Obróbka PA11

problem z doborem parametrów

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC
Awatar użytkownika

Autor tematu
pawel.bernadowski
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 15 sie 2021, 21:11

Obróbka PA11

#1

Post napisał: pawel.bernadowski » 15 sie 2021, 21:22

Witam,

mam problem z dobraniem optymalnych parametrów pracy dla frezów
https://www.aliexpress.com/item/1005001640945755.html

Frezarka wrzeciono 3.5kW

Parametry pracy jakie testowałem dla frezu 3mm
Skok 0.9mm
Warstwa skrawania 2mm
Posuw 1000 mm/min
Obroty 24000

i niestety kilka razy klęska...


Zmieniłem parametry na
Skok 0.9mm
Warstwa skrawania 1mm
Posuw 900 mm/min
Obroty 20000

w obu przypadkach chłodzenie z mgiełką alkohol etylowy

jeżeli dobrze wprowadzam dane do kalkulatora https://artykulytechniczne.pl/blog/parametry-skrawania/

Obliczanie obrotów
Średnica 3mm
VC = 100 m/min
wychodzi że obroty 10616

Analizując dalej parametry posuwu
obroty 10600
4 zęby
posuw na ząb 0,1
to przelicza ze posuw powinien być ponad 4000 mm/min...

a juz przy 900mm frez mi się łamie...

czy może przyczyną łamania się jest nadmierna prędkość obrotowa co za tym idzie ukręcanie się frezu ?



Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7873
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Obróbka PA11

#2

Post napisał: tuxcnc » 16 sie 2021, 05:41

pawel.bernadowski pisze:
15 sie 2021, 21:22
czy może przyczyną łamania się jest nadmierna prędkość obrotowa co za tym idzie ukręcanie się frezu ?
Nie.
Nie ma czegoś takiego jak "ukręcanie się frezu" od obrotów, frez zawsze pęka od siły.
Częstą i trudną do znalezienia przyczyną pękania frezów jest uszkodzona tulejka mocująca, ale tutaj raczej jest inny problem.
Stawiam na to, że wiór nie mieści się w rowkach wiórowych. To cienki frez czteroostrzowy, a przy identycznej geometrii objętość rowka zależy od kwadratu średnicy. Krótko mówiąc uniwersalne kalkulatory nie zdają egzaminu przy małych średnicach narzędzia, bo nie biorą tego parametru pod uwagę.

Awatar użytkownika

Autor tematu
pawel.bernadowski
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 15 sie 2021, 21:11

Re: Obróbka PA11

#3

Post napisał: pawel.bernadowski » 16 sie 2021, 08:15

czyli jak dobrze rozumiem powinienem zmniejszyć posuw, a co z pozostałymi parametrami? obroty oraz warstwa zbieranego materiału ?

wszystko dotyczy rowkowania.


Arias2
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 566
Rejestracja: 29 lip 2007, 10:49
Lokalizacja: wieluń-eslov

Re: Obróbka PA11

#4

Post napisał: Arias2 » 16 sie 2021, 18:44

Jak wyżej wszystko zależy od grubości wióra.
Jeśli dobrze rozumiem 1 mm to tyle zbierasz bokiem freza?
Na frezach robię nie za długo, ale doszedłem do kilku wytycznych - im mniej bierzesz na raz bokiem freza tym możesz dać większy posuw przy tej samej głębokości - jeśli to możliwe to wykorzystuję całą część roboczą freza. Do miękkich materiałów stosuję 10-15 % średnicy freza, do zwykłej stali i kwasowej 8-12% średnicy freza. Na ząb od 0.03 przy małych średnicach freza do 0.2 przy np #12.
To oczywiście jest przy obróbce zgrubnej.


Avalyah
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2364
Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Obróbka PA11

#5

Post napisał: Avalyah » 16 sie 2021, 19:00

Do obróbki tego miękkiego gówna potrzebujesz frezu jednopiórowego, inne się zakleją. Jednopiórowym, jeszcze z mgiełką wjedziesz jak w masło. Im więcej piór, tym mniejszy rowek i znacznie większa szansa, że się to ciągliwe aluminium tam zadekuje, a to kończy się strzałem freza dość szybko.

Awatar użytkownika

Autor tematu
pawel.bernadowski
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 15 sie 2021, 21:11

Re: Obróbka PA11

#6

Post napisał: pawel.bernadowski » 16 sie 2021, 20:26

Arias2 pisze:
16 sie 2021, 18:44
Jak wyżej wszystko zależy od grubości wióra.
Jeśli dobrze rozumiem 1 mm to tyle zbierasz bokiem freza?
Na frezach robię nie za długo, ale doszedłem do kilku wytycznych - im mniej bierzesz na raz bokiem freza tym możesz dać większy posuw przy tej samej głębokości - jeśli to możliwe to wykorzystuję całą część roboczą freza. Do miękkich materiałów stosuję 10-15 % średnicy freza, do zwykłej stali i kwasowej 8-12% średnicy freza. Na ząb od 0.03 przy małych średnicach freza do 0.2 przy np #12.
To oczywiście jest przy obróbce zgrubnej.
miałem na myśli zagłębienie 1mm..

Dodane 10 minuty 14 sekundy:
Avalyah pisze:
16 sie 2021, 19:00
Do obróbki tego miękkiego gówna potrzebujesz frezu jednopiórowego, inne się zakleją. Jednopiórowym, jeszcze z mgiełką wjedziesz jak w masło. Im więcej piór, tym mniejszy rowek i znacznie większa szansa, że się to ciągliwe aluminium tam zadekuje, a to kończy się strzałem freza dość szybko.

ostatecznie tak zrobiłem,
tylko zagłębienie na raz 0.5mm, posuw 900mm/min, obroty 20000.

czy jest możliwość jednopiórowym zagłębiać się więcej niż w/w ?


czy jest sens kupowania frezów 2/3 piórowych ale o większym mniejszym koncie np. 35 stopni
https://www.aliexpress.com/item/4001062401241.html


Avalyah
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2364
Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Obróbka PA11

#7

Post napisał: Avalyah » 16 sie 2021, 20:42

pawel.bernadowski pisze:czy jest możliwość jednopiórowym zagłębiać się więcej niż w/w ?

Musisz dobrać doświadczalnie, to zależy od maszyny, średnicy freza, materiału itd. Dla frezu fi5 możesz jechać pełnym slotem (czyli narzędzie całe zagłębione w materiale) na głębokości kilku mm i nic się złego nie stanie, nawet na sucho. Ogólnie dobrze kupić sobie po kilka frezów jednopiórowych dla różnych średnic i próbować, jak przesadzisz to się złamie i tyle, masz zawsze zapas :wink: Ale z własnego doświadczenia powiem Ci, że różnica jest ogromna między tymi frezami a jakimikolwiek innymi, nawet dwupiórowymi.

Jeśli chodzi o trzypiórowe to tych używam tylko wykańczająco - niestety w innych sytuacjach też się często zalepiają i po frezie. Ja co prawda jestem zmuszony robić na sucho, więc może mgiełka tutaj pomoże, ale prawdziwymi wołami roboczymi są jednopiórowe, a wszelkie inne lepiej używać tylko do wykańczania.

Oczywiście mówię tutaj o takich warunkach amatorskich i półamatorskich, gdzie robimy małymi frezami na mało sztywnych maszynkach.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”