męczyło aby próbować . Ale metodą MMA spawałem w ten sposób , elektrodą była laska węglowa w osłonie miedzi. I oczywiście (boraks + spoiwo ) Obawiam się czy gaz nie będzie zdmuchiwał boraksu , to podgrzanie spoiwa i zanurzenie go w boraksie załatwia temat.

Da radę, bo spawa się mosiądz, ale nie będzie łatwe. Trzeba wziąć pod uwagę pewne warunki tej metody, podobne jak do spawania mosiądzu TiGiem.
Jako, że temp. łuku plazmy to ponad 5000°C (co prawda w atmosferze ochronnej która nie dopuści do wypalenia(utlenienia) cynku) ale nie należy przegrzewać jeziorka aby go nie odparować ze stopu, a więc jeśli już to najlepiej zastosować TiG AC z pulsem by impulsami precyzyjnie dozować ciepło. No i potrenować przed użyciem.
https://allweld.pl/spawanie-mosiadzu


W trakcie procesu spawania mosiądzu może wydzielać się trujący, biały gaz, dlatego konieczne jest zastosowanie ochrony dróg oddechowych, dobra wentylacja stanowiska...

O, dziękuję Panowie - zachęciliście! Niech tylko będę miał wolną chwilę! TIGa AC niestety nie posiadam, mam tylko DC, ale za to z pulsem. Mam jeszcze parę lasek lutu L-Ag25Sn, myślałem o użyciu tego, bo lepiej mi się nim zawsze lutowało niż mosiądzem, oprócz tego co piszesz kolego RomanJ4.